Działania Solana Foundation przeciwko walidatorom MEV (Maximal Extractable Value) wywołały ożywione dyskusje w społeczności Ethereum i Solany.
Decyzja podjęta w miniony weekend, sprowokowała debatę na temat korzyści i zagrożeń związanych z MEV, przyciągając uwagę kluczowych postaci w branży kryptowalut.
MEV i Solana: Błogosławieństwo czy przekleństwo?
Solana Foundation podjęła kroki przeciwko walidatorom MEV, co wywołało mieszane reakcje. Znany deweloper Ethereum, Ryan Berckmans, skrytykował tę decyzję, uznając ją za „niepoważną”. Z drugiej strony, Lucas Bruder, CEO Jito Labs, bronił działań Solana Foundation, twierdząc, że chronią one traderów memecoinów. Memecoiny są obecnie jedną z kluczowych grup użytkowników w ekosystemie SOL.
“Fundacja Solana zapewnia wsparcie finansowe wielu walidatorom, ponieważ prowadzenie walidatora SOL kosztuje ponad 65 tys. dolarów rocznie. Teraz kolejnym krokiem w ich planie rozwiązania MEV było pozyskanie wsparcia finansowego od walidatorów, którzy wyodrębniają MEV. Solana nie jest poważną warstwą rozliczeniową.”
Bruder argumentuje natomiast, że działania te są niezbędne dla zapewnienia sukcesu sieci Solana. Kontrowersje wokół MEV pokazują, jak podzielone są opinie na temat korzyści wynikających z tych środków.
Czym jest MEV?
Maximal Extractable Value (MEV) to termin opisujący sposób, w jaki osoby odpowiedzialne za potwierdzanie transakcji w kryptowalutach mogą dodatkowo zarabiać. Tacy użytkownicy mogą manipulować kolejnością transakcji, dodając je wcześniej lub później do bloku, co pozwala im uzyskać większe zyski.
Wyobraź sobie, że stoisz w kolejce do sklepu, a ktoś, kto kontroluje wejście, wpuszcza swoich znajomych przed tobą, żeby mogli szybciej zrobić zakupy i zgarnąć najlepsze okazje. Podobnie działa MEV, gdzie walidatorzy mogą zarabiać kosztem innych użytkowników. To zjawisko budzi wiele kontrowersji, ponieważ może wpływać na uczciwość i stabilność całego systemu kryptowalut.
SOL vs ETH: Konkurencja na rynku kryptowalut
Według Berckmansa, działania Solana mają na celu utrzymanie konkurencyjności wobec Ethereum i jego L2 rozwiązań. Tymczasem inni, w tym współzałożyciel Solana Anatoly Yakavenko, uważają, że jest to odpowiedź na potrzeby użytkowników. Solana stara się reagować na dynamicznie zmieniające się warunki rynkowe i potrzeby swojej społeczności.
Bercskmans zauważył ostatecznie, że społeczność związana ściśle z memecoinami może w końcu przestać inwestować w sieci SOL:
“Większość aktywności na Solanie to handel memecoinami, więc jeśli Fundacja Solana nie wykorzysta swojej scentralizowanej władzy, aby zachęcić walidatorów do zaprzestania wydobywania maksymalnego MEV, inwestorzy memecoinów mogą mieć dość i przejść na szybki i tani łańcuch o mniejszym potencjale ekstrakcji MEV, taki jak Base Ethereum L2, a wtedy Solana byłaby łańcuchem duchów. Myślę, że ta historia pisze się sama. Stosunek SOL/ETH znacznie zawyża trwałość Solany jako poważnego konkurenta albo dla Eth L1, albo naszych najlepszych L2.”
Solana i Ethereum od dawna rywalizują o dominację na rynku kryptowalut. Rozwój technologii i innowacyjne rozwiązania mają kluczowe znaczenie dla przyciągania nowych użytkowników. Działania anty-MEV mogą wpłynąć na postrzeganie Solana jako bardziej przyjaznej użytkownikom platformy.
Co przyniesie przyszłość?
Choć wskaźnik SOL/ETH wykazuje rosnącą tendencję, niektórzy uważają, że nie odzwierciedla to trwałości Solana jako konkurenta dla Ethereum. Rozwój sytuacji między Solana i Ethereum pozostaje fascynującym tematem w społeczności ETH. Debata na temat odpowiedniego podejścia do memecoinów jest kluczowym punktem dyskusji.
Oprócz kwestii anty-MEV, inne wydarzenia między SOL i ETH również przyciągają uwagę. Ostatnie wypowiedzi CEO Wintermute podkreślają ciągłą rywalizację między tymi dwoma platformami. Dyskusja na temat użycia memecoinów jako narzędzia dla dobra społecznego lub czystego zysku finansowego trwa nadal.
Wyjaśnienie
Wszystkie informacje zawarte na naszej stronie internetowej są publikowane w dobrej wierze i wyłącznie w ogólnych celach informacyjnych. Wszelkie działania podejmowane przez czytelnika w związku z informacjami znajdującymi się na naszej stronie internetowej odbywają się wyłącznie na jego własne ryzyko.