Nowe podejście USA do globalnego handlu może doprowadzić do głębokich zmian w światowej gospodarce. Jak zauważa znany polski komentator kryptowalut i analityk geopolityki pod pseudonimem Paul Crow, rynki wciąż nie rozumieją logiki Trumpa. W centrum tych napięć znajduje się słabnący dolar.
Paul Crow swojej analizie zwraca uwagę na gwałtowne zmiany w amerykańskiej polityce handlowej i ich wpływ na globalny system finansowy.
Nowy system handlowy i słabnący dolar
Stephen Miran, doradca gospodarczy Donalda Trumpa, już w 2024 roku zaproponował radykalne zmiany w strukturze globalnego handlu. Stany Zjednoczone chcą przestać być gwarantem otwartego rynku. Zamiast tego stawiają na presję i narzucanie warunków.
Jak zauważa polski komentator, polityka ta opiera się na kilku punktach: uniwersalne cła wobec wszystkich krajów, powiązanie handlu z polityką bezpieczeństwa i warunkowy dostęp do rynku USA.
Równolegle pojawia się także strategia osłabiania dolara, przy utrzymaniu jego roli jako waluty rezerwowej. Dodatkowo USA chcą opodatkować zagranicznych posiadaczy obligacji. Choć część działań już wdrożono, efekty są mieszane. W konsekwencji dolar osłabił się umiarkowanie, a rentowności obligacji rosną.
Wszystko to powoduje, że słabnący dolar staje się nie tylko skutkiem ubocznym, ale wręcz narzędziem nacisku. Rynki nie wiedzą, jak to wycenić – a to stwarza warunki do niepewności. Pewny użytkownik na X skomentował:
„Niepewność i nieprzewidywalność, ciężko o euforię w takim otoczeniu.”
Czy BTC zyska na nowym układzie sił?
Według analizy polskiego analityka Paula Crow, w tej nowej rzeczywistości zyskują alternatywy: złoto, Bitcoin i stablecoiny oparte na koszykach aktywów. Jeśli dolar przestanie być neutralny, świat będzie szukał nowych kotwic zaufania.
Na razie jednak Bitcoin jest „w zawieszeniu”. Trzecia fala wpływów do ETF-ów nie nadeszła. Hodlerzy trzymają, ale nie kupują. Kluczowy poziom to MA200 przy 87 466 USD. Jego przebicie może uruchomić nową falę wzrostów. Natomiast fałszywe wybicie może zniszczyć narrację. Jeden z użytkowników X zauważył:
„Ciężko być mądrym w obecnej sytuacji ale wiele wskazuje na to że USA będą dążyć do osłabienia dolara. Nawet jeśli BTC będzie rósł to po przewalutowaniu np do PLN zysk będzie mniejszy.”

W tym kontekście BTC musi albo pokazać siłę, albo przynajmniej nie okazać słabości. Bo jak zauważa komentator, w świecie, gdzie handel staje się bronią, niepewność staje się nową walutą.
Słabnący dolar to nie tylko konsekwencja polityki, ale też potencjalny zapalnik zmian w systemie finansowym. W czasach, gdy dotychczasowe zasady przestają obowiązywać, inwestorzy muszą sięgnąć poza standardowe modele.
Aby zapoznać się z najnowszą analizą rynku kryptowalut od BeInCrypto, kliknij tutaj.
Wyjaśnienie
Wszystkie informacje zawarte na naszej stronie internetowej są publikowane w dobrej wierze i wyłącznie w ogólnych celach informacyjnych. Wszelkie działania podejmowane przez czytelnika w związku z informacjami znajdującymi się na naszej stronie internetowej odbywają się wyłącznie na jego własne ryzyko.
