Spółka Silvergate, czyli holding Banku Silvergate związanego z kryptowalutami ma poważne kłopoty finansowe wynikające po części z bankructwa FTX. Oficjalne dane mówią o ponad 8 miliardach dolarów straty.
Bank Silvergate robi co może, aby uwiarygodnić się przed swoimi klientami. W opinii wielu krypto ekspertów podmiot ten powinien w jasny sposób zakomunikować swoją rolę jako administratora transakcji pomiędzy FTX a spółką Alameda Research.
Pozew zbiorowy przeciwko Silvergate
Problemy z wypłacalnością FTX, niegdyś drugiej co do wielkości giełdy pod kątem kapitalizacji na świecie, wstrząsnęły całym rynkiem kryptowalut. Widać to nie tylko po ilości artykułów na ten temat w mediach. Również po ilości firm współpracujących z FTX, które teraz ratują się przed upadkiem.
Co więcej nie chodzi tu tylko o upadek wizerunku, ale również kompletne bankructwo. Jak widać po krachu giełdy FTX zarządzanej przez Sama Bankmana-Frieda ciężko pozbyć się wrażenia, że rynek nie znajduje się na właściwym torze. Niemalże każdego dnia otrzymujemy negatywne informacje dotyczącego świata kryptowalut.
W związku z relacjami biznesowymi z FTX, Silvergate ma teraz do czynienia z pozwem zbiorowym. Przedmiotem pozwu przed kalifornijskim sądem są rachunki bankowe FTX i Alameda Research, które były zarządzane przez Silvergate i przez które rzekomo zostały sprzeniewierzone fundusze klientów. To nie pierwszy raz, gdy jakakolwiek spółka lub osoba publiczna tłumaczyć się musi ze swojego związku z upadłą giełdą.
Odpływ kapitału w czwartym kwartale
Zaufanie klientów zostało mocno zszargane wyniku współpracy Silvergate z giełdą FTX, a także negatywnego sentymentu na rynku kryptowalut. W rezultacie klienci wycofali z banku w czwartym kwartale ponad osiem miliardów dolarów cyfrowych aktywów. Zmusiło to Silvergate do sprzedaży swoich zabezpieczeń. Jest to według analityka Wells Fargo najgorszy z możliwych scenariuszy.
Silvergate stara się jednak rozwiać obawy swoich klientów i zapewnia ich, że zdeponowane środki są bezpieczne. Ich własne zasoby w postaci gotówki oraz aktywów przekroczyły pozostałe depozyty o dobre 1,2 mld USD.
Ostatecznie grupa zakończyła czwarty kwartał 2022 roku ze stratą netto w wysokości 1,0 mld dolarów, czyli 33,16 dolarów za akcję. Z kolei w trzecim kwartale osiągnięto zysk w wysokości 40,6 mln USD, czyli 1,28 USD za akcję. W rezultacie oznacza to stratę netto w wysokości 948,7 mln dolarów. Odpowiada to wartości 30,07 dolarów za akcję w całym 2022 roku.
Plany Silvergate na wyjście z tarapatów
Silvergate stara się jednak wyjść z tej sytuacji obronną ręką. W wyniku masowego odpływu kapitału z powodu współpracy z FTX oraz negatywnego sentymentu na rynku spółka stara się wdrożyć pewne działania.
W konsekwencji Silvergate dąży do wyprzedaży aktywów. Plany zakładają również intensyfikacja swoich oszczędności. Spółka ogłosiła likwidację ponad 200 miejsc pracy, co odpowiada ponad 40% zatrudnionych. Ponadto planowane są również zmiany w zakresie usług oraz w relacjach z klientami. Jeżeli natomiast chodzi o sam biznes związany z cyfrowymi aktywami, spółka ogłosiła zredukowanie skali działania w branży.
Niemniej jednak dyrektor generalny Silvergate Alan Lane pozostaje spokojny o branżę kryptowalut.
“Podejmujemy zdecydowane działania, aby nawigować w obecnym środowisku, ale nasza misja nie zmieniła się w wyniku tego. Wierzymy w branżę cyfrową i pozostajemy skupieni na dostarczaniu usług o wartości dodanej naszym kluczowym klientom instytucjonalnym”
Wyjaśnienie
Wszystkie informacje zawarte na naszej stronie internetowej są publikowane w dobrej wierze i wyłącznie w ogólnych celach informacyjnych. Wszelkie działania podejmowane przez czytelnika w związku z informacjami znajdującymi się na naszej stronie internetowej odbywają się wyłącznie na jego własne ryzyko.