Ethereum nieustannie spotyka się z krytyką, ale największe instytucje finansowe i technologiczne mają wobec niego konkretne plany. Wbrew opinii sceptyków, sieć Ethereum L2 rozwija się szybciej niż kiedykolwiek wcześniej.
Choć ETH przez część społeczności kryptowalutowej postrzegane jest jako przestarzałe i zbyt skomplikowane, fakty świadczą o czymś zupełnie przeciwnym. W ostatnim czasie najbardziej wpływowe firmy i organizacje na świecie inwestują w sieć Ethereum L2 i budują na nim własne rozwiązania. To jasny sygnał, że Ethereum staje się kluczową infrastrukturą finansową XXI wieku.
Czego nie mówią krytycy o sieci Ethereum?
W jednym ze swoich najnowszych postów AdrianoFeria.eth przedstawił argumenty, które podważają negatywną narrację wokół Ethereum. AdrianoFeria.eth to znany komentator branży kryptowalut, która działa aktywnie na platformie X. Regularnie publikuje analizy dotyczące rozwoju technologii blockchain i adopcji Web3 przez korporacje.
Według niego, aż pięć globalnych gigantów prowadzi własne projekty Ethereum L2. Coinbase i Kraken, dwie największe giełdy w USA, uruchomiły swoje rozwiązania drugiej warstwy. To potwierdza zaufanie do bezpieczeństwa i skalowalności sieci Ethereum.

Kolejnym przykładem jest BlackRock, największa firma na świecie zarządzająca aktywami. Ich stablecoin operuje niemal wyłącznie na Ethereum. Visa natomiast, jako jeden z liderów w dziedzinie płatności cyfrowych, buduje platformę tokenizacji również opartą na ETH.
W artykule AdrianoFeria.eth podkreśla także współpracę dwóch azjatyckich gigantów: Sony i Samsung. Te technologiczne potęgi łączą siły, by rozwijać własne Ethereum L2. To sygnał, że nawet sektor elektroniki konsumenckiej dostrzega potencjał tej technologii. W swoim poście komentator kryptowalutowy napisał:
„Dwie największe firmy elektroniczne na świecie, Sony i Samsung, nawiązały strategiczne partnerstwo w celu prowadzenia własnej platformy Ethereum L2.”
Globalna adopcja ETH
Równie ciekawa jest aktywność największego niemieckiego banku Deutsche Bank. Instytucja ogłosiła budowę własnego rozwiązania Ethereum L2. Takie działanie nie tylko potwierdza wiarygodność sieci, ale także pokazuje, że Ethereum przestaje być niszową technologią.
Co więcej, z Azji również płyną mocne sygnały. Alibaba, gigant e-commerce, rozwija swoją platformę tokenizacji i sieć drugiej warstwy właśnie na Ethereum. Tego typu decyzje są wynikiem rosnącej przepustowości transakcyjnej, która dziś rozwija się wykładniczo. Autor postu odpisał na komentarz wyjaśniając:
„Cała sieć jest wspierana przez ETH, który ma niższą emisję niż BTC, a jednocześnie zapewnia natywną rentowność (i nie jest finansowany niemal w całości poprzez emisję, jak BTC).”
Oznacza to, że Ethereum ma niższą emisję, deflacyjny mechanizm, źródło realnej rentowności i stabilniejszy model finansowy niż Bitcoin, który w dużej mierze opiera się nadal na nagrodach za wydobycie (emisji BTC). Pewny entuzjasta kryptowalutowy wyraził
„Niesamowite, że ETH wzbudza tyle nienawiści, podczas gdy po cichu staje się podstawą całego internetowego systemu finansowego.”
Nie ma więc żadnych wątpliwości, że sieć Ethereum L2 umożliwia szybkie i tanie przetwarzanie danych bez poświęcania bezpieczeństwa. To czyni tę technologię atrakcyjną nie tylko dla start-upów, ale przede wszystkim dla największych graczy na rynku.
Ethereum L2 nie jest już eksperymentem, a konkretnym narzędziem w rękach globalnych liderów finansowych i technologicznych. Warto więc zadać sobie pytanie: skoro tak wiele potężnych firm wybiera sieć Ethereum jako podstawę swojej infrastruktury, czy naprawdę można je ignorować? Zamiast śledzić tylko krytykę, warto spojrzeć na liczby, projekty i decyzje tych, którzy kształtują przyszłość światowych finansów.
Aby zapoznać się z najnowszą analizą rynku kryptowalut od BeInCrypto, kliknij tutaj.
Wyjaśnienie
Wszystkie informacje zawarte na naszej stronie internetowej są publikowane w dobrej wierze i wyłącznie w ogólnych celach informacyjnych. Wszelkie działania podejmowane przez czytelnika w związku z informacjami znajdującymi się na naszej stronie internetowej odbywają się wyłącznie na jego własne ryzyko.
