Każda kryptowalutowa hossa oferuje możliwości zarobienia ekstremalnych pieniędzy, ale nie jest to łatwe. Aby odnieść sukces, trader potrzebuje dyscypliny i umiejętności, ale nie zawsze. Czasami wystarczy czyste szczęście. Świadczy o tym również historia dwóch amerykańskich braci, którzy z dnia na dzień stali się milionerami dzięki krypto hazardoi.
Majątek zbity na Shiba Inu
W lutym 2021 r. dwaj bracia, Tommy i James, zainwestowali kilka tysięcy euro oszczędności w Shiba Inu (SHIB). W tym czasie token SHIB był zupełnie nieznany. Przyjaciel Tommy’ego twierdził, że wie dużo o kryptowalutach i wierzył, że SHIB to dobra inwestycja.
Bez żadnych badań bracia stopniowo zainwestowali swoje oszczędności w tak zwanego memecoina. Postrzegali go jako “los na loterię”. Byli skłonni zaakceptować, że kurs SHIB spadnie do zera, ale tak się nie stało. Zaledwie dwa miesiące po tym, jak ulokowali swoje oszczędności w Shiba Inu, ich życie zmieniło się na zawsze.
Podczas gdy bracia pracowali jako filmowcy na weselu w kwietniu, ich inwestycja zaczęła rosnąć. W krótkim czasie wartość SHIB wzrosła 10-krotnie. Wartość ich tokenów wynosiła wówczas około 100 000 USD. Na tym się nie skończyło, bo hype dopiero się zaczynał.
Nowicjusze mają farta
Następnego ranka saldo wynosiło już 200 000 USD, a cena wciąż rosła. Kilka dni później ich sktywa były warte nawet 700 000 USD. “Dojdzie do miliona” – powiedział Tommy w rozmowie ze swoim bratem. Następnego dnia było już po wszystkim: ich SHIB były warte milion dolarów. Bracia nie mogli w to uwierzyć.
To, co zaczęło się jako żart o wartości kilkuset dolarów, a w ciągu kilku tygodni urosło do inwestycji o wartości około 8000 dolarów, było warte 9 milionów dolarów w szczytowym momencie minionej hossy. Nawet gdyby bracia nie sprzedali swoich tokenów w szczytowym momencie, ich inwestycja jest nadal warta ponad 4 miliony dolarów.
Nie jest to cud, lecz zwykłe szczęście i nie każdy w krypto ma go tak dużo. Jest też wiele przykładów inwestorów, którzy mieli pecha.
Wyjaśnienie
Wszystkie informacje zawarte na naszej stronie internetowej są publikowane w dobrej wierze i wyłącznie w ogólnych celach informacyjnych. Wszelkie działania podejmowane przez czytelnika w związku z informacjami znajdującymi się na naszej stronie internetowej odbywają się wyłącznie na jego własne ryzyko.