W dniu 31 maja potencjalni emitenci pierwszych amerykańskich spotowych funduszy Ethereum ETF złożyli w Komisji Papierów Wartościowych i Giełd (SEC) dokumenty Form S-1. Jest to dokument, który stanowi drugi krok w procesie uruchamiania obrotu nowymi instrumentami inwestycyjnymi. Pierwszym elementem było zatwierdzenie przez SEC zgłoszeń na formularzu 19b-4, co regulator uczynił dosłownie w ostatniej chwili w nocy z 23 na 24 maja. Niestety, Komisja nie wykazuje żadnych oznak pośpiechu.
Sytuacja z Ethereum okazuje się ostatnio niejednoznaczna. Z jednej strony twórca blockchaina Vitalik Buterin i deweloper zdecentralizowanej giełdy Uniswap, Hayden Adams negatywnie zareagowali na uruchomienie memecoina $MOTHER w sieci Solana.
Stwierdzili oni, że uruchamianie cyfrowych aktywów wyłącznie w celu zarabiania pieniędzy dla twórców i ich nabywców nie jest dobre. Według deweloperów, w takim przypadku członek społeczności powinien myśleć tylko o wywarciu pozytywnego wpływu na świat. Na przykład wysyłając pieniądze na cele charytatywne.
Mając to na uwadze, przedstawiciel Wintermute Eugene Gaevoy powiedział, że liderzy Ethereum nie rozumieją, dokąd zmierza ekosystem. Ogólnie rzecz biorąc, takie uwagi przypominają próby stworzenia cyfrowego socjalizmu.
Jednocześnie doświadczeni gracze gromadzą aktywa cyfrowe. Na przykład w ciągu ostatnich trzech tygodni liczba adresów z co najmniej 10 tysiącami ETH wzrosła o 3 procent. Potwierdza to poważny popyt na monety ze strony dużych inwestorów.
Ponadto w ubiegłym tygodniu ze scentralizowanych giełd kryptowalut wycofano ETH o równowartości 800 milionów dolarów. Oczywiście monety te zostały wysłane do wykorzystania w zdecentralizowanych finansach. Oznacza to, że w najbliższym czasie raczej nie zostaną sprzedane.
Kiedy pojawią się fundusze ETF dla Ethereum?
Pozytywne orzeczenie Komisji 19-4b z 23 maja sprawi, że fundusze ETF spot dla Ethereum staną się rzeczywistością. Jednak to kiedy będą notowane na giełdach i rozpoczną handel, zależy od zgłoszeń w formularzu S-1. Według co najmniej dwóch osób wtajemniczonych, spółki nadal oczekują na oficjalne komentarze SEC w sprawie wniosków złożonych pod koniec maja. W związku z tym nadal nie można jednoznacznie określić terminu wprowadzenia funduszy do obrotu giełdowego.
Emitenci spodziewali się, że SEC skomentuje zgłoszenia S-1 już 7 czerwca. Jednak co najmniej dwóch emitentów nie otrzymało jeszcze odpowiedzi od organu regulacyjnego. Biorąc pod uwagę to, co się dzieje, całkiem możliwe, że pierwsza runda komentarzy odbędzie się już w tym tygodniu.
Przewodniczący SEC Gary Gensler powiedział CNBC 5 czerwca, że zatwierdzenie formularzy S-1 “zajmie trochę czasu”. Wcześniej, w drugiej połowie maja, głosowanie w sprawie zatwierdzenia formularzy 19-4b odbyło się bez udziału samego Genslera.
Nie jest jeszcze jasne, jak długo potrwa weryfikacja dokumentów. Jedno ze źródeł podało wcześniej, że formularze S-1 przejdą jeszcze co najmniej dwie rundy projektów, zanim będą gotowe do formalnej akceptacji. Jeśli rzeczywiście tak jest, notowanie spotowych ETF-ów dla Ethereum w USA stanie się rzeczywistością za kilka tygodni. Jedna runda edycji trwa bowiem zwykle około dwóch tygodni.
Kiedy fundusze ETF zaczną handlować, głównym pytaniem będzie, czy mogą powtórzyć sukces spotowych funduszy giełdowych opartych na Bitcoinie. Jag Kuhner, szef działu instrumentów pochodnych w Bitfinex, szacuje, że Ethereum ETF przyciągnie około 10 do 20 procent przepływów finansowych, które trafiły do Bitcoin ETF.
W takich warunkach prawdopodobieństwo wzrostu ceny ETH do nowego rekordowego poziomu kilka miesięcy po wprowadzeniu ETF na giełdę pozostaje wysokie. Nowe fundusze ETF będą miały charakter spotowy, tj. udziały w takich ETF-ach będą zabezpieczone prawdziwą kryptowalutą. W związku z tym, aby opracować te produkty, firmy emitujące są zmuszone do zakupu dodatkowych monet, wywierając w ten sposób presję zakupową.
Blockchain ważny dla Australii
Pojawienie się nowych funduszy giełdowych będzie miało pozytywny wpływ na przyjęcie kryptowalut i blockchaina w ogóle. Tymczasem ta ostatnia jest ważną technologią dla Australii – stwierdził to Andrew Charlton, członek parlamentu tego kraju. Według niego technologia blockchain może zapewnić krajowi napływ środków finansowych w wysokości 60 miliardów dolarów. Co więcej, może znacznie przyspieszyć tempo produkcji w różnych obszarach.
Wzrost produktywności Australii wynosił “rozsądnie zdrowe” 2,1 procent w 2000 roku. Jednak teraz po prostu nie wystarcza, aby utrzymać wzrost podstawowych standardów życia.
“Bez wzrostu produktywności nie ma zrównoważonej ścieżki do wyższych płac lub standardów życia. Potrzebujemy blockchaina bardziej niż kiedykolwiek wcześniej.”
Australijska wydajność pracy wzrosła o 0,9 procent w ostatnim kwartale 2023 roku. Charlton, który jest uważany za silnego zwolennika kryptowalut w Australii, powiedział, że blockchain jest w stanie napędzać wzrost australijskiej gospodarki w taki sam sposób, jak podróże lotnicze, samochody, chipy krzemowe, internet i inne technologie poprzednich pokoleń.
Niestety, australijski rząd nie sprzyja szybkiemu rozwojowi systemu regulacyjnego dla nowej technologii i aktywów cyfrowych. Charlton jest niezadowolony z postępów w tym obszarze i uważa, że zwlekanie będzie kosztować australijską gospodarkę ogromne straty.
Wyjaśnienie
Wszystkie informacje zawarte na naszej stronie internetowej są publikowane w dobrej wierze i wyłącznie w ogólnych celach informacyjnych. Wszelkie działania podejmowane przez czytelnika w związku z informacjami znajdującymi się na naszej stronie internetowej odbywają się wyłącznie na jego własne ryzyko.
