Trusted

EXCLUSIVE Satoshi Nakamoto: Czy ujawni się, gdy Bitcoin odejdzie od jego wizji?

6 mins
Aktualizacja Jakub Dziadkowiec
Dołącz do Naszej Społeczności na Telegramie

W SKRÓCIE

  • Nie jest trudno wyobrazić sobie założyciela Bitcoina, Satoshi Nakamoto, jako pokrewną duszę względem rapera Kanye Westa.
  • Świat, który stworzył, stopniowo zbliża się w kierunku bycia uwielbianą walutą fiat, oderwaną od swojego początkowego etosu.
  • Demokratyczny model Satoshiego, a nie jego własny celebrycki urok, może być tym, czego Bitcoin potrzebuje, aby powrócić do swoich tradycyjnych wartości.
  • promo

Satoshi Nakamoto: Raper z Chicago, Kanye West, znany również jako Ye, został w tym tygodniu zauważony, jak nosił swoją kryptowalutową czapkę z napisem “Satoshi Nakamoto”. Ta modowa deklaracja pojawiła się w oczywistej kpinie z JP Morgan Chase, który powiedział miliarderowi, aby znalazł nowy bank. Może to być najnowszy wskaźnik tego, jak bardzo Bitcoin wpływa dziś na konserwatywny świat finansów.

West ostatnio rozkoszuje się “modą znikania”. Pojawia się na publicznych imprezach z twarzą zakrytą pełnowymiarową maską. W ten sposób odwraca zasady mody, aby funkcjonować poza radarem akceptowanego świata. Zupełnie jak Satoshi Nakamoto.

Nietrudno wyobrazić sobie, że anonimowy założyciel Bitcoina (BTC), jest dla Westa pokrewną duszą. Nie tylko dlatego, że obaj prezentują argumenty o braku inkluzji względem tradycyjnych instytucji finansowych.

Satoshi Nakamoto i Bitcoin: Od radykalnie utopijnych pieniędzy do największej waluty online

Z 300 milionami użytkowników, czyli około 4% światowej populacji, nie ma wątpliwości, że Bitcoin rozwinął się w ciągu ostatnich 13 lat. Od radykalnej utopijnej idei pieniądza, którą wielu nazywało szalonym marzeniem w styczniu 2009 roku, do jednej z największych internetowych platform transakcyjnych na świecie.

Osiągnięcia Bitcoina są wystarczające, aby umysły stojące za kryptowalutami stały się gwiazdami rocka światowych finansów. Jednak twórca Bitcoina postanowił pozostać anonimowi pod pseudonimem Satoshi Nakamoto. Bitcoin zrodził przemysł kryptowalutowy wart obecnie 913 miliardów dolarów kapitalizacji rynkowej, co oznacza spadek z 3 bilionów dolarów w listopadzie ubiegłego roku.

Do tej pory prawdziwa tożsamość Nakamoto pozostaje owiana tajemnicą. Niektórzy twierdzą, że był to zespół deweloperów. Natomiast inni utrzymują, że była to osoba, która wolała nie być znana. Pewne jest jednak to, że niektóre osoby próbowały pławić się w chwale pracy enigmatycznego założyciela Bitcoina.

Być może najbardziej znanym jest Craig Wright. Australijski informatyk regularnie twierdzi, że jest założycielem Bitcoina od 2016 roku. Jednak Wright nie przedstawił przekonujących dowodów na uzasadnienie swoich twierdzeń. Wymyśla jedynie skandaliczne stwierdzenia, gdy tylko zostanie poddany kontroli.

Niedawno powiedział norweskiemu sądowi, że nadepnął na dysk twardy, na którym znajdowały się kluczowe dowody świadczące o tym, że rzeczywiście wybił pierwszego Bitcoina. Twierdzenia Wrighta ilustrują, jak Bitcoin został skompromitowany w ciągu ostatnich lat.

Satoshi Nakamoto i Craig Wright

Kluczowe punkty sprzedaży

Jednym z kluczowych punktów sprzedaży cyfrowej waluty od dnia jej wprowadzenia było to, że jest ona stosunkowo bezpieczna w porównaniu z walutami fiat. Jednak naruszenia bezpieczeństwa ostatnio dopadły liczne kryptowaluty.

Chociaż sam Bitcoin nigdy nie był podatny na ataki, inne kryptowaluty ucierpiały z rąk hakerów. Tylko w 2022 roku przemysł kryptowalutowy stracił 2,32 miliarda dolarów z powodu złośliwego oprogramowania i cyberataków, według firmy Peckshield zajmującej się bezpieczeństwem blockchain.

To prawie wielkość rocznego budżetu krajowego Zimbabwe utraconego na rzecz hakerów. Jest to sprzeczne z refleksjami podzielanymi w whitepaper Bitcoina stworzonym przez Satoshi Nakamoto w 2008 roku.

“Pewien procent oszustw jest akceptowany jako nieunikniony” – powiedział Nakamoto. “Tych kosztów i niepewności płatności można uniknąć osobiście, używając fizycznej waluty, ale nie istnieje żaden mechanizm umożliwiający dokonywanie płatności przez kanał komunikacyjny bez zaufanej strony”.

Dalej Nakamoto napisał:

“Potrzebny jest system płatności elektronicznych oparty na dowodzie kryptograficznym zamiast zaufania. Pozwoli on dowolnym dwóm chętnym stronom na bezpośrednie transakcje ze sobą bez potrzeby korzystania z zaufanej strony trzeciej. Transakcje, które są obliczeniowo niemożliwe do odwrócenia, chroniłyby sprzedawców przed oszustwem. Natomiast rutynowe mechanizmy escrow mogłyby być łatwo wdrożone, aby chronić kupujących.”

Niestety, tak się nie stało, ponieważ osoby ufające kryptowalutom, zwłaszcza wschodzącym platformom, takim jak Wormhole Bridge, doświadczyły strat przez hacki.

Czy Satoshi Nakamoto stracił kontrolę nad swoją wizją?

Hollywoodzka lewica, kultowy klasyk Fight Club, kończy się tym, że narrator (Edward Norton) patrzy, ramię w ramię ze swoją dziewczyną, jak płoną budynki firm wydających karty kredytowe. Przekazał on swoim anarchistycznym wyznawcom notatkę, aby pozbyli się istniejącego świata finansów, by świat mógł zacząć się od nowa.

Jednak w momencie wykonania tego rozkazu bezimienny narrator nie panuje już nad sytuacją. Rządzi jego dysocjacyjna persona Tyler Durden (Brad Pitt). Wywołuje on w swoich wyznawcach takie pokłady przekonania i przynależności, że posuwają się oni do czynów, których narrator sobie wcześniej nie wyobrażał.

Podobnie jak Edward Norton, tak i twórca Bitcoina, Satoshi Nakamoto, nie tylko kryje się za pseudonimem, ale ma anarchistyczną wizję firm kart kredytowych, banków i całej światowej finansjery. Czy z miejsca anonimowego oderwania się od swojego tworu stracił jednocześnie kontrolę nad tą wizją?

Od niedawna można zaobserwować odejście od zasady decentralizacji i prywatności w kryptowalutach. W kwietniu oparty na Ethereum mikser kryptowalutowy Tornado Cash ogłosił, że zaczął blokować adresy objęte sankcjami przez amerykański Urząd Kontroli Aktywów Zagranicznych.

Wydarzenie to wskazuje na kierunek, w którym branża kryptowalutowa podąża w odniesieniu do regulacji. Dla rządów kryptowaluty stają się zbyt mainstreamowe, aby je zignorować i zbyt chaotyczne, aby je zaniedbać.

Agencje rządowe

Na całym świecie agencje rządowe celują w inwestorów kryptowalutowych nie tylko za pomocą podatków, ale obowiązkowej rejestracji i zasad pełnego ujawnienia.

Regulacje państwowe coraz częściej wydają się być ceną, jaką społeczność kryptowalutowa będzie musiała zapłacić za asymilację do głównego nurtu gospodarki. Rodzi to pytania o kierunek rozwoju branży, w szczególności o to, czy decentralizacja jako narzędzie do oporu wobec cenzury jest mitem.

Prezydent USA Joe Biden wydał niedawno rozporządzenie wykonawcze uzasadniające wkraczanie jego rządu w suwerenne finanse w interesie “bezpieczeństwa narodowego”.

“Musimy złagodzić nielegalne finanse i zagrożenia dla bezpieczeństwa narodowego wynikające z niewłaściwego wykorzystania aktywów cyfrowych” – powiedział Biden. “Aktywa cyfrowe mogą stanowić istotne nielegalne ryzyko finansowe, w tym dla prania pieniędzy, cyberprzestępczości i ransomware (…) finansowania terroryzmu.”

Regulując Bitcoina

Osoby poszukujące możliwości działania w systemie wyspiarskim, z dala od nadzoru banku centralnego i państwa, coraz częściej spotykają się z nowymi odgórnymi wymaganiami dotyczącymi branży. Obejmują one zamykanie firm i zamrażanie kont.

Niektóre z regionów, które wykorzystały prawo do kontroli aspektów wykorzystania aktywów cyfrowych, to Chiny, Indie, Malezja, Australia, Japonia, UE i USA.

Duża część ingerencji ze strony rządów jest sprzeczna z tym, co przewidział Satoshi Nakamoto. Powiedział on, że nie powinno być graczy trzecich, takich jak banki i władze, zaangażowanych w Bitcoina. Dalej nie powinny się też angażować w inne aktywa kryptowalutowe.

Na przykład rząd Stanów Zjednoczonych próbuje regulować kryptowaluty pod pretekstem operacji łamania sankcji przez swoich wrogów, Koreę Północną, Wenezuelę, Białoruś i inne.

Raport ONZ z 2019 roku oszacował, że Korea Północna zarobiła 2 miliardy dolarów na takich operacjach. Obejmowały one kradzież kryptowalut, przypadkowe ataki i inne szemrane praktyki.

Jeden z wniosków złożonych przez USA w 2020 r. opisał skok kryptowalutowy o wartości 250 mln USD dokonany przez flagowy okręt Korei Północnej łamiący sankcje, Lazarus Group. Departament Sprawiedliwości USA dążył do zamrożenia 280 adresów portfeli rzekomo używanych przez hakerów do prania skradzionych funduszy.

Departament z aprobatą odnotował rosnące zaawansowanie FBI w “śledzeniu i przejmowaniu wirtualnych walut, co przestępcy wcześniej uważali za niemożliwe”. Podkreślił, że anonimowość w Internecie nie stanowi już osłony dla cyberprzestępczości.

Poszukiwanie Satoshi Nakamoto

Świat, który stworzył Satoshi Nakamoto, wydaje się podążać w kierunku bycia uwielbianą walutą fiat, która działa w sieci. Staje się oderwany od etosu jego założycieli, którzy za priorytet uznali decentralizację i prywatność.

Ale gdzie jest Satoshi Nakamoto, aby wypowiedzieć się w tych kwestiach? Czy żyje? Czy jest na plaży na Malediwach? A może jest w piwnicy na Florydzie lub wygrzewa się w słońcu w Kapsztadzie? Czy teraz, gdy Bitcoin stał się globalnym sukcesem, nie chce on pławić się w chwale?

Jeśli założyciel Bitcoina, Satoshi Nakamoto, zdecyduje się wrócić do domu, czy kryptowaluty będą w stanie dostrzec go poza swoimi instytucjonalnymi sojuszami i geopolitycznymi gierkami?

Być może Satoshi wie, że już teraz społeczność Bitcoina ma przed sobą nie lada zadanie. Jego demokratyczny model dla nich, a nie jego własna atrakcyjność dla celebrytów, może być tym, czego Bitcoin potrzebuje, aby powrócić do swoich tradycyjnych wartości.

Czy powróci Satoshi Nakamoto?

Bitcoinowi maksymaliści trzymają fortecę

Pod nieobecność Nakamoto, istnieje inna grupa bitcoinowych twardzieli, którzy pilnują fortecy. Nazywają siebie “maksymalistami Bitcoina”. Owi fundamentaliści wierzą, że BTC jest jedyną kryptowalutą, która będzie potrzebna w przyszłości, według internetowego słownika Investopedia.

Wierzą, że wszystkie inne waluty cyfrowe są gorsze od Bitcoina i że nie spełniają ideałów, które wprowadził Satoshi Nakamoto. Jednak Bitcoin napotkał problemy z obsługą zwiększonych wolumenów transakcji, co doprowadziło do powstania innych blockchainów, które mogłyby to zrobić.

Wielu maksymalistów jest nieugiętych w swojej obronie etosu założycielskiego Bitcoina. Spotkali się również z krytyką za orędowanie strategii, która nie zdołała rozwinąć Bitcoina w produktywne aktywa, jak Ethereum.

“Narracja maksymalistyczna straciła kontakt z rzeczywistością” – tak tweetował w przeszłości Muneeb Ali, założyciel platformy Stacks dla open-source’owych smart kontraktów Bitcoina. “Maksymalizm Bitcoina zakłada świat o sumie zerowej. Jesteśmy jednak w rozwijającej się gospodarce kryptowalutowej”.

Czy powróci prawdziwy Satoshi Nakamoto?

🎄Najlepsze platformy dla krypto inwestorów | Grudzień 2024
🎄Najlepsze platformy dla krypto inwestorów | Grudzień 2024
🎄Najlepsze platformy dla krypto inwestorów | Grudzień 2024

Wyjaśnienie

Wszystkie informacje zawarte na naszej stronie internetowej są publikowane w dobrej wierze i wyłącznie w ogólnych celach informacyjnych. Wszelkie działania podejmowane przez czytelnika w związku z informacjami znajdującymi się na naszej stronie internetowej odbywają się wyłącznie na jego własne ryzyko.

Zbudowane przez Ari10. Możliwość płatności BLIK
Zbudowane przez Ari10. Możliwość płatności BLIK
Jakub-Dziadkowiec.png
Jakub Dziadkowiec
Redaktor naczelny BeInCrypto Polska. Profesor na międzynarodowym uniwersytecie w Lublinie. Autor 4 książek i ponad 20 artykułów naukowych. Od wielu lat pisze analizy, felietony i newsy z branży kryptowalut. Uczestnik i prelegent licznych konferencji oraz eventów sektora Web3 i blockchain w Polsce i Europie. Entuzjasta analizy on-chain, wojownik Bitcoina oraz wielki zwolennik idei decentralizacji. Duc in altum!
READ FULL BIO
Sponsorowane
Sponsorowane