Wraz z rosnącym zainteresowaniem rynku kryptowalut ze strony przedsiębiorstw i inwestorów instytucjonalnych eksperci spodziewają się pojawienia się nowego trendu: Publicznych spółek inwestujących w kryptowaluty (PCV). Spółki te wykorzystują kapitał z rynków finansowych do zakupu i posiadania kryptowalut — strategię tę jako pierwsza wprowadziła firma MicroStrategy w 2020 r.
Jednak eksperci ostrzegają, że ten trend niesie ze sobą znaczące możliwości, ale także znaczne ryzyko, zwłaszcza dla inwestorów detalicznych.
Rezerwy korporacyjne w kryptowalutach rozszerzają się poza Bitcoin na Ethereum, Solana i inne
Pod kierownictwem CEO Michaela Saylora, MicroStrategy zapoczątkowało trend PCV, gdy zaczęło gromadzić duże ilości Bitcoinów w 2020 roku. Obecnie firma posiada ponad 63 mld USD w Bitcoinach. Stała się nieoficjalnym ETF-em Bitcoin, umożliwiając inwestorom ekspozycję na kryptowaluty poprzez akcje notowane na giełdzie.
Sukces MicroStrategy zainspirował inne firmy do podążania tą samą drogą. Nowe PCV nie ograniczają się już tylko do Bitcoina. Rozszerzyły się na inne kryptowaluty, takie jak Ethereum (ETH) i Solana (SOL).
Na przykład w kwietniu 2025 roku Janover Inc. (Nasdaq: JNVR) — firma fintech z Florydy specjalizująca się w pożyczkach na nieruchomości komercyjne — odważnie zakupiła 44 158 Solana (SOL), zwiększając swoje całkowite zasoby Solana do 83 084. Podobnie Upexi, firma skoncentrowana na rozwoju, produkcji i dystrybucji dóbr konsumpcyjnych, bez wcześniejszego doświadczenia w kryptowalutach, ogłosiła, że zebrała i zainwestowała niemal 100 mln USD w Solana.
W innym przypadku SharpLink Gaming niedawno zebrał niemal pół miliarda USD na budowę strategicznej rezerwy Ethereum (ETH).
Yano, współzałożyciel Blockworks, przewiduje, że w nadchodzących tygodniach lub miesiącach powstaną PCV wokół aktywów z pierwszej 50 rankingu kryptowalut:
„W ostatnich tygodniach widzimy PCV dla ETH i SOL. W nadchodzących tygodniach i miesiącach zobaczymy PCV dla aktywów z pierwszej 50.”
Ten trend odzwierciedla silny wzrost zainteresowania instytucjonalnego kryptowalutami, zwłaszcza po zatwierdzeniu spotowych ETF-ów Bitcoin w USA w 2024 roku.
Jakie są możliwości i ryzyka publicznych spółek kryptowalutowych (PCVs)?
PCV oferują duże możliwości dla inwestorów, szczególnie dla wczesnych użytkowników. Według Yano, ci, którzy zainwestują wcześnie w obecne PCV, niemal na pewno zyskają dzięki obecnemu entuzjazmowi rynkowemu.
Jednak ostrzega również, że aktywa o niższej pozycji, które często nie mają silnych fundamentów Bitcoina, są bardziej narażone na niepowodzenie.
W miarę jak trend staje się bardziej powszechny, może stać się “głupi”. PCV mogą być zmuszone do konkurowania poprzez wykorzystanie dźwigni finansowej. Dźwignia może zwiększyć krótkoterminowe zyski, ale także zwiększa ryzyko dużych strat, gdy rynek staje się niestabilny. Yano dodał:
„Ale oczywiście aktywo #47 nie jest tym samym co BTC. Z wielu powodów większość z nich (wszystkie?) nie skończy się dobrze. Nawet z BTC, ETH i SOL… te też staną się głupie. Będą musiały się wyróżniać. A jedynym sposobem na naprawdę wyróżnienie się będzie dźwignia. To zaczyna się świetnie. A inwestorzy, którzy to zasiewają, zarobią dobre pieniądze (obecnie prawie niemożliwe jest stracić na tych transakcjach).”
Johnny_TVL, szef DeFi w Base, również wyraził obawy dotyczące zagrożeń związanych z dźwignią w PCV. Inwestor James Camp uważa, że to może nawet wywołać nowy cykl rynku niedźwiedzia.
Jednak niektórzy uważają, że aby PCV były zrównoważone, publiczne spółki mogłyby współpracować z funduszami kryptowalutowymi. Te partnerstwa mogłyby pozwolić im na zakup tokenów z rabatem, prowadzenie walidatorów, angażowanie się w staking i inwestowanie w projekty ekosystemowe.
Aby zapoznać się z najnowszą analizą rynku kryptowalut od BeInCrypto, kliknij tutaj.
Wyjaśnienie
Wszystkie informacje zawarte na naszej stronie internetowej są publikowane w dobrej wierze i wyłącznie w ogólnych celach informacyjnych. Wszelkie działania podejmowane przez czytelnika w związku z informacjami znajdującymi się na naszej stronie internetowej odbywają się wyłącznie na jego własne ryzyko.
