Średnia wielkość bloków włączanych codziennie do blockchaina Bitcoina wynosi obecnie około 2 MB. Jest to najwyższy poziom w historii pierwotnej kryptowaluty – wynika z danych firmy OKLink.
W niedzielę, 5 lutego, po raz pierwszy średnia wielkość bloku przekroczyła poziom 2 MB. Jest to liczba, która stanowi dwukrotność zwykłej średniej wielkości bloku Bitcoin – wynoszącej około 1 MB. Trend ten cały czas rośnie. Analitycy on-chain starają się zrozumieć, co dzieje się w sieci kryptowaluty o najwyższej wartości rynkowej.
Inżynier Chaincode Labs, znany pod pseudonimem Murch, pokazał na Twitterze, że mempool Bitcoina ma obecnie głębokość 51 bloków.
Mempool jest swego rodzaju “poczekalnią”, w którym transakcje BTC użytkowników czekają na odbiór przez górnika i dodanie do bloku. Okazuje się, że zapotrzebowanie na sieć jest tak duże, że tworzy kolejki w mempoolu i powoduje dodawanie bloków coraz bliżej ich maksymalnej pojemności.
Ponieważ blockchain Bitcoina jest zaprogramowany tak, że nowy blok jest dodawany co dziesięć minut, kolejka transakcji oczekujących na zatwierdzenie tylko rośnie. Jak zauważył Murch, minęło ponad 47 godzin, odkąd mempool BTC się zapchał.
Co zapełnia bloki Bitcoina?
Ten wzrost zapotrzebowania na przestrzeń blokową Bitcoina nie jest spowodowny organicznym wzrostem aktywności użytkowników w sieci. Ostatnio powstał pewien projekt, który zajmuje znaczną część bloków: Ordinals.
Ordinals pozwala na przechowywanie niewymiennych tokenów (NFT) na blockchainie Bitcoina poprzez wpisanie metadanych do satoshi. Dane te nadają im indywidualną tożsamość i pozwalają na ich śledzenie i przenoszenie.
Jak wyjaśnia analityk danych Mercado Bitcoin Breno Brito, Ordinals przypomina stary eksperyment Colored Coins. Jest jednak bardziej zaawansowany dzięki aktualizacjom, które zostały wdrożone w Bitcoinie na przestrzeni lat, takich jak Segregated Witness (Segwit) w 2017 roku i Taproot w 2021 roku. Aby wyjaśnić, jak działa Ordinals, posługuje się analogią:
“Pomyśl, że masz do wypełnienia formularz, w którym jest imię, wiek, adres. Jeśli jest cyfrowy, zwykle istnieje ograniczenie informacji, które można wprowadzić. W przypadku wieku na przykład, można wpisać tylko liczbę od 1 do 100. Ale teraz wyobraź sobie, że formularz jest kartką papieru, na której można napisać wszystko. To właśnie robi Ordinals. Może umieścić całkiem sporo rzeczy wewnątrz bloku Bitcoina, w tym NFT.”
Jak wyjaśnia Brito, nie ma ustalonego limitu, ile miejsca może wykorzystać pojedynczy protokół z blockchaina Bitcoina. Jedynym limitem jest maksymalna pojemność samego bloku wynosząca 4 MB.
Największy w historii blok Bitcoina
Widać to było w praktyce w zeszłym tygodniu, gdy wydobyto największy w historii blok Bitcoina. Ten blok o wielkości 3,96 MB został dodany do sieci przez górników z puli Luxor. Zawierał rysunek NFT przedstawiający łysego, brodatego czarodzieja w okularach przeciwsłonecznych i reklamę “Magic internet Jpegs; Join us”.
Kampania rzeczywiście spowodowała, że wielu przyłączyło się do ruchu. Pierre Rochard podzielił się w poniedziałek ciekawym wykresem. Pokazuje on, że 50% przestrzeni blokowej Bitcoina jest wypełniane przez skrypty P2TR – używane do zapisywania NFT w sieci.
P2TR to skrót od Pay-to-Taproot. Skrypt ten wprowadzono w ostatnim soft forku Bitcoina. Pozwala on każdemu kontraktowi ze złożonymi transakcjami wysoko skalować się w sieci. Jednocześnie koszt takiego kontraktu i wygląd jest identyczny jak zwykła transakcja.
Czy NFT na Bitcoinie to dobry pomysł?
Dzięki aktualizacji Taproot stworzenie NFT w Bitcoinie nie jest drogą operacją. Nie oznacza to jednak, że NFT nie spowodują wzrostu opłat sieciowych, zwłaszcza jeśli nadal będą zajmować coraz więcej miejsca w blokach. Deweloper Narcélio Filho wyjaśnił:
“Zawartość NFT kwestionuje ograniczoną przestrzeń z innymi transakcjami. Tak więc może to mieć wpływ na wzrost opłat.”
Dla niego ten wzrost opłat nie jest negatywny. Wręcz przeciwnie: pomaga przyciągnąć do sieci więcej górników, co w konsekwencji zwiększa bezpieczeństwo całego ekosystemu.
“Zdrowa sieć to sieć, która jest intensywnie wykorzystywana. Im pełniejsze bloki, tym lepiej dla wszystkich, ponieważ zwiększa to budżet bezpieczeństwa Bitcoina.”
Twierdzi on również, że ten eksperyment polegający na włączeniu NFT do Bitcoina może nie być długotrwały, ponieważ opłaty zaczynają rosnąć:
“Uważam, że umieszczają te bzdury na blockchainie właśnie dlatego, że opłaty są niskie. Jeśli wzrosną, to będzie mniejsza zachęta do tego typu marnotrawstwa.”
Przypomina, że umieszczenie w blockchainie Bitcoina danych, które nie są tylko istotnymi informacjami o transakcji, nie jest niczym nowym.
“Od zawsze użytkownicy używali niektórych części transakcji do kodowania arbitralnych treści. Tak jak zrobił to Satoshi w bloku genesis z nagłówkiem The Times. Zrobili to z innymi rodzajami mediów, jak obrazy i filmy. Na blockchainie znajdują się tysiące zaszyfrowanych plików, posiekanych na małe rozrzucone kawałki.”
Wyjaśnia, że nie jest to minus, gdyż te “dodatkowe” treści można w razie potrzeby usunąć z bazy danych. Z drugiej strony, plusem są nowe przychody dla górników.
Trusted
Wyjaśnienie
Wszystkie informacje zawarte na naszej stronie internetowej są publikowane w dobrej wierze i wyłącznie w ogólnych celach informacyjnych. Wszelkie działania podejmowane przez czytelnika w związku z informacjami znajdującymi się na naszej stronie internetowej odbywają się wyłącznie na jego własne ryzyko.
