W przełomowej sprawie “USA kontra Roman Storm” założyciel Tornado Cash został uznany za winnego spisku. Jego celem miało być prowadzenie niezarejestrowanej działalności przesyłania pieniędzy. Jednocześnie uznano go za niewinnego w innych zarzutach.
Ta sprawa była przełomową bitwą o prawa do prywatności i zdecentralizowany charakter kryptowalut. Roman Storm argumentował, że nie ponosi odpowiedzialności za użycie jego oprogramowania przez innych. Dlatego ława przysięgłych ustanowiła nowy precedens w tej kwestii.
Założyciel Tornado Cash skazany
Proces Romana Storma, założyciela Tornado Cash, uważnie śledziła cała branża kryptowalut od początku w zeszłym miesiącu. Postępowanie pozostawiło niesmak w społeczności, z groźbami dodatkowych zarzutów wobec świadków Storma. Jednak dziś otrzymaliśmy ostateczny werdykt od ławy przysięgłych.
Dlaczego świat kryptowalut tak bardzo interesował się tą sprawą? Mówiąc wprost, prywatność była centralną wartością całego ekosystemu, odkąd Satoshi Nakamoto uczynił Bitcoin bezpiecznym i zdecentralizowanym. Prawnicy Storma gorąco argumentowali, że Tornado Cash trzymało się tych zasad, nigdy nie stając się bezpośrednio współwinnym prania pieniędzy.
Tornado Cash to oprogramowanie mające na celu ochronę prywatności użytkowników kryptowalut. Miesza tokeny z różnych źródeł, aby ukryć historię transakcji. Z tego powodu organizacje przestępcze z pewnością używały go do prania pieniędzy. Jednak to dalekie od bezpośredniego popełniania tych przestępstw.
Krótko mówiąc, ten proces to test, jakie zdecentralizowane protokoły zaakceptuje amerykański system prawny. Ten mieszany wynik jest w pewnym stopniu pozytywny dla społeczności. Storm został uznany za niewinnego poważnych przestępstw, takich jak unikanie sankcji i pranie pieniędzy.
Nie jest jasne, jaką karę może otrzymać za pozostały zarzut, ale maksymalny wyrok to pięć lat.
Aby zapoznać się z najnowszą analizą rynku kryptowalut od BeInCrypto, kliknij tutaj.
Wyjaśnienie
Wszystkie informacje zawarte na naszej stronie internetowej są publikowane w dobrej wierze i wyłącznie w ogólnych celach informacyjnych. Wszelkie działania podejmowane przez czytelnika w związku z informacjami znajdującymi się na naszej stronie internetowej odbywają się wyłącznie na jego własne ryzyko.
