Na stronie GUSu pojawiła się informacja o wstrzymaniu wstępnych publikacji na temat inflacji, pojawił się jednak raport Goldman Sach.
Inflacja w Polsce jest zbyt wysoka – wie to każdy regularnie robiący zakupy Polak. Dane dotyczące inflacji w Polsce były tragiczne już od początku tego roku kiedy w styczniu zwiększyła się ona do poziomu 4,3%. Żadne kroki nie zostały podjęte wtedy przez Narodowy Bank Polski, pomimo, iż jest to poziom znacznie odbiegający od celu inflacyjnego. Nie było więc zaskoczeniem, że wzrosła ona w lutym do jeszcze wyższych poziomów – 4,7% Zaskoczeniem jest jednakże decyzja GUS sprzed kilku dni. W związku z pandemią koronawirusa, nie zostały opublikowane wstępne dane na temat wzrostu cen i towarów. Co więcej nie wiemy jak długo ta sytuacja potrwa.„Uprzejmie informujemy, że w związku z wprowadzonym stanem epidemii oraz związaną z tym zmianą organizacji badania cen detalicznych (komunikat GUS z dnia 18 marca br.) Główny Urząd Statystyczny wstrzymuje opracowywanie szybkich szacunków wskaźników cen towarów i usług konsumpcyjnych do odwołania”Wcześniej w swoich komunikatach (18 marca) GUS informował o trudnościach w zdobywaniu informacji przez swoich ankieterów w trosce o ich zdrowie. Mają one zostać zbierane drogą telefoniczną. Jest to dość interesująca informacja zwłaszcza, że tak zwane “szybkie szacunki” dotyczące cen nie zostały opublikowane.
Pojawia się nadzieja na trochę mniejszą inflację
W ostatnim czasie najbardziej rosły artykułów spożywczych – więcej kosztuje wieprzowina (o 24,9% w ciągu roku) oraz owoce (18,7%). Z drugiej strony mocno obniżyła się cena ropy. Mówi się nawet o tym, że jej cena może zejść niedługo do poziomu 10 USD za baryłke. Oznaczać by to mogło, iż cena za litr na stacjach benzynowych będzie wynosić 4 złote. Właśnie cenę ropy w swoich obliczeniach bierze pod uwagę Goldman Sach. Według raportu opublikowanego przez firmę możemy spodziewać się spadku inflacji o 0,5% – do poziomu 4,2%, czyli nawet niższego niż w styczniu. Według firmy miesiącach możemy nawet powrócić do “bezpiecznych poziomów”, o które powinien dbać NBP.“Istotnie niższe ceny ropy oznaczają niższą zmianę perspektyw inflacji w Polsce, a teraz spodziewamy się, że inflacja wróci do celu NBP, czyli 2,5% (+/- 1pp) w kwietniu i średnio 2,3% w roku.”Wielu komentatorów uważa, iż inflacja, która obecnie widzimy jest znacznie wyższa niż prezentowana przez GUS. Ostatecznie jest to instytucja państwowa, której nie zależy na sianiu paniki. Tak czy inaczej nasze lokaty zapewniają ekstremalnie niskie oprocentowanie. Tymczasem, fizyczne złoto właściwie jest już niedostępne, warto więc myśleć o zabezpieczaniu swoich oszczędności, jak chociażby inwestycją w krypto.
Wyjaśnienie
Wszystkie informacje zawarte na naszej stronie internetowej są publikowane w dobrej wierze i wyłącznie w ogólnych celach informacyjnych. Wszelkie działania podejmowane przez czytelnika w związku z informacjami znajdującymi się na naszej stronie internetowej odbywają się wyłącznie na jego własne ryzyko.
Zbudowane przez Ari10. Możliwość płatności BLIKZbudowane przez Ari10. Możliwość płatności BLIK
Michal Adamski
Michał posiada wykształcenie prawno-ekonomiczne. Od początku kariery zawodowej związany z technologią Blockchain. Swoje doświadczenie zdobył współpracując z kilkoma europejskimi startupami kryptowalutowymi.
Michał posiada wykształcenie prawno-ekonomiczne. Od początku kariery zawodowej związany z technologią Blockchain. Swoje doświadczenie zdobył współpracując z kilkoma europejskimi startupami kryptowalutowymi.
READ FULL BIO
Sponsorowane
Sponsorowane