Wróć

Raoul Pal: Droga do silnego wzrostu Bitcoina jest bardzo bliska

sameAuthor avatar

Napisane i zredagowane przez
Karol Stadnik

23 grudzień 2025 12:00 CET
Zaufany
  • Raoul Pal przekonuje, że obecna korekta na rynku kryptowalut wygląda jak finalny dołek przed silnym ruchem wzrostowym.
  • Jego zdaniem globalny zalew płynności, zmiany regulacyjne i działania banków centralnych stworzą idealne warunki dla Bitcoina.
  • Ekspert podkreśla, że strach inwestorów i gwałtowne wzrosty dzienne to klasyczne sygnały końca fazy spadkowej.
Promo

Bitcoin znów budzi skrajne emocje, ale Raoul Pal przekonuje, że strach to sygnał, nie ostrzeżenie. W jego ocenie obecna korekta wygląda jak finalny dołek przed silnym ruchem w górę. Dlatego Bitcoin znajduje się dziś bliżej początku kolejnej fali wzrostowej, niż większość inwestorów chce to przyznać.

Rynek kryptowalut przechodzi trudny moment, jednak historia pokazuje, że takie fazy często poprzedzają najsilniejsze ruchy cenowe.

Sponsored
Sponsored

Strach na rynku i zachowanie ceny Bitcoina

Raoul Pal podczas wywiadu na YouTube zwraca uwagę na skrajnie negatywny sentyment inwestorów. Jego zdaniem rynek zachowuje się jak stado w panice, a emocje dominują nad analizą. Właśnie wtedy, jak podkreśla, pojawiają się najlepsze okazje inwestycyjne. Bitcoin jego zdaniem znajduje się w strefie, gdzie ryzyko spadków maleje.

Pal odnosi się do październikowej likwidacji płynności związanej z działaniami TGA oraz ryzykiem shutdownu rządu. Ten proces uderzył najmocniej w aktywa wrażliwe na płynność, czyli kryptowaluty. Bitcoin zanotował gwałtowny spadek, który Pal określa jako „nuklearny”. Jednak rynek szybko zaczął budować bazę cenową na tych poziomach.

Wzrosty rzędu 20–30% w jeden dzień Pal uznaje za kluczowy sygnał zmiany trendu. Takie ruchy zwykle pojawiają się po kapitulacji sprzedających. Czy to już dno rynku? Pal uważa, że absolutne minimum nie jest konieczne do idealnego wejścia. Jego zdaniem obecny zakres cenowy to klasyczna strefa „buy the dip”.

Bitcoin i nadchodzący zalew płynności

Pal przedstawia bardzo konkretny scenariusz makroekonomiczny, który sprzyja ryzykownym aktywom. Jego zdaniem globalny system finansowy zmierza w stronę masowego zastrzyku płynności. Fed wstrzymał ilościowe zacieśnianie i szykuje narzędzia repo na finansowanie końca roku. Banki mają problem z rolowaniem długów, więc płynność musi się pojawić.

Sponsored
Sponsored

Kluczową rolę odgrywa zmiana SLR, czyli Supplementary Leverage Ratio. Obniżenie wagi ryzyka dla obligacji skarbowych pozwoli bankom kupować je na masową skalę. Pal szacuje, że wygeneruje to dodatkowe 3–5 bln USD płynności w systemie. Niektórzy ekonomiści, jak Steve Miran, postulują nawet wagę ryzyka na poziomie 0%.

Do tego dochodzi przesunięcie zarządzania długiem z Fed do Departamentu Skarbu. Taki ruch ułatwia finansowanie deficytu i zwiększa dostęp kredytu dla zwykłych obywateli. Bitcoin historycznie reaguje pozytywnie na takie środowisko. Im więcej pieniądza w systemie, tym większy popyt na aktywa ograniczone podażowo.

Pal wskazuje także na inne czynniki wspierające płynność:

  • możliwe cięcia stóp procentowych,
  • 1,5 bln USD nowych depozytów ze stimulusów,
  • spadek oprocentowania kredytów hipotecznych,
  • eksplozję rynku stablecoinów,
  • druk pieniądza w Chinach i fiskalny impuls w Japonii.

Te elementy razem tworzą, jak to określa, globalną grę o płynność. Bitcoin jako najbardziej płynne i globalne krypto aktywo ma być głównym beneficjentem.

Sponsored
Sponsored

Psychologia rynku i droga do „Valhalli”

Raoul Pal bardzo mocno akcentuje psychologiczny aspekt inwestowania. Zwraca uwagę, że inwestorzy obecnie nie chcą słyszeć pozytywnych scenariuszy. Dominują strach, agresja i wzajemne oskarżenia w mediach społecznościowych. To klasyczna faza końcówki korekty:

“Nikt nie chce słyszeć byczych pomysłów i wszyscy się boją, chcą rzucać w siebie gównem, ale droga do Valhalli jest już bardzo blisko.”

Sponsored
Sponsored

To zdanie Pal traktuje jako podsumowanie obecnego etapu rynku. Według niego przeszliśmy przez ekstremalny liquidity squeeze, który oczyścił rynek z nadmiernego lewaru. Teraz struktura rynku jest zdrowsza i gotowa na nowy impuls. Bitcoin w takim środowisku może zareagować bardzo dynamicznie.

Pal prognozuje, że 2026 może być „extraordinarily powerful year” dla kryptowalut. Jego zdaniem płynność pojawi się niemal wszędzie jednocześnie. Regulacyjna jasność, jak planowany Clarity Act, dodatkowo zmniejszy niepewność inwestorów. To połączenie tworzy fundament pod silny trend wzrostowy.

Czy oznacza to gwarantowane wzrosty? Pal podkreśla, że nic nie jest pewne. Jednak jego zdaniem relacja ryzyka do potencjalnej nagrody wygląda obecnie bardzo korzystnie. Dlatego obecne miesiące, szczególnie listopad i grudzień, uznaje za strefę okazji.

Podsumowując, Pal widzi Bitcoin na progu nowej fazy cyklu. Strach inwestorów, poprawa płynności i zmiany regulacyjne tworzą rzadkie połączenie czynników. Jego przekaz jest prosty: nie trzeba złapać idealnego dołka, by skorzystać z nadchodzącego ruchu. Wystarczy zrozumieć, gdzie znajduje się rynek.

Aby zapoznać się z najnowszą analizą rynku kryptowalut od BeInCrypto, kliknij tutaj.

Zastrzeżenie

Wszystkie informacje zawarte na naszej stronie internetowej są publikowane w dobrej wierze i wyłącznie w ogólnych celach informacyjnych. Wszelkie działania podejmowane przez czytelnika w związku z informacjami znajdującymi się na naszej stronie internetowej odbywają się wyłącznie na jego własne ryzyko.

Sponsorowane
Sponsorowane