Wróć

Prawdziwej hossy Bitcoina jeszcze nie było? “Przerwa w supercyklu”

sameAuthor avatar

Napisane i zredagowane przez
Karol Stadnik

01 grudzień 2025 15:00 CET
Zaufany
  • Piotr Ostapowicz tłumaczy, że obecna sytuacja rynkowa to masowa kapitulacja młodych wielorybów, podczas gdy najwięksi inwestorzy spokojnie akumulują.
  • Podkreśla, że to, co uznajemy za hossę od 2021 roku, było jedynie korektą w dużo większym supercyklu Bitcoina.
  • Zwraca także uwagę na przyszłą dominację wybranych projektów, rozwój tokenizacji i potencjał Chainlink, który według niego może osiągnąć kapitalizację ponad 1 bln USD.
Promo

Bitcoin od miesięcy znajduje się w trendzie, który wielu inwestorów uznaje za zagadkowy. Piotr Ostapowicz przekonuje jednak, że sytuacja jest dużo prostsza, niż się wydaje. Jego zdaniem prawdziwa hossa Bitcoina jeszcze się nawet nie zaczęła, a ostatnie ruchy to tylko korekta w wieloletnim super-cyklu.

W tym materiale wyjaśnia, dlaczego inwestorzy wciąż mylą krótkoterminowy szum z długoterminowym trendem. Jednak aby zrozumieć te wnioski, trzeba spojrzeć na dane on-chain i zachowanie największych graczy.

Sponsored
Sponsored

Kapitulacja nowych wielorybów i zachowanie długoterminowych graczy

Pierwszym zjawiskiem, które opisuje Ostapowicz, jest masowa kapitulacja nowych wielorybów. Wielu z nich weszło przy 100 000–110 000 USD i teraz zamyka pozycje ze stratą. Ten proces świetnie pokazują wskaźniki on-chain, które potwierdzają silne różnice między młodymi i starymi graczami. Wieloryby, które akumulują od lat, zachowują pełny spokój pomimo obecnych spadków.

Liczba adresów z ponad 1000 BTC spadła o 59 sztuk w ostatnich tygodniach. To dowód, że uciekają ci, którzy kupili na szczytach. Z kolei liczba adresów z ponad 10 000 BTC rośnie i to właśnie najwięksi gracze systematycznie powiększają swoje pozycje. Dla nich aktualne spadki to po prostu okazja do akumulacji, a nie sygnał paniki.

Właśnie dlatego Ostapowicz podkreśla, że cena nie musi rosnąć, nawet jeśli struktura rynku wygląda zdrowo. Pod spodem trwa bowolna, rozsądna akumulacja, której nie widać na wykresach. To naturalne zachowanie w końcowych fazach długiej korekty.

Dlaczego cena Bitcoina stoi, mimo że fundamenty wyglądają dobrze?

Ostapowicz wskazuje, że na giełdach wciąż leży około 2 mln BTC gotowych do sprzedaży. Taka podaż naturalnie tłumi krótkoterminowe wzrosty. Dodatkowo ETF-y mają mieszane przepływy, co powoduje brak klarownego trendu. Niektóre korporacje, które dokupowały wcześniej, teraz redukują ekspozycję, aby zabezpieczyć zyski. To wszystko tworzy presję sprzedażową, która ogranicza dynamiczne odbicia.

Jednocześnie inwestorzy często ignorują te dane i szukają prostych odpowiedzi. Dlatego Ostapowicz tłumaczy, że rynek nie rośnie, bo właśnie trwa oczyszczenie po euforii. To etap, w którym krótkoterminowi gracze zazwyczaj wypadają z rynku. Dokładnie takie sytuacje w przeszłości poprzedzały największe ruchy Bitcoina. To z kolei daje nadzieję na przyszłą hossę, choć jeszcze jej nie widać.

Warto tu podkreślić jego stabilne podejście inwestycyjne. Ostapowicz opiera proces na prostych, przewidywalnych zasadach, które ignorują krótkie ruchy. To strategia, która sprawdzała się historycznie, zwłaszcza w okresach trudnych emocjonalnie.

Sponsored
Sponsored

Strategia na super-cykl i kluczowe wnioski na 5–15 lat

W tym fragmencie Ostapowicz przedstawia swoją metodę inwestycyjną. Co ważne, ta strategia jest celowo nudna i mało dynamiczna. On sam ustala konkretne cele dotyczące liczby Bitcoina (BTC) i wybranych altcoinów. Następnie każdy miesiąc odkłada stałą kwotę, bez względu na sytuację rynkową. Zastosowane zasady kupna i sprzedaży są mierzalne i odporne na emocje.

Jego proces opiera się też na prostym planie działania dla każdego poziomu cenowego. To pozwala odciąć emocje i działać według wcześniej ustalonego scenariusza. Kluczem jest utrzymywanie części środków w stablecoinach jako ochrony. Dzięki temu inwestor nie ryzykuje bankructwa podczas nagłych spadków. Takie podejście sprawia, że nawet nagła korekta nie wywołuje paniki.

Właśnie dlatego Ostapowicz podchodzi spokojnie do obecnych spadków o około 30 %. Jego zdaniem to tylko część większego obrazu. W jego opinii „prawdziwa hossa” jest nadal przed nami i dopiero nadejdzie. W tym kontekście pojawia się najważniejszy cytat:

“Hossy na Bitcoinie tak naprawdę nie było od 2021 – to co przeżyliśmy to tylko korekta w super-cyklu. Prawdziwa hossa Bitcoina ciągle przed nami.”

To zdanie bardzo mocno oddaje jego wizję rynku.

Teraz wiele osób zadaje sobie pytanie, czy należy wracać po sprzedaży przy 80 000–90 000 USD. Ostapowicz uważa, że jeśli inwestor myśli długoterminowo i wierzy w Bitcoina, różnica 10–15 % na wejściu nie ma znaczenia. Jego zdaniem czekanie na idealny dołek kończy się zwykle błędną decyzją, ponieważ krótkoterminowe próby zgadnięcia momentu wejścia statystycznie prowadzą do gorszych wyników.

Warto również pamiętać, że altcoiny mogą nie powtórzyć historycznych wyników. Według Ostapowicza 99% projektów nigdy nie wróci na ATH, a przetrwają tylko nieliczne sieci L1, L2 oraz projekty o realnym zastosowaniu, takie jak Chainlink. To właśnie dlatego podkreśla, że inwestor powinien skupić się na solidnych fundamentach i długim horyzoncie.

Aby zapoznać się z najnowszą analizą rynku kryptowalut od BeInCrypto, kliknij tutaj.

Zastrzeżenie

Wszystkie informacje zawarte na naszej stronie internetowej są publikowane w dobrej wierze i wyłącznie w ogólnych celach informacyjnych. Wszelkie działania podejmowane przez czytelnika w związku z informacjami znajdującymi się na naszej stronie internetowej odbywają się wyłącznie na jego własne ryzyko.

Sponsorowane
Sponsorowane