Trusted

Polskie firmy krypto zyskają dodatkowy czas – wpadka polskiego rządu

3 mins
Aktualizacja Michal Procyk
Dołącz do Naszej Społeczności na Telegramie

W SKRÓCIE

  • Polski rząd jako jeden z trzech krajów nie zdążył przyjąć przepisów unijnego rozporządzenia MiCA przed końcem 2024 roku.
  • Polskie firmy kryptowalutowe znajdują się na opóźnionej liście regulacji i zyskają dodatkowy czas na przygotowania do przyjęcia przepisów.
  • Opóźnienie w procesie legislacyjnym sprawiło, że termin wydłużył się aż do 1 lipca 2026 roku.
  • promo

Polski rząd jako jeden z trzech krajów nie zdążył przyjąć przepisów dotyczących unijnego rozporządzenia MiCA przed końcem 2024 roku. W efekcie firmy z tego sektora zyskały aż 1,5 roku na dostosowanie się do nowych regulacji. To istotna zmiana, której konsekwencje mogą mieć znaczący wpływ na polskie firmy krypto.

Polskie firmy kryptowalutowe otrzymają 1,5 roku na dostosowanie się do nowych przepisów dla branży krypto w Polsce.

Polskie firmy kryptowalutowe na opóźnionej liście regulacji

W kontekście regulacji branży kryptowalutowej, Polska znalazła się wśród trzech państw Unii Europejskiej, które nie zdążyły na czas wdrożyć nowych przepisów. Oprócz Polski do spóźnialskich państw należy Portugalia i Belgia.

Pierwotnie planowano, że firmy kryptowalutowe będą miały jedynie 6 miesięcy na dostosowanie się do wymagań, ale opóźnienie w procesie legislacyjnym sprawiło, że termin wydłużył się aż do 1 lipca 2026 roku. Jak podkreślił radca prawny Artur Bilski, gdzie w swojej wypowiedzi na Linkdin skomentował:

„Prezydencję zaczynamy od poważnej wpadki, którą istotnie jest brak przeprowadzenia w terminie prac legislacyjnych nad ustawą o rynku kryptoaktywów.”

To opóźnienie budzi różnorodne refleksje. Z jednej strony wskazuje na niedoskonałości w zarządzaniu procesem legislacyjnym w Polsce. Z drugiej strony stwarza przestrzeń dla firm kryptowalutowych na lepsze przygotowanie się do nadchodzących zmian.

Polskie firmy kryptowalutowe będąc na opóźnionej liście regulacji zyskają dodatkowy czas na przygotowania. Mogą one dokładniej analizować nowe przepisy, wdrażać zmiany stopniowo i uniknąć pośpiesznych działań, które mogłyby wpłynąć na ich stabilność finansową. Dla mniejszych podmiotów, które mogłyby mieć trudności z dostosowaniem się w krótkim czasie, jest to szansa na utrzymanie się na rynku. Jednak Bliski wyrażając swoje obawy dodał:

„Skala problemu jest olbrzymia, bo w Polsce jest 1700 podmiotów wpisanych do rejestru – najwięcej w Europie po Czechach (które jednak stosowne przepisy przyjęły). Powinno to być alarmujące nie tylko dla przeciwników kryptowalut, ale również dla każdego, komu zależy na ochronie konsumentów i rozwoju rzetelnych graczy z tego sektora.”

Wpadka polskiego rządu i konsekwencje z tym związane

Regulacje, które Polska ma wdrożyć, są częścią większego planu harmonizacji rynku kryptowalut w Unii Europejskiej. Mają one na celu zwiększenie przejrzystości i bezpieczeństwa transakcji, jednocześnie ograniczając ryzyko prania pieniędzy czy finansowania terroryzmu.

Wprowadzenie tych zasad może jednak wiązać się z dodatkowymi kosztami, które polskie firmy kryptowalutowe będą musiały pokryć, aby dostosować swoje struktury i procesy. Tymczasem radca prawny Bliski podkreśla szereg konsekwencji z tym związanych, gdzie w swojej wypowiedzi napisał:

„Konsekwencje dla biznesu i obywateli:
1) przedsiębiorstwa kryptowalutowe wpisane do rejestru (VASP) będą mogły działać bez licencji jeszcze przez półtora roku, do 1 lipca 2026 r.; tego okresu przejściowego nie można już skrócić;
2) oprócz uczciwych biznesów jest to niestety korzystne także dla oszustów i pustych spółek, które będą sobie działać pod płaszczykiem kadłubowych regulacji jako „podmioty regulowane”;
3) obywatele polscy zostali przez to pozbawieni części ochrony gwarantowanej przez rozporządzenie MiCA i inne przepisy;
4) termin na wdrożenie TFR (Travel Rule) też się przesuwa, bo – wbrew temu co piszą GIIF i EBA – regulacja jasno stanowi, że jej przepisy stosują się do podmiotów licencjonowanych, a nie tych działających w okresie przejściowym.”

Niemniej jednak, czasu nie da się cofnąć, a termin przyjęcia przepisów upływa przed końcem tego roku. Opóźnienie we wprowadzeniu regulacji kryptowalutowych w Polsce stanowi zarówno wyzwanie, jak i moment refleksji nad przyszłością sektora. Daje to branży unikalną możliwość na stabilizację i rozwój, ale jednocześnie podkreśla potrzebę świadomego działania. Jest to szansa by wykorzystać wzmocnienie pozycji polskich firm w europejskiej gospodarce.

Polskie firmy kryptowalutowe wciąż stoją przed szansą, by umocnić swoją pozycję na rynku europejskim.

Aby zapoznać się z najnowszą analizą rynku kryptowalut przez BeInCrypto, kliknij tutaj.

Najlepsze platformy dla krypto inwestorów | Styczeń 2025
Najlepsze platformy dla krypto inwestorów | Styczeń 2025
Najlepsze platformy dla krypto inwestorów | Styczeń 2025

Wyjaśnienie

Wszystkie informacje zawarte na naszej stronie internetowej są publikowane w dobrej wierze i wyłącznie w ogólnych celach informacyjnych. Wszelkie działania podejmowane przez czytelnika w związku z informacjami znajdującymi się na naszej stronie internetowej odbywają się wyłącznie na jego własne ryzyko.

Zbudowane przez Ari10. Możliwość płatności BLIK
Zbudowane przez Ari10. Możliwość płatności BLIK
jpkkk.png
Michal Procyk
Pasjonat technologii Web3, zafascynowany możliwościami, jakie niesie ze sobą decentralizacja, blockchain i smart kontrakty. Michał skupia się na eksplorowaniu nowych rozwiązań, które mogą zrewolucjonizować Internet, zmieniając sposób, w jaki są tworzone, udostępniane i zarządzane dane w świecie cyfrowym. Jego celem jest głębsze zrozumienie i aktywne uczestnictwo w NFT, które rewolucjonizują sposób, w jaki postrzegamy własność cyfrową.
READ FULL BIO
Sponsorowane
Sponsorowane