Kamil Prędecki z kanału „Encyklopedia Kryptowalut” przedstawił nową analizę rynku i odniósł się do tematu, czy możliwy jest ekstremalny wzrost Bitcoina. Według niego obecna sytuacja rynkowa nie sprzyja dynamicznym skokom ceny, mimo istotnych zakupów BTC. Uważa, że wzrost będzie, ale nie tak gwałtowny, jak przewidują niektórzy.
Obserwacje Kamila Prędeckiego zawierają liczne dane rynkowe oraz szerszy kontekst makroekonomiczny, co pozwala lepiej zrozumieć jego sceptycyzm.
Co może powstrzymać ekstremalny wzrost Bitcoina?
Kamil Prędecki wskazuje, że Bitcoin w ostatnich dniach odbił się od poziomu 105 000 USD, co stanowi silny opór. Przełamanie tej bariery może otworzyć drogę do nowych ATH w przedziale 125 000–130 000 USD. Jednocześnie podkreśla, że przewidywania o 200 000–300 000 USD są mocno przesadzone. Jego zdaniem realny szczyt to 150 000–200 000 USD.
Według Prędeckiego wielu inwestorów zaczyna wierzyć w scenariusz silnego wybicia. Jednak rynek nie działa w oderwaniu od cykliczności i naturalnych korekt. Kamil przypomina, że wcześniejsze hossy kończyły się powrotem do niższych poziomów. Sam planuje sprzedać BTC na szczycie i odkupić go taniej podczas kolejnej bessy:
“Już wiele osób rzuca targetami typu 200 000, 250 000, 300, no bo ci kupują, tam ci kupują. Ja uważam jednak, że rynek ma pewne cykle i to nie jest jeszcze według mnie ten moment, żeby Bitcoin miał się jakoś krytycznie od wszystkiego innego odkleić i nagle, żebyśmy zobaczyli faktycznie tego Bitcoina po milion dolarów.”
W jego ocenie wzrosty nie są wykluczone, ale nie powinny przyjąć ekstremalnej skali. Prędecki ostrzega, że inwestorzy z ogromnymi zyskami mogą zacząć realizować profity. To z kolei może doprowadzić do lokalnej korekty i spowolnić dalszy rajd.
Dane on-chain i duże zakupy Bitcoina
W materiale Prędecki analizuje dane z Coingecko, gdzie Bitcoin utrzymuje poziom 103 700 USD. Ethereum krąży wokół 2 600–2 700 USD, a XRP wzrósł do 2,60 USD. Wskazuje na pozytywny trend altcoinów, takich jak Raydium, Ethena i Pi Network.
Zwraca szczególną uwagę na duży odpływ BTC z giełd, co może świadczyć o akumulacji przez instytucje. Z Binance wypłacono ponad 3 000 Bitcoinów w ciągu jednego dnia. Prędecki sugeruje, że za tym ruchem może stać Michael Saylor lub inne firmy inwestujące w BTC:
“Powyżej 3000 Bitcoinów zostało w ciągu ostatniego dnia wyciągnięte z giełd. Mówimy tutaj konkretnie akurat o Binance, tak więc mega, mega duży outflow. Ktoś kupił potężną ilość Bitcoina i z tej giełdy go wyciągnął. Dalszy wzrost ceny może być napędzany przez tych, co kupują, prawdopodobnie przez Michaela Saylora…”
Mimo takich sygnałów popyt nie przewyższa podaży. Sprzedaż ze strony górników oraz rozproszenie rynku przez giełdy i ETF-y osłabiają efekt wzrostowy. Dominacja Bitcoina spada, co może zapowiadać przewagę altcoinów w najbliższych tygodniach.
Makroekonomia i cykle – argumenty za ostrożnością
Prędecki odnosi się również do wydarzeń makroekonomicznych. Porusza temat ETF-ów, gdzie tylko Fidelity notuje outflow. Wskazuje na działania Paula Atkinsa z SEC oraz wsparcie BlackRocka dla tokenizacji aktywów, co może sprzyjać kryptowalutom w USA.
Zauważa wpływ decyzji Donalda Trumpa, który zawiesił taryfy z Chinami na 90 dni. Inwestycja Arabii Saudyjskiej na kwotę 600 mld USD w USA może dodatkowo wpłynąć na rynki. Inflacja w USA wynosi obecnie 1,57%, co sprzyja naciskom na obniżki stóp, choć szanse w czerwcu są oceniane tylko na 8%.
W kontekście tych wydarzeń Kamil przypomina, że rynki działają falowo. Nadal nie widać silnego zaangażowania inwestorów detalicznych z USA. Jeśli pojawi się większy entuzjazm, może dojść do korekty wynikającej z dystrybucji zysków.
Ocenia, że ekstremalny wzrost Bitcoina nie nastąpi gwałtownie, lecz będzie efektem kolejnych impulsów. Planuje sprzedać część kryptowalut do połowy czerwca lub we wrześniu, jeśli rynek osiągnie zadowalające poziomy. Wierzy w ostatni impuls wzrostowy pod koniec roku, ale nie zakłada „moonshotu”.
Aby zapoznać się z najnowszą analizą rynku kryptowalut od BeInCrypto, kliknij tutaj.
Wyjaśnienie
Wszystkie informacje zawarte na naszej stronie internetowej są publikowane w dobrej wierze i wyłącznie w ogólnych celach informacyjnych. Wszelkie działania podejmowane przez czytelnika w związku z informacjami znajdującymi się na naszej stronie internetowej odbywają się wyłącznie na jego własne ryzyko.
