Wróć

Polski ekspert ostrzega: Trump i BlackRock idą po twoje Bitcoiny

sameAuthor avatar

Napisane i zredagowane przez
Karol Stadnik

15 październik 2025 20:46 CET
Zaufany
  • Andrzej z „Dziennej Dawki Dyskomfortu” analizuje manipulacje polityków i instytucji na rynku Bitcoina.
  • Uważa, że Trump i BlackRock wykorzystują panikę, by tanio skupować BTC.
  • Ekspert apeluje o samodzielne przechowywanie kryptowalut i unikanie giełd oraz ETF-ów.
Promo

Wieloletni analityk rynku krypto, Andrzej z kanału „Dzienna Dawka Dyskomfortu” ostrzega, że Bitcoin wchodzi w etap, w którym kontrolę przejmują politycy i korporacje. Jego zdaniem tylko samodzielne przechowywanie kryptowalut gwarantuje bezpieczeństwo. W 71. odcinku swojego programu ujawnia kulisy manipulacji rynkowych, pokazując, jak BlackRock i Trump grają na emocjach inwestorów.

Ekspert przestrzega przed ślepym zaufaniem do instytucji, które w rzeczywistości mogą działać przeciwko użytkownikom kryptowalut.

Sponsored
Sponsored

Bitcoin i motyle – nowa metafora rynku

Andrzej porównuje Bitcoina do rzadkich „motyli”, których liczba na wolności maleje. Twierdzi, że wkrótce w obiegu pozostanie mniej niż milion Bitcoinów, a resztę przejmą wielkie instytucje. Wskazuje, że każdy nowy szczyt ceny poprzedzają „kataklizmy” sterowane przez globalne elity. Jego zdaniem przykład piątkowego flash crasha po tweecie Trumpa o 100% cłach na Chiny doskonale to pokazuje.

Według eksperta takie wydarzenia nie są przypadkowe. Szybkie reakcje rynku, a potem równie gwałtowne odbicia, to schemat powtarzający się od lat. Andrzej zwraca uwagę, że rodzina Trumpów zarobiła na tym niemal 870 mln USD w Bitcoinie, inwestując również w spółki wydobywcze. Mówi, że to klasyczna strategia – kupować tanio podczas paniki i sprzedawać, gdy nastroje się odwracają.

Ekspert tłumaczy, że wielu początkujących inwestorów daje się nabrać na takie ruchy, tracąc oszczędności. Uważa, że każda „rzeź” na rynku ma ukryty cel i służy transferowi kapitału do najbogatszych. W jego opinii te cykle powtarzają się z żelazną regularnością. Dlatego apeluje o czujność i samodzielne kontrolowanie swoich aktywów.

Bitcoin, BlackRock i pułapka instytucji

W dalszej części nagrania Andrzej ostrzega przed fałszywym poczuciem bezpieczeństwa, które dają instytucjonalne produkty finansowe. Krytykuje ETF-y, banki Bitcoina oraz spółki pośredniczące, które gromadzą kryptowaluty w imieniu klientów. Jego zdaniem to prosta droga do utraty środków, bo prędzej czy później rządy przejmą kontrolę nad tymi aktywami:

„Self custody, przede wszystkim to wy trzymacie swoje motyle w waszych klatkach. Nie dajcie się nabrać na żadne zabawki. ETF-y, wspaniałe akcje MicroStrategy albo innych pośredników. Bitcoin banki. […] To wszystko doprowadzi, i to jest gwarantowane, do utraty waszych środków. To jest tylko pytanie kiedy, a nie czy. Więc wyzbądźcie się myślenia o Bitcoinie na giełdach. Dbajcie o swoje motyle.”

Po tym apelu Andrzej tłumaczy, że powstające „bitcoinowe banki” to tylko nowa forma centralizacji. Wymienia wśród nich projekty takie jak MicroStrategy, Galaxy, 21 Capital czy Mars Count. Według niego większość z nich jedynie pozoruje zakupy BTC, aby kontrolować rynek i utrudnić użytkownikom niezależność.

Sponsored
Sponsored

Dodaje, że Stany Zjednoczone już posiadają 325 000 BTC, w tym 127 000 BTC zarekwirowanych w jednej z największych akcji przeciwko oszustwom. To stanowi aż jedną trzecią rezerw strategicznych. Andrzej uważa, że to dopiero początek – kolejne rządy będą przejmować zasoby, by w przyszłości wykorzystać je jako narzędzie kontroli.

Rewolucja techniczna i ryzyko utraty decentralizacji

Andrzej zwraca uwagę także na zmiany technologiczne w samym protokole Bitcoina. Aktualizacja Bitcoin Core v30 wprowadziła możliwość zapisywania dowolnych danych w blokach, co jego zdaniem jest niebezpieczne. Uważa, że to furtka do nadużyć i większej ingerencji służb. Nowa wersja oprogramowania, mimo że dostępna od października, jest używana przez zaledwie 1% węzłów.

Ekspert podkreśla, że legendarny Nick Szabo, twórca koncepcji Bit Gold, po latach ciszy zabrał głos, ostrzegając przed aktualizacją. W jego ocenie, implementacja v30 może doprowadzić do cenzury i forsowania treści przez państwowe agencje. Szabo wezwał społeczność: „Uruchamiajcie Bitcoin No, nie upgradujcie do Core 30!”. Andrzej w pełni popiera to stanowisko, nazywając je „ostatnim głosem rozsądku w świecie pełnym chciwości”.

Aby ułatwić zrozumienie, Andrzej wymienia kluczowe punkty dla każdego inwestora:

  • Nie przechowuj Bitcoinów na giełdach.
  • Unikaj produktów instytucjonalnych, które ograniczają twoją kontrolę.
  • Sprawdzaj każdą aktualizację i jej konsekwencje dla prywatności.
  • Obserwuj politykę USA i ruchy korporacji takich jak BlackRock.

Na koniec Andrzej przypomina, że hashrate Bitcoina wzrósł do 1,1 EH/s, a następnie spadł o 10%. Zwraca uwagę, że mimo tego sieć pozostaje stabilna, a kolejny halving – za dwa lata – będzie kluczowym testem. Wierzy, że Bitcoin nadal może osiągnąć 1 mln USD, a nawet 100 mln USD w długim terminie. Zachęca, by inwestować rozsądnie i myśleć samodzielnie, a nie pod wpływem medialnych narracji.

Aby zapoznać się z najnowszą analizą rynku kryptowalut od BeInCrypto, kliknij tutaj.

Zastrzeżenie

Wszystkie informacje zawarte na naszej stronie internetowej są publikowane w dobrej wierze i wyłącznie w ogólnych celach informacyjnych. Wszelkie działania podejmowane przez czytelnika w związku z informacjami znajdującymi się na naszej stronie internetowej odbywają się wyłącznie na jego własne ryzyko.