W środowisku krypto mówi się, że “ulica” to osoby, które w danym cyklu na rynek wchodzą najpóźniej. Prawdopodobnie w naszym kraju właśnie się ten proces rozpoczyna. O kryptowalutach zaczynają pisać najpopularniejsi influencerzy czy raperzy.
Według części społeczności krypto, pojawianie się tematów kryptowalut w mainstreamie to powolne ostrzeżenie przed przyszłymi spadkami. Osoby, które w danym cyklu wchodzą najpóźniej to tak zwana “ulica” i jest ona uważana za dawców kapitału, służącego do wyjścia z rynku najgrubszym graczom. W Polskim internecie o kryptowalutach zaczynają mówić twórcy całkowicie niezwiązani z krypto.
Ulica się budzi, a o kryptowalutach mówią influencerzy
Nagły wzrost Bitcoina, który nastąpił na przestrzeni ostatniego miesiąca, spowodował, że wątek kryptowalut można spotkać w polskim internecie w miejscach, po których się tego nie oczekuje. O kryptowalutach coraz chętniej wypowiadają się influencerzy lub raperzy.
Jednym z takich przykładów jest Tomasz “Gimper” Działowy, jeden z najpopularniejszych polskich YouTuberów, który w polskim internecie działa od wielu lat. Na swoim profilu X postanowił pochwalić się zyskiem, jaki wygenerował dzięki inwestycji w Bitcoina.
Jednak komentujący słusznie zauważyli, że po tym krótkim wpisie można zauważyć, że Działowy jest osobą początkującą, jeśli chodzi o inwestycje w kryptowaluty. Screen, który wrzucił, pochodzi z aplikacji Revolut, a kwota podana jest w złotówkach, co według komentarzy jest “red flagiem”, czyli sygnałem ostrzegawcznym.
Powyższe osoby miały rację, ponieważ Gimper szerzej na ten temat wypowiedział się w swoim podcaście “Zgrzyt”. Opowiedział on, że Bitcoina kupował na zasadzie loterii, albo mu się uda albo nie. W drugiej połowie 2022 roku bez większego researchu kupował on Bitcoina po kilka lub kilkanaście tysięcy złotych. Działowy, sam o sobie mówi w następujący sposób:
“Nie znam się w ch*j, kompletnie. To nie była porada inwestycyjna. Ja jestem giga leszczem jeśli o to chodzi. Czytam sobie tych Philów Koniecznych czy innych głupków na Twitterze, co oni siedzą w tym cały czas i tylko patrzę te najważniejsze porady, mówię dobra, zrobię jak mówią i zobaczę co będzie.”
Z wypowiedzi Tomasza Działowego na temat kryptowalut wychodzi duża ignorancja i drwina, co można zauważyć między innymi po nieprzychylnych, niczym nie uzasadnionych, wypowiedziach na temat Phila Koniecznego oraz KrasnalCoina, czy Cashify, którzy udzielili się pod jego postem na X.
Kolejnym przykładem pojawienia się kryptowalut w mainstreamie jest YouTuber Szymon “Isamu” Kasprzyk. Twórca ten prawdopodobnie kryptowalutami interesuje się od dłuższego czasu. Temat ten pojawiał się na jego social mediach już kilka razy. Natomiast w ostatnim okresie zainteresowanie jego wypowiedziami na ten temat wzrosło. Aktualnie posty Isamu dotyczące kryptowalut robią ponad dwukrotnie większe zasięgi niż jeszcze kilka miesięcy temu.
Kryptowaluty to też polski rap
Kryptowaluty ostatnimi czasy pojawiają się nawet w polskim środowisku hip-hop. Raper o pseudonimie Avi, czyli Kamil Zalewski, w swoim ostatnim utworze pt. “Antrakt” wspomniał o jednej z najpopularniejszych giełd krypto na świecie, czyli Binance.
“Ciszę lubią pieniądze, dla nas dwa miejsca siedzące
Elegancko, załóż najgorsze
Bierzemy i pierzemy forsę
Gramy na giełdzie na Binance, a szczęście przynosi nam hajs”
Przewrotnie można powiedzieć, że jeśli ów raper do “prania forsy” korzysta z giełdy Binance, to może się niebawem niemiło zaskoczyć.
Aby zapoznać się z najnowszą analizą rynku kryptowalut przez BeInCrypto, kliknij tutaj.
Wyjaśnienie
Wszystkie informacje zawarte na naszej stronie internetowej są publikowane w dobrej wierze i wyłącznie w ogólnych celach informacyjnych. Wszelkie działania podejmowane przez czytelnika w związku z informacjami znajdującymi się na naszej stronie internetowej odbywają się wyłącznie na jego własne ryzyko.
