Polska traci miliardy w potencjalnym dochodzie z rynku kryptowalut z powodu opóźnień w uchwaleniu ustawy o kryptoaktywach. Firmy działające w tej branży są zmuszone do dostosowania się do nowych wymogów w krótkim czasie.
Niestety, to może skutkować odpływem przedsiębiorców i specjalistów za granicę. Czy brak jasnych regulacji zaszkodzi zarówno budżetowi, jak i polskim konsumentom?
Brak jasnych przepisów szkodzi: Polska traci miliardy
Jak donosi Bankier.pl opóźnienia w procesie legislacyjnym dotyczące ustawy o kryptoaktywach w Polsce wywołują rosnące obawy wśród przedstawicieli branży. W Polsce brakuje przepisów, które ułatwiłyby przedsiębiorcom i inwestorom działanie w zgodzie z lokalnymi regulacjami. W efekcie coraz więcej polskich firm rozważa przeniesienie swojej działalności za granicę.
Przykładem jest rozporządzenie Travel Rule, które wymaga od firm kryptowalutowych dostosowania się do nowych standardów związanych z przesyłaniem danych osobowych. Na polskim rynku obowiązki nałożono z krótkim terminem wdrożenia
To może prowadzić do problemów technologicznych i zagrożeń związanych z ochroną danych osobowych. Firmy mają czas na dostosowanie się jedynie do końca roku, co jest dla wielu przedsiębiorstw niemożliwe do wykonania w tak krótkim okresie.
Według Artura Bilskiego z Binance Poland, takie działania mogą zniechęcić uczciwych przedsiębiorców do pozostania na polskim rynku. Brak odpowiednich przepisów i opieszałość w wydawaniu licencji mogą sprawić, że sektor kryptowalutowy w Polsce przestanie się rozwijać. Polska traci miliardy, a firmy przeniosą swoją działalność za granicę.
Czy Polska zmarnuje szansę na rozwój sektora kryptowalut?
Regulacje w Europie, takie jak MiCA (Markets in Crypto-Assets), stwarzają krajom Unii Europejskiej ogromne możliwości rozwoju technologii blockchain. Przepisy te mają na celu ujednolicenie regulacji dla branży kryptowalutowej w całej UE. Co więcej, ma to sprzyjać rozwojowi rynku oraz przyciąganiu nowych inwestorów. Jednak Polska traci miliardy, gdyż odstaje od pozostałych krajów Europy. One – inaczej niż nasz kraj – już wprowadzają przepisy, aby przyciągnąć innowacyjne technologie.
Brak uregulowania rynku kryptowalut może doprowadzić do tego, że kraj opuści wielu specjalistów z tej branży. Jak podkreśla Bilski, polskie przepisy utrudniają rozwój rodzimych firm, zamiast tworzyć przyjazne warunki dla przedsiębiorców i inwestorów. Polska mogłaby być liderem w dziedzinie blockchain, jednak zamiast tego obserwujemy trend odwrotny – wiele polskich firm decyduje się na przeniesienie działalności za granicę.
Nie tylko przedsiębiorcy tracą na braku regulacji. Polscy konsumenci, którzy korzystają z usług firm kryptowalutowych, również poniosą koszty. W przypadku problemów z dostawcą z siedzibą poza Polską, użytkownicy nie będą mogli liczyć na pomoc lokalnych instytucji. W rezultacie rynek kryptowalutowy w Polsce będzie kontrolowany przez zagraniczne firmy, a krajowi konsumenci stracą ochronę.
Aby zapoznać się z najnowszą analizą rynku kryptowalut przez BeInCrypto, kliknij tutaj.
Wyjaśnienie
Wszystkie informacje zawarte na naszej stronie internetowej są publikowane w dobrej wierze i wyłącznie w ogólnych celach informacyjnych. Wszelkie działania podejmowane przez czytelnika w związku z informacjami znajdującymi się na naszej stronie internetowej odbywają się wyłącznie na jego własne ryzyko.