Przedstawiciele F2Pool opisali, jak ich klient przypadkowo zapłacił 20 Bitcoinów (500 000 USD jako opłatę za przelew 0,074 Bitcoinów (200 USD).
Transakcję zrealizowano 10 września o godzinie 17:10 UTC. Użytkownik dokonał czterech płatności na łączną kwotę około 200 USD, płacąc prowizję w wysokości 19,89 BTC. Prowizja trafiła do F2Pool, które wydobyło blok zawierający transakcję. Współzałożyciel i administrator F2Pool, Chun Wang zapowiedział, że firma “zapuszkuje na trzy dni” te BTC. Wszystko na wypadek, gdyby nadawca chciał je odzyskać.
Jeśli użytkownik nie odbierze swoich środków w tym okresie, Bitcoiny trafią do puli wydobywczej. CTO Casa, Jameson Lopp, powiedział, że adres, z którego dokonano płatności, należy do doświadczonego użytkownika Bitcoina. Ma on na koncie ponad 120 000 transakcji przychodzących i wychodzących. Lopp spekulował, że transakcja, za którą uiszczono tak ogromną opłatę, mogła zostać dokonana za pośrednictwem giełdy lub procesora płatności z wadliwym oprogramowaniem.
To nie pierwszy raz
To nie pierwszy raz w historii Bitcoina, kiedy użytkownicy płacili nieproporcjonalnie wysokie opłaty za małe transakcje. Podobny przypadek miał miejsce w 2016 roku: nadawca zapłacił 134 000 USD za transakcję.
W sumie odnotowano 24 transakcje. Ich opłaty transakcyjne Bitcoin przekroczyły 20 000 USD. 233 transakcje odnotowano z opłatami przekraczającymi 10 000 USD.
W 2020 r. doszło do odwrotnej sytuacji: duży posiadacz Bitcoinów, tzw. wieloryb, zapłacił bardzo niewielką opłatę w wysokości 3,54 USD za transfer 88 856 BTC z portfela Xapo.
Wyjaśnienie
Wszystkie informacje zawarte na naszej stronie internetowej są publikowane w dobrej wierze i wyłącznie w ogólnych celach informacyjnych. Wszelkie działania podejmowane przez czytelnika w związku z informacjami znajdującymi się na naszej stronie internetowej odbywają się wyłącznie na jego własne ryzyko.