Po kilku kolejnych opóźnieniach fundusz powierniczy Mt. Gox złożył wczoraj projekt planu naprawczego i zwrotu środków dla użytkowników. Chociaż szczegóły nie są jeszcze znane, to użytkownicy nieistniejącej już giełdy, którzy padli ofiarą głośnego hacku w 2014 r., są coraz bliżej otrzymania zwrotu swoich środków.
Komentatorzy spodziewają się nagłego wypuszczenia na rynek 150 000 Bitcoinów, które może doprowadzić do pogłębionej korekty i zmiany nastrojów. Z drugiej strony niektórzy doszukują się ostatniej okazji na tańszego BTC przed przekroczeniem 20 000 USD.
Plan naprawczy Mt. Gox
Fundusz powierniczy nieistniejącej już giełdy Mt. Gox w końcu złożył projekt planu naprawczego. Sąd Okręgowy w Tokio i egzaminator przeanalizują teraz ów wniosek, a następnie wskażą następne kroki postępowania. Jak informowało BeInCrypto wcześniejsza data przedstawienia planu była ustalona najpierw na 30 marca, później na 15 października i dalej przełożona na 15 grudnia. Było to już zatem drugie opóźnienie w 2020 roku.
We wczorajszym komunikacie zamieszczonym na stronie giełdy czytamy, że Nobuaki Kobayashi, prawnik wyznaczony do nadzorowania procesu zwrotu środków w postępowaniu cywilnym, złożył długo oczekiwany projekt planu naprawczego. Następne kroki należą do sądu i egzaminatora, którzy „zdecydują, czy kontynuować postępowanie naprawcze związane z projektem planu rehabilitacji”.
(Nie)sławny hack giełdy
Uruchomiona w lipcu 2010 roku giełda Mt. Gox z siedzibą w Japonii była niegdyś największym miejscem handlu kryptowalutami. Według ówczesnych szacunków odpowiadała za ponad 70% wszystkich transakcji BTC w szczytowym okresie swojego istnienia w latach 2012-2013.
Głośny hack giełdy z początku 2014 doprowadził najpierw do zawieszenia wszystkich transakcji, zamknięcia strony i usług wymiany krypto, a następnie do ogłoszenia upadłości i procesu likwidacji giełdy. Około 850 000 Bitcoinów należących do użytkowników i firmy zostało uznane za ukradzione lub zaginione.
Ówczesna wartość tych walut była wyceniana na 480 mln dolarów. Po aktualnych cenach byłoby to 4,5 mld dolarów. Do dziś wydarzenia te pozostają jednymi z najczarniejszych kart w historii kryptowalut.
Powrót 150 000 Bitcoinów
Według zapowiedzi użytkownicy Mt. Gox mają otrzymać istotną część z tej zaginionej lub skradzionej puli, bo aż 150 000 BTC. Ich dzisiejsza wartość to prawie 3 mld dolarów. Środki mają pochodzić ze starego portfela, na którym odnaleziono 200 000 BTC. Warto mieć na uwadze ich potencjalny wpływ na rynek.
Osoby, które lata temu zainwestowały swoje środki w Bitcoina, płacąc około 850 dolarów za sztukę, czekają już bardzo długo na ich zwrot. Można się spodziewać, że przynajmniej część z nich zechce sprzedać odzyskane kryptowaluty i odnotować pokaźny profit.
Gdyby tak się stało, to cały rynek kryptowalut mógłby gwałtownie stracić na wartości, a Bitcoin mógłby odnotować pogłębioną, krótkoterminową korektę. Użytkownicy krypto-Twittera przestrzegają przed tym i sugerują, aby uważnie śledzić newsy:
150.000 #btc will be paid back!
— 𝕏𝕚𝕦𝕒𝕟 𝕃𝕖𝕖 (@XiuanL) December 9, 2020
A massive dump could be possible.
Secure your bags and check the news!
This might get delayed again 🤞
Investors paid around $850 p. #bitcoin before #mtgox got hacked. pic.twitter.com/lsxKN9RGZ0
Wyjaśnienie
Wszystkie informacje zawarte na naszej stronie internetowej są publikowane w dobrej wierze i wyłącznie w ogólnych celach informacyjnych. Wszelkie działania podejmowane przez czytelnika w związku z informacjami znajdującymi się na naszej stronie internetowej odbywają się wyłącznie na jego własne ryzyko.