Bitcoin jest znacznie niedowartościowany w stosunku do złota i srebra. Takiego zdania jest holenderski analityk PlanB. “Zapomnij o modelach i spójrz na dane” – stwierdził.
Bitcoin ma mniej więcej taką samą wartość rynkową jak srebro, ale dwukrotnie wyższy wskaźnik Stock-to-Flow (S2F). Co więcej, S2F bitcoina jest w przybliżeniu równy wartości złota, podczas gdy kapitalizacja rynkowa złota jest 10-krotnie (!) większa niż Bitcoina.
Dlaczego Bitcoin nie jest jeszcze wart tyle co złoto?
W oparciu o analizę przeprowadzoną przez PlanB, Bitcoin powinien być wart tyle, co złoto.
Należy jednak pamiętać, że Bitcoin został uruchomiony dopiero w 2009 roku przez Satoshiego Nakamoto i pod tym względem, zwłaszcza w porównaniu ze złotem, ma bardzo krótką historię.
Można argumentować, że korzystanie z S2F jest zbyt uproszczonym podejściem, ponieważ nie pozwala na ujęcie pełnej wartości aktywów. Rynek złota jako środka przechowywania wartości jest znacznie bardziej rozwinięty i bardziej zakorzeniony w kulturze niż rynek BTC.
Duża część światowej populacji nadal ma dziwne odczucia co do Bitcoina. Prawdopodobnie dlatego, że nie jest on namacalny. Nie mogą sobie wyobrazić cyfrowej rzadkości, a złoto jest oczywiście fizyczne i ładnie wygląda.
Wiemy, że Bitcoin ma inne interesujące cechy, ale spróbuj wyjaśnić to przeciętnemu pokoleniu wyżu demograficznego. Pod tym względem Bitcoin ma jeszcze wiele do zrobienia.
Bitcoin jest niedowartościowany
Stwierdzenie PlanB, że Bitcoin jest obecnie “masowo niedowartościowany” w stosunku do złota, jest poprawne. Ludzie nie wyceniają jeszcze Bitcoina na takim poziomie, na jakim powinni zgodnie z modelem S2F. Teoretycznie oznaczałoby to, że jako bitcoinowcy powinniśmy być cierpliwi i dostrzec coś, czego większość ludzi jeszcze nie widzi.
Oczywiście pozostaje pytanie, czy kiedykolwiek tak się stanie. W tym względzie zawsze pozostanie pewien poziom niepewności. Jest to jednak w zasadzie zasada odnosząca się do każdej inwestycji lub aktywów finansowych.
BlackRock, największy na świecie menedżer aktywów, wydaje się przynajmniej dostrzegać potencjał Bitcoina. W 2022 r. opublikował nawet badanie, w którym zalecił alokację do kryptowaluty około 3 procent portfela. Badanie opierało się o jeden z modeli.
Czy tego rodzaju obliczenia mogą być powodem, dla którego gigant z tradycyjnych finansów wchodzi w świat Bitcoina i czy może to zamknąć lukę w stosunku do złota? Okaże się wnadchodzącym roku, jeśli SEC zdecyduje się zatwierdzić bitcoinowy spot ETF.
Trusted
Wyjaśnienie
Wszystkie informacje zawarte na naszej stronie internetowej są publikowane w dobrej wierze i wyłącznie w ogólnych celach informacyjnych. Wszelkie działania podejmowane przez czytelnika w związku z informacjami znajdującymi się na naszej stronie internetowej odbywają się wyłącznie na jego własne ryzyko.
