Piotr Szeliga, jedna z gwiazd federacji freakfight Fame MMA, został zapytany w co zainwestowałby milion złotych. Jednoznacznie odpowiedział, że pieniądze te przenaczyłby na kryptowaluty. Uzasadnił to rosnącą popularnością branży.
Przez lata zwykło się mówić, że jak w mainstreamie zaczynają się pojawiać informacje o Bitcoinie i kryptowalutach, to pora uciekać z rynku. Czy tak będzie tym razem tego jeszcze nie wiemy, ale o inwestycjach w krypto zaczynają się wypowiadać nawet gwiazdy polskich freakfightów.
Szeliga milion złotych zainwestowałby w kryptowaluty
Piotr “Szeli” Szeliga był gościem twórcy o pseudonimie “Mobilny Golibroda”, którego treści opierają się na zapraszaniu popularnych osób na swoje usługi barberskie, przeprowadzając z nimi w międzyczasie wywiad.
Golibroda zasugerował Szelidze hipotetyczną sytuację, jakoby miał mu dać milion złotych i kazał je rozmnożyć przez następny rok. Następnie zadał pytanie, w co jego gość zainwestowałby tę kwotę. Popularny Szeli jednoznacznie odpowiedział, że zainwestowałby te pieniądze w kryptowaluty:
“No teraz kryptowaluty są bardzo popularne, ja też obserwuję ten rynek kryptowalut i powiem Ci, że coraz bardziej skłaniam się ku temu, żeby trochę pieniędzy w to zainwestować, bo widzę, że na tym można naprawdę fajnie zarobić. Tylko trzeba robić odpowiednie ruchy w odpowiednim momencie”
Co do taktyki zaprezentowanej przez Szeligę, nie mamy wątpliwości, że jest skuteczna, ale osiągnięcie takiej wiedzy prawdopodobnie może wymagać czasu i nauki.
Jednak komentarze pod filmem są w większości negatywne. Bezpośrednio cytować ich nam nie wypada, ale nie wieszczą Szelidze udanej inwestycji. Osoby, które z branżą są zaznajomione twierdzą, że właśnie zaczyna się FOMO, a Szeliga to tzw. “ulica”, czyli osoby, które na rynek wchodzą jako ostatnie.
Kryptowaluty, Fame MMA i Rafał Zaorski
Nie jest tajemnicą, że federacja Fame MMA ma bezpośredni związek z kryptowalutami. Z początkiem roku 2022, Fame stworzyło swój własny token $FAME oraz NFT zawodników. Wielkie ogłoszenia i plany jednak zdały się na nic, ponieważ krótko po starcie, cena tokena spadła o dziesiątki procent.
W lutym 2024 federacja zgłosiła się z prośbą o pomoc do Rafała Zaorskiego. Miał on wyprowadzić token na prostą wraz ze swoją organizacją “bigshortbet$”. Decyzja ta zaskoczyła społeczność, ponieważ Zaorski był jednym z największych przeciwników tego tokena. Ochoczo pytał, gdzie i jak można grać na jego spadki. Porównywał projekt do popularnego projektu MetaHero, który również nie spełnił swoich oczekiwań.
Niestety na ogłoszeniach się skończyło, ponieważ o współpracy Zaorskiego z Fame nie usłyszeliśmy już dużo więcej, a cena tokena $FAME spadła poniżej ATH o 99,89 procent.
Aby zapoznać się z najnowszą analizą rynku kryptowalut przez BeInCrypto, kliknij tutaj.
Wyjaśnienie
Wszystkie informacje zawarte na naszej stronie internetowej są publikowane w dobrej wierze i wyłącznie w ogólnych celach informacyjnych. Wszelkie działania podejmowane przez czytelnika w związku z informacjami znajdującymi się na naszej stronie internetowej odbywają się wyłącznie na jego własne ryzyko.