Ukraina ma pieniądze na Bitcoina, by budować rezerwę? To zaskakujące pytanie stawia Phil Konieczny – najpopularniejszy polski influencer i analityk świata kryptowalut. W swoim najnowszym nagraniu dokładnie analizuje ten temat, wyrażając wątpliwości. Sprawdźmy, co dokładnie powiedział i jakie wnioski płyną z jego komentarzy.
To nie tylko ciekawostka, ale istotny wątek w kontekście globalnej adopcji Bitcoina.
Ukraina ma pieniądze na Bitcoina – co to oznacza?
Phil Konieczny w swoim filmie na YouTube wyraził zdziwienie, że kraj będący w stanie wojny rozważa zakup Bitcoina jako rezerwy. Zauważył, że z punktu widzenia rynku kryptowalut to dobra wiadomość. Jednak z perspektywy polskiego podatnika pojawiają się wątpliwości, skąd Ukraina ma środki na ten cel. Podkreślił, że Polska spłaca odsetki od ukraińskich długów, więc sprawa nie jest jednoznaczna:
“Ukraina rozważa rezerwę w Bitcoinie, co budzi mieszane uczucia: z perspektywy krypto to pozytyw, ale jako Polak zastanawia się, skąd Ukraina ma na to środki, skoro Polska spłaca jej odsetki od długów.”
Konieczny nie krył zdziwienia taką decyzją władz ukraińskich. Jego słowa wzbudziły dyskusję na temat przejrzystości finansowej i priorytetów budżetowych tego państwa. Dodał, że rezerwa w kryptowalutach mogłaby wpłynąć na wzrost zainteresowania Bitcoinem w Europie Wschodniej.
Z perspektywy kryptowalut, rezerwa Bitcoina jakiekolwiek państwa jest super, bo pokazuje, że kolejny kraj wchodzi w adopcję, ale jako Phil Konieczny jako Polak zadaje pytanie: jak to możliwe, że kraj w stanie wojny ma na to pieniądze?
To pytanie może zadawać sobie wielu inwestorów i obserwatorów sceny geopolitycznej. Decyzja Ukrainy może stać się impulsem do głębszej debaty o wykorzystywaniu środków pomocowych. Ukraina ma pieniądze na Bitcoina – ale czy ma je z nadwyżek czy z międzynarodowego wsparcia?
Sytuacja rynkowa: Dominacja Bitcoina i osłabienie altcoinów
Phil Konieczny przeanalizował też bieżący stan rynku kryptowalut. Na dzień 18 czerwca 2025 roku, kapitalizacja całego rynku wynosi obecnie 3,4 bln USD i spadła o 3,7% w ciągu 24 godzin. Bitcoin kosztuje 105 384 USD, tracąc 1,6%, podczas gdy altcoiny spadają jeszcze mocniej. Ethereum straciło 3,3%, XRP 1,8%, a Hyper Liquid aż 11%.
W ujęciu tygodniowym Bitcoin obniżył się o 3,9%, ale większość altcoinów notuje nawet 20–22% spadków. To potwierdza, że dominacja Bitcoina nadal rośnie i wynosi już 64,6%. Rynek widzi liniowy wzrost Bitcoina w skali miesięcznej i rocznej, mimo krótkoterminowych wahań.
ETF-y stały się kluczowym graczem, zmieniając układ sił na rynku. Gdy instytucje kupują, Bitcoin rośnie, gdy sprzedają – spada. Napływy do ETF-ów sięgają 100–400 mln USD dziennie, ale nie przekłada się to jeszcze na mocne wzrosty. Bitcoin cofnął się z 108 000 USD do 105 000 USD, co wskazuje na wahania nastrojów.
Dlaczego to ważne dla Ciebie jako inwestora?
- ETF-y zmieniają dynamikę rynku, ograniczając znaczenie analizy on-chain.
- Bitcoin broni poziomu 100 000 USD, co daje nadzieję na stabilność.
- Ukraina ma pieniądze na Bitcoina – co może oznaczać wzrost zaufania innych państw do kryptowalut.
Co dalej z rynkiem kryptowalut? Prognozy i zagrożenia
Phil Konieczny wskazuje na możliwe scenariusze dla Bitcoina. Jeśli nie dojdzie do eskalacji konfliktu na Bliskim Wschodzie, może on osiągnąć nawet 200 000 USD w tym cyklu.
Prognozy innych ekspertów są również optymistyczne:
Titan of Crypto | Merlijn the Trader | Arthur Hayes | Cathie Wood |
Mówi o 116–137 000 USD | 340 000 USD | 250 000 USD | Widzi potencjał nawet do 1,5 mln USD w ciągu 3–5 lat. |
Brak obniżki stóp procentowych przez Fed może nie wpłynąć negatywnie na kurs Bitcoina. Rynek już uwzględnił ten scenariusz w wycenach, więc nie oczekuje się gwałtownych spadków. Konieczny jednak zauważa, że obecnie „ulica”, czyli inwestorzy detaliczni, praktycznie nie istnieją w tym cyklu. To sprawia, że altcoiny tracą szansę na własny sezon wzrostów.
Dodatkowo, światowe wydarzenia, takie jak porozumienie USA–Chiny w sprawie ceł czy działania firmy Saylora – Strategy, wzmacniają fundamenty rynku. Ukraina ma pieniądze na Bitcoina, ale nie tylko ona – coraz więcej firm i państw rozważa podobne strategie. Warto więc śledzić kolejne ruchy dużych graczy, które mogą kształtować przyszłość całej branży.
Aby zapoznać się z najnowszą analizą rynku kryptowalut przez BeInCrypto, kliknij tutaj.
Wyjaśnienie
Wszystkie informacje zawarte na naszej stronie internetowej są publikowane w dobrej wierze i wyłącznie w ogólnych celach informacyjnych. Wszelkie działania podejmowane przez czytelnika w związku z informacjami znajdującymi się na naszej stronie internetowej odbywają się wyłącznie na jego własne ryzyko.
