Phil Konieczny, jeden z najpopularniejszych polskich influencerów kryptowalutowych, komentuje aktualną sytuację na rynku Bitcoin. Jego zdaniem obecne przebicie rekordu cenowego na poziomie 125 000 USD odbywa się w niezwykle nietypowych warunkach. Z jednej strony trwa ekscytujący etap rynku, a z drugiej brakuje nowego zainteresowania.
W swoim najnowszym nagraniu na YouTube Phil zwrócił uwagę na zaskakujący kontrast pomiędzy rekordowymi cenami a nastrojami inwestorów.
SponsoredBitcoin bije rekord, ale zainteresowanie jak na dołku?
Phil Konieczny zauważył, że mimo osiągnięcia przez Bitcoin nowego ATH, zainteresowanie rynkiem jest wyjątkowo niskie. Według niego brakuje napływu nowych inwestorów, którzy w poprzednich cyklach napędzali gwałtowne wzrosty. Taka sytuacja zdarza się bardzo rzadko i wywołuje mieszane emocje wśród uczestników rynku. Dla wielu inwestorów to moment pełen niepewności i pytań o dalszy kierunek rynku:
“Bitcoin na ATH a zainteresowanie jak na dołku. Nowych brak. Z jednej dzieje się dużo a z drugiej nie dzieje się nic. Z jednej nuda a z drugiej wielka ekscytacja bo niedługo dowiemy się czy zachowamy cykliczność. To była porąbana hossa. Nawet te ATH teraz przebijamy skromnie.”
Po tej wypowiedzi Phil wyjaśnił, że obecny cykl nie przypomina poprzednich. Wzrosty są bardziej stonowane, a brak euforii może sugerować zmianę dynamiki rynkowej. Jego zdaniem najbliższe tygodnie pokażą, czy klasyczna cykliczność rynku Bitcoina zostanie zachowana. To ważny moment, ponieważ od odpowiedzi na to pytanie może zależeć kształt kolejnej fazy rynku.
Konieczny podkreślił również, że brak emocji nie musi oznaczać końca hossy. Czasem rynek rośnie spokojnie, a inwestorzy z opóźnieniem dostrzegają zmianę trendu. Obserwacja nastrojów i danych rynkowych staje się w takiej sytuacji kluczowa dla podejmowania rozsądnych decyzji.
Sponsored SponsoredSpołeczność reaguje: Dyskusje o altach, ETF-ach i cyklu
W sieci szybko pojawiły się komentarze pod postem Phila. Część użytkowników X oskarżyła go o zazdrość, przypominając, że sprzedał wcześniej swoje kryptowaluty (całość Ethereum i połowę posiadanych Bitcoinów – przyp. red.). Według nich jego wypowiedzi mają zabarwienie emocjonalne. Inni zwracali uwagę, że niektóre wskaźniki sugerują, iż cykl jeszcze się nie zakończył.
Phil odpowiedział na te zarzuty, wskazując, że pod koniec poprzedniej hossy również nie wszystkie wskaźniki świeciły na czerwono. Dodał też, że liczy na dalszy wzrost Bitcoina o około 10 000 USD. Taka perspektywa pokazuje, że mimo ostrożności nadal widzi potencjał wzrostowy. Podkreślił jednak, że sytuacja jest niejednoznaczna i wymaga czujności.
Pojawiły się również głosy sugerujące, że w mediach tradycyjnych zainteresowanie kryptowalutami rośnie. Jeden z użytkowników napisał, że o Bitcoinie mówi się już w RMF i TVN, a inwestorzy w USA masowo wchodzą przez ETF-y. Phil odpowiedział, że sama rozmowa o kryptowalutach nie oznacza jeszcze realnych zakupów. Wskazał też, że wielu ludzi nie ma dostępu do altcoinów, co ogranicza napływ kapitału w segment poza Bitcoinem.
Co z altseasonem i kolejną fazą rynku?
Wśród komentarzy pojawiły się również pytania o altcoiny. Niektórzy twierdzili, że już jest “game over” i altseason się nie wydarzy. Phil nie zgodził się z tym w pełni. Zauważył, że jeśli cykliczność się wydłuży, to altseason nadal może nadejść. Dodał, że potencjał mogą mieć te projekty, które w przyszłości otrzymają własne ETF-y.
Warto zadać sobie pytanie, czy obecna sytuacja faktycznie wyklucza wzrosty na altach? Phil tłumaczy, że nie wszystko jest stracone, ale czas na altcoiny jeszcze nie nadszedł (i może nie nadejść). Obecnie rynek skupia się przede wszystkim na Bitcoinie, który dominuje zarówno medialnie, jak i inwestycyjnie. Dopiero po ustabilizowaniu sytuacji może nadejść kolejna fala zainteresowania alternatywnymi projektami.
SponsoredDla początkujących inwestorów to dobry moment, by obserwować zachowania rynku i uczyć się rozpoznawać cykle. Phil zwraca uwagę, że różnica między szumem medialnym a realnymi przepływami kapitału jest kluczowa. To właśnie te drugie decydują o faktycznych ruchach cenowych.
W skrócie, jego zdaniem:
- obecna hossa jest nietypowa i spokojna,
- zainteresowanie rynkiem jest mniejsze niż w poprzednich cyklach,
- altseason może nadejść później, jeśli cykl się wydłuży.
Takie podejście pomaga zachować perspektywę i nie podejmować pochopnych decyzji inwestycyjnych.
Aby zapoznać się z najnowszą analizą rynku kryptowalut od BeInCrypto, kliknij tutaj.