Złoto w 2025 roku osiągnęło historyczne szczyty, jednak Phil Konieczny ostrzega inwestorów przed pochopnymi decyzjami. Wskazuje, że obecne tempo wzrostu ceny złota jest znacznie wyższe niż w poprzednich dekadach. Według niego może to oznaczać, że rynek znajduje się w niebezpiecznej fazie euforii.
Od kilku lat złoto pozostaje jednym z najgorętszych tematów wśród inwestorów, jednak wielu ekspertów przestrzega przed ślepym podążaniem za trendem.
SponsoredZłoto w trzyletnim rajdzie – imponujące liczby i silne czynniki wzrostu
Cena złota od października 2022 do października 2025 roku wzrosła aż o 70-80%. Początkowo jego wartość oscylowała wokół 1650–1700 USD za uncję, co uznawano za stabilny poziom w warunkach rosnących stóp procentowych. W kolejnych miesiącach inwestorzy obserwowali stopniowy wzrost popytu, napędzany obawami o inflację i niepewność gospodarczą. To właśnie wtedy złoto zaczęło odzyskiwać pozycję najpopularniejszego aktywa zabezpieczającego wartość kapitału.
W 2023 roku złoto zakończyło rok z wynikiem +13%, osiągając poziom około 2060 USD. Był to efekt rosnącego hedgingu przed inflacją i powrotu do inwestycji w aktywa materialne po okresie pandemii. Duże znaczenie miały również działania banków centralnych, które w tym czasie zwiększyły zakupy kruszcu. Według danych z rynku, kraje rozwijające się — w tym Chiny i Indie — kontynuowały akumulację złota jako formy dywersyfikacji rezerw.
Rok 2024 przyniósł jeszcze silniejszy rajd, sięgający 27% rocznie. Cena złota przekroczyła wtedy 2500 USD za uncję, napędzana geopolityką, konfliktami zbrojnymi i rekordowym popytem ze strony Azji. W samych Chinach i Indiach zakupiono ponad 1000 ton tego metalu, co potwierdziło globalne zainteresowanie złotem jako bezpieczną przystanią. Wtedy też coraz częściej zaczęto mówić o zjawisku „gorączki złota” wśród detalicznych inwestorów.
Phil Konieczny ostrzega przed euforią inwestorów
W swoim wpisie na platformie X Phil Konieczny odniósł się do aktualnej sytuacji na rynku. Jego zdaniem tempo wzrostu złota w 2025 roku jest zbyt szybkie i przypomina wcześniejsze momenty przesilenia:
“Złoto w tym roku wygenerowało 4-6-krotnie większy wzrost, niż jego średnia na przestrzeni kilkudziesięciu lat. Historycznie takie momenty nie były dobre na to by je kupować, a ‘inwestorzy’ kupujący w gorączce złota musieli czekać po zakupie na odzyskanie siły nabywczej latami.”
Po osiągnięciu rekordowego poziomu 4381 USD 21 października 2025 roku, złoto gwałtownie spadło do 4040 USD. Był to spadek o około 5–6%, który wielu analityków uznało za naturalną korektę po zbyt dynamicznym wzroście. Mimo tego miesięczny wynik października wciąż wyniósł +5,41%, a od początku roku złoto wzrosło aż o 47,23%. To pokazuje, że trend wciąż jest silny, ale jednocześnie coraz bardziej niestabilny.
SponsoredKonieczny zwraca uwagę, że podobne skoki w przeszłości kończyły się kilkuletnimi przestojami w cenach. Wielu inwestorów, którzy kupowali złoto w momentach euforii, musiało później czekać nawet dekadę, by odrobić straty. Jego zdaniem obecny moment przypomina właśnie takie okresy przegrzania rynku. Dla początkujących może to być sygnał, że zamiast kupować teraz, lepiej poczekać na korektę.
Co dalej ze złotem? Szanse i ryzyka na 2026 rok
Według prognoz JP Morgan cena złota może sięgnąć nawet 5055 USD w czwartym kwartale 2026 roku. Jednak wielu analityków wskazuje, że przed dalszymi wzrostami może pojawić się okres spowolnienia. Rynek złota charakteryzuje się cyklicznością – po dynamicznych wzrostach często następują fazy konsolidacji, które pozwalają na ustabilizowanie cen. Obecna sytuacja wygląda podobnie do tej sprzed dekady, gdy po serii rekordów nastąpiła kilkuletnia stagnacja.
Wielu inwestorów zastanawia się: czy to już czas, by sprzedać złoto? Odpowiedź nie jest jednoznaczna. Jeśli ktoś kupił kruszec kilka lat temu, nadal może cieszyć się dużym zyskiem. Jednak dla nowych inwestorów ryzyko kupowania na szczycie jest wyjątkowo wysokie. Historia pokazuje, że w takich momentach emocje często biorą górę nad rozsądkiem.
Dla początkujących inwestorów warto zapamiętać kilka zasad:
- Nie kupuj złota w momencie euforii rynkowej.
- Obserwuj dane o inflacji i decyzje Fed – wpływają one na jego wycenę.
- Pamiętaj, że złoto to aktywo długoterminowe, nie spekulacyjne.
Phil Konieczny podkreśla, że obecny rajd jest wyjątkowy w historii rynku złota. Cena wzrosła 4–6 razy szybciej niż średnio w poprzednich dekadach, co jest oznaką nadmiernego optymizmu. Wskazuje, że jeśli wzrosty nie zostaną wsparte realnymi fundamentami, rynek może wejść w fazę korekty. Wtedy inwestorzy, którzy kupują teraz, mogą długo czekać na odzyskanie kapitału.
Aby zapoznać się z najnowszą analizą rynku kryptowalut od BeInCrypto, kliknij tutaj.