Phil Konieczny w swoim najnowszym filmie na YouTube skomentował wyniki sondażu Polymarket, według którego Kamala Harris ma 52% szans na wygraną, a Donald Trump 47%. Influencer uspokaja, że nawet jeśli Harris wygra wybory, nie będzie to katastrofa dla rynku kryptowalut.
Znany Youtuber i edukator przypomina, że Donald Trump jest prezydentem przychylnym kryptowalutom. Jego wygrana mogłaby przynieść korzyści branży, co sprawia, że wielu inwestorów woli widzieć go na czele USA.
Pomimo tego, Phil Konieczny zwraca uwagę, że nawet wygrana Kamali Harris nie oznacza katastrofy dla kryptowalut.
Kamala Harris a rynek kryptowalut
Phil Konieczny zauważa, że Trump od dawna angażował się w rynek kryptowalut. Między innymi zbierał fundusze na kampanie przy użyciu kryptowalut czy wypuszczał własne NFT. Z mediów wiemy, że jego synowie również są aktywni na tym rynku. To wszystko budzi obawy inwestorów, że wygrana Kamali Harris może nieść negatywne skutki dla branży krypto. Jednak influencer zauważa, że Harris de facto już teraz rządzi USA. W związku z tym jej wygrana niewiele zmieni. Mówi wprost:
„Kamala Harris lub jej obóz rządzą już w tej chwili. Raczej mało kto sądzi, że Joe Biden ma jakiekolwiek moce decyzyjne i rządzi w USA. Ten człowiek ma problemy, żeby zejść ze sceny i dojść do schodów. Jest to człowiek z zaawansowaną demencją.”
Co czeka rynek kryptowalut po wyborach?
Phil Konieczny zaznacza, że już teraz, pod rządami obecnej administracji, rynek kryptowalut przeszedł wiele kluczowych zmian. Wprowadzono regulacje, które umocniły status Bitcoina i innych kryptowalut w USA.
„To podczas ich rządów z Bitcoinem i krypto działo się wiele dobrego. Regulacje, które umocniły ten rynek, spotowe ETF-y na Bitcoinie, które raz na zawsze rozwiały wszystkie wątpliwości co do legalności czy nielegalności tego rynku w Stanach Zjednoczonych. Bitcoin jest pełnoprawnym aktywem, w które można inwestować.”
Znany Youtuber uspokaja, że wprowadzono już konekretne regulacje, takie jak pełne KYC i AML, co sprawia, że rynek kryptowalut jest stabilny.
„Skoro mamy już pełne KYC, skoro mamy już pełny AML i mamy wprowadzone spotowe ETF-y, gdzie tak naprawdę to Blackrock rządzi światem i to Blackrock reklamuje Bitcoina, cóż złego mogłoby się stać?”
Na zakończenie dodaje, że wygrana Kamali Harris nie będzie taka zła dla rynku kryptowalut. Wszak kontrkandydatka Trumpa wspominała ostatnio w swoich wystąpieniach, że chce wspierać rynek krypto i AI. Z drugiej strony, Konieczny zauważa, że wygrana Donalda Trumpa mogłaby przynieść jeszcze większe korzyści.
„Nie uważam, żeby potencjalna wygrana Kamali Harris byłaby na minus dla rynku kryptowalut. Natomiast niewątpliwie wygrana Donalda Trumpa byłaby na pewno lepsza, choćby dlatego, że obiecał on, że nie będzie sprzedawał Bitcoinów, które posiada rząd USA, jeśli zostanie prezydentem.”
Phil Konieczny o ewentualnej wyprzedaży USA
Popularny krypto edukator wspomniał, że obecny rząd USA zaczął sprzedawać część Bitcoinów wkrótce po tym, jak Trump zadeklarował, że tego nie zrobi. Uspokaja jednak, twierdząc, że nawet ewentualna sprzedaż rezerw Bitcoina przez rząd Harris nie powinna znacząco wpłynąć na rynek. Przywołuje przykład wcześniejszych wyprzedaży m. in. rezerw Niemiec, która nie spowodowała poważnych zakłóceń.
„Jak się wyprzedadzą, to na przyszłość przestanie wisieć problem i strach przed ewentualną sprzedażą, tak samo jak już nie mamy problemu Niemiec, FTX czy Mt Gox.”
Aby zapoznać się z najnowszą analizą rynku kryptowalut przez BeInCrypto, kliknij tutaj.
Trusted
Wyjaśnienie
Wszystkie informacje zawarte na naszej stronie internetowej są publikowane w dobrej wierze i wyłącznie w ogólnych celach informacyjnych. Wszelkie działania podejmowane przez czytelnika w związku z informacjami znajdującymi się na naszej stronie internetowej odbywają się wyłącznie na jego własne ryzyko.
