PayPal z dnia na dzień stał się nowym wielorybem na rynku kryptowalut. Aktualnie kupuje 70% wydobywanego Bitcoina, a nie wprowadził jeszcze nawet wszystkich zapowiadanych funkcjonalności.
Pomimo optymizmu i zapowiedzi masowej adopcji, eksperci obawiają się zbyt dużej kontroli jednego podmiotu nad podażą i popytem głównych kryptowalut. W obliczu doniesień od blokowaniu użytkowników narastają obawy o wzrost centralizacji na rynku.
Wzrost użyteczności krypto
Dzięki niedawnemu oświadczeniu PayPal odnośnie wejścia na rynek krypto i otwarcia nowych usług dla wszystkich swoich klientów, firma momentalne stała się liderem w zakresie ekspozycji szerokiego grona konsumentów na rynki krypto.
W ostatnim wywiadzie dla CNBC Dan Schulman, CEO PayPal odpowiedział, że sam posiada Bitcoina, który stanowi dla niego wartość opartą na zaufaniu. Podkreślił, że większość konsumentów traci zaufanie dla gotówki i nie potrzebuje jej więcej.
Schulman powiedział, że „gwałtownie spadło wykorzystanie gotówki” w czasie pandemii, dodając, że „40 do 70% konsumentów nie chce już mieć do czynienia z gotówką”. Przewiduje on, że coraz więcej osób przerzuci się na waluty cyfrowe. Twierdzi on ponadto, że:
Jest to tylko kwestią „kiedy” i „jak”, a nie „czy”, coraz więcej banków centralnych rozpocznie emisję walut cyfrowych. Doprowadzi to do coraz większej użyteczności różnych form kryptowalut.
Duże znaczenie ma informacja, że od przyszłego roku użytkownicy PayPal będą mogli dokonywać płatności bezpośrednio za pomocą kryptowalut u wszystkich z 28 mln sprzedawców, którzy działają w obrębie systemu. Handel nie będzie co prawda dokonywał się w kryptowalutach, lecz będą one automatycznie przewalutowane na fiaty, które otrzymają kontrahenci.
Centralizacja i ban dla tradera
Pomimo zazwyczaj pozytywnej interpretacji aktualnych działań dostawcy płatności, niektórzy eksperci dostrzegają potencjalne zagrożenia. Najbardziej poważne dotyczą wzrostu centralizacji rynku oraz niebezpieczeństwa manipulacji podażą i popytem głównych kryptowalut. Pojawiają się też obawy o intencjonalne blokowanie użytkowników.
Przykładowo, rodzimy komentator i youtuber Piotr Ostapowicz stwierdził w swoim ostatnim materiale, że wypowiedzi CEO PayPal stanowią „gigantyczną informację, jedną z największych w tym roku dla Bitcoina”. Podkreślił też, że według regulacji dostawca płatności musi faktycznie kupować krypto na giełdzie w imieniu swoich klientów. Główne zagrożenie Ostapowicz wyraża tak:
Jeżeli chodzi o samą ideę decentralizacji, to niestety PayPal nie spełnia tego wymogu.
W wątku na Reddicie z dnia 25 listopada użytkownik TheCoolDoc poskarżył się, że PayPal zablokował jego konto na 180 dni za próby daytradingu. System oflagował konto, gdzie dokonywał on obrotu kryptowalut i potraktował je jako próbę „sprzedaż przedmiotów” (‘item sales’). Na koncie wciąż pozostaje 462 USD, których teraz nie będzie mógł ruszyć przez pół roku.
PayPal w takich działaniach wydaje się podkreślać, je ich usługa nie jest substytutem kryptowalutowej giełdy, lecz bardziej przypomina wirtualny portfel do przechowywania środków i dokonywania płatności.
Według aktualnej polityki firmy nie są pobierane żadne opłaty za zakup/sprzedaż krytpowalut. Okazało się, że TheCoolDoc, który generował obrót na poziomie 10 000 USD na tydzień, prawdopodobnie spowodował duże obciążenie platformy, a generowane przez niego koszty mogły okazać się zbyt duże.
Ekspansja PayPal przyspiesza
PayPal uruchomił swoje usługi handlu kryptowalutami w Stanach Zjednoczonych na początku tego miesiąca, zaledwie kilka tygodni po pierwszym ogłoszeniu nowej inicjatywy. Początkowo tylko około 20% użytkowników z USA mogła korzystać z nowych funkcjonalności.
Jak niedawno informowało BeInCrypto Polska, firma przyspieszyła swoje działania i zdecydowała się szybciej dostarczyć usługi dla ustawiających się kolejce chętnych. Aktualnie już wszyscy Amerykanie mogą handlować kryptowalutami za pośrednictwem PayPal. Kolejne usługi zostaną wprowadzone na całym świecie na początku przyszłego roku.
Globalny dostawca płatności, który ma ponad 300 milionów aktywnych użytkowników, w szybkim tempie kupuje Bitcoiny (BTC) i inne kryptowaluty. Według doniesień CNBC PayPal aktualnie kupuje prawie 70% wszystkich nowych Bitcoinów wprowadzonych do obiegu wskutek miningu. Te działania były wymienione jako jeden z głównych powód parabolicznego wzrostu wartości Bitcoina w ciągu ostatniego miesiąca.
Wyjaśnienie
Wszystkie informacje zawarte na naszej stronie internetowej są publikowane w dobrej wierze i wyłącznie w ogólnych celach informacyjnych. Wszelkie działania podejmowane przez czytelnika w związku z informacjami znajdującymi się na naszej stronie internetowej odbywają się wyłącznie na jego własne ryzyko.