Międzynarodowy Fundusz Walutowy (International Monetary Fund, IMF) ogłosił obniżki prognozy wzrostu globalnego na 2025 rok do poziomu 2,8%. To najwolniejsze tempo od czasów pandemii, a dalsze spowolnienie może być jeszcze bardziej dotkliwe.
Obniżka prognozy wzrostu globalnego przez IMF to sygnał ostrzegawczy dla całego świata. W raporcie wskazano na poważne zagrożenia związane z polityką handlową Stanów Zjednoczonych, zwłaszcza rosnącymi cłami proponowanymi przez Donalda Trumpa. Te czynniki mogą wywołać globalną wojnę handlową i wpłynąć nie tylko na gospodarki krajowe, ale również na nastroje inwestorów i rynki finansowe.
Główne przyczyny obniżki prognozy wzrostu globalnego
Międzynarodowy Fundusz Walutowy uzasadnia obniżki prognozy wzrostu globalnego eskalacją napięć handlowych. Szczególną uwagę zwrócono na planowane cła ze strony Donalda Trumpa, które mogą dotknąć nie tylko Chiny, lecz także inne gospodarki. W przeszłości podobne działania doprowadziły do zahamowania handlu międzynarodowego, wzrostu cen surowców i destabilizacji rynków finansowych. Jeden z użytkowników X zaznaczył:
„Czy uważasz, że obecnie jesteśmy w recesji? Ponieważ ja mam takie uczucie od ponad roku.”
W ocenie Funduszu, jeśli polityka celna USA będzie kontynuowana, może dojść do ograniczenia globalnej wymiany handlowej. To przełoży się na niższą produkcję, mniejsze zatrudnienie i słabszy wzrost gospodarczy. Jednocześnie podkreślono, że największe ryzyko poniosą gospodarki wschodzące, które są bardziej podatne na wstrząsy zewnętrzne. Autor komentarza na X napisał:
„Wygląda na to, że polityka Trumpa zaszkodzi wzrostowi gospodarczemu na całym świecie.”

Wpływ na inwestorów i rynek kryptowalut – bezpieczna przystań
Obniżka prognozy wzrostu globalnego może wywołać istotne zmiany w zachowaniach inwestorów. W warunkach niepewności i osłabienia koniunktury część kapitału może odpływać z rynków akcji i obligacji. W takiej sytuacji zyskują alternatywne aktywa – w tym kryptowaluty.
Cyfrowe aktywa, takie jak Bitcoin czy Ethereum, często traktowane są jako „cyfrowe złoto” – forma zabezpieczenia przed kryzysem. W czasie, gdy tradycyjne rynki mogą doświadczać spadków, inwestorzy coraz częściej przenoszą kapitał do zdecentralizowanych instrumentów finansowych. Rosnące zainteresowanie DeFi i stablecoinami może wzmocnić ten trend. Inny użytkownik platformy X wyraził:
„Tradycyjne rynki się kruszą, podczas gdy kryptowaluty kwitną – powiedz mi jeszcze raz, dlaczego to nie jest idealna burza dla aktywów cyfrowych?”
Jednak wraz z napływem kapitału rośnie również zmienność. Dla inwestorów cyfrowych aktywów kluczowe będzie śledzenie decyzji politycznych i reakcji rynku. Ewentualna wojna handlowa może oznaczać zarówno szansę, jak i poważne ryzyko.
Niemniej jednak światowa gospodarka staje przed kolejnym wyzwaniem. Obniżka prognozy wzrostu globalnego przez IMF jest sygnałem, że dekoniunktura może się pogłębiać. Zarówno tradycyjni, jak i cyfrowi inwestorzy muszą dostosować strategie do coraz bardziej złożonej sytuacji geopolitycznej i gospodarczej. Kluczem w nadchodzących miesiącach będzie elastyczność, szybka reakcja i dywersyfikacja portfela inwestycyjnego.
Aby zapoznać się z najnowszą analizą rynku kryptowalut od BeInCrypto, kliknij tutaj.
Wyjaśnienie
Wszystkie informacje zawarte na naszej stronie internetowej są publikowane w dobrej wierze i wyłącznie w ogólnych celach informacyjnych. Wszelkie działania podejmowane przez czytelnika w związku z informacjami znajdującymi się na naszej stronie internetowej odbywają się wyłącznie na jego własne ryzyko.
