Urzędnicy UE coraz bardziej martwią się, że Malta zyskuje reputację zbyt liberalnego podejścia do zatwierdzeń MiCA, przyciągając firmy kryptowalutowe na wyspę. Niemniej jednak, Niemcy wciąż prowadzą w UE pod względem liczby wniosków o licencje MiCA.
Nie ma konkretnych zarzutów, że kraj łamie prawo, ale urzędnicy obawiają się możliwego zaniedbania. Mimo to UE musi pozostać atrakcyjnym miejscem, aby nie zostać porzuconym przez branżę kryptowalut.
Czy Malta jest rajem dla zgodności zatwierdzeń MiCA?
MiCA, przełomowy akt regulacji kryptowalut w Unii Europejskiej, już spowodował dramatyczne zmiany w ekosystemie kryptowalut na kontynencie. Na przykład, główni gracze branży tacy jak Tether, opuszczają rynek z powodu problemów z licencjonowaniem.
Według France24, wiele firm kryptowalutowych kieruje się na Maltę, aby spełnić wymagania licencyjne, wierząc, że zostaną one zatwierdzone bez problemów. W zeznaniu przed francuskim Senatem, Marie-Anne Barbat-Layani, szefowa francuskiego Urzędu Rynków Finansowych (AFP) powiedziała:
„Od czasu do czasu widzimy, jak na nasz rynek trafiają, za pośrednictwem paszportu (MiCA), produkty zatwierdzone przez niektórych naszych kolegów, powiedzmy, z dość szybkim podpisaniem.”
Portal zbadał to zeznanie, nie oskarżając konkretnie Malty o łamanie zasad zatwierdzeń licencji MiCA. Zauważył, że kraj zaczął przyjmować wnioski kilka miesięcy przed innymi członkami UE, i że Malta stara się szybko przetwarzać dokumenty.
Tymczasem żadne z jego doniesień nie sugeruje, że kraj nie wywiązuje się ze swoich obowiązków. Twierdził również, że Malta staje się popularna w branży kryptowalutowej.
To przekonanie jest przynajmniej łatwe do zweryfikowania za pomocą twardych danych. Główne firmy, takie jak OKX i Crypto.com, założyły biura na Malcie w celu rejestracji MiCA, a wiele mniejszych firm robi to samo.
Co więcej, firmy kryptowalutowe publicznie poszukują maltańskich zespołów i sprzedają maltańskie licencje biznesowe. Natomiast, rozmowy w mediach społecznościowych odzwierciedlają tę reputację.

Gdzie leży problem?
Jednak jest jeden duży problem. Jeśli te zarzuty są prawdziwe, czy to źle? Oczywiście, regulatorzy UE publicznie martwią się o niezgodne zachowanie, ale blok ma inne obawy.
Tether ledwo odczuł wpływ wykluczenia MiCA, a Europa może stawać się peryferyjna dla globalnej branży kryptowalut. Zatem, czy napewno UE chce odrzucić te firmy?
Poza tym, straszenie wpływem Malty na MiCA jest prawdopodobnie przesadzone. Popularność kraju w sferze kryptowalut rośnie, ale Niemcy wciąż prowadzą w rejestracjach i zatwierdzeniach MiCA.
Ponadto, francuskie media cytowały kilku anonimowych ekspertów kryptowalutowych twierdzących, że niemiecka zgodność z MiCA jest kompleksowa. Jednak nie każdy ma na to czas lub cierpliwość. Stephane Pontoizeau, urzędnik AFP we Francji stwierdził:
„Zawsze istnieje ryzyko, że ktoś spróbuje znaleźć najmniej wymagający punkt wejścia do Europy.”
To znaczy, że wdrożenie MiCA spowodowało wiele tarć, a Malta może złagodzić niektóre z tych obaw.
Chociaż w porównaniu do Niemiec, gospodarka Malty jest znacznie mniejsza, to europejscy deweloperzy kryptowalut będą musieli współpracować z infrastrukturą biznesową na kontynencie. Status quo wydaje się stabilny jak na razie.
Aby zapoznać się z najnowszą analizą rynku kryptowalut od BeInCrypto, kliknij tutaj.
Wyjaśnienie
Wszystkie informacje zawarte na naszej stronie internetowej są publikowane w dobrej wierze i wyłącznie w ogólnych celach informacyjnych. Wszelkie działania podejmowane przez czytelnika w związku z informacjami znajdującymi się na naszej stronie internetowej odbywają się wyłącznie na jego własne ryzyko.
