Narodowy Bank Polski opublikował dzisiejszego dnia najnowsze dane dotyczące rezerwowych aktywów Polski. Wynoszą one na ten moment 162 mld EUR. W amerykańskiej natomiast walucie wartość ta wynosi 178 mld USD.
Wszystko wskazuje na fakt, że Narodowy Bank Polski, któremu przewodzi profesor Adam Glapiński, zdecydował się po kilku latach na zakup tego kruszywa. Patrząc przez pryzmat historii, ostatnie znaczące zakupy miały miejsce w 2019 roku.
Glapiński dokupuje złoto
W zeszłym roku obecny prezes NBP dumnie zapowiadał intensyfikację zasobów złota. Zgodnie z jego obietnicami zamierzał on powiększyć zasoby tego złotego kruszcu o blisko 100 ton. Wszystko wskazuje na to, że przedstawiciel Narodowego Banku Polskiego w niedalekim odstępie czasu powiększył rezerwy złota.
Wstępne szacunki co do zakupionej ilości przedstawione zostały przez serwis Bankier. Z opublikowanych danych z dzisiejszego dnia o aktywach rezerwowych wynika, że wraz z końcem kwietnia pozycja “złoto monetarne” wyceniana była na 15,52 mld dolarów. W ten jednak sposób nie podaje się bezpośredniej informacji co do wagi tego kruszcu. Analitycy korzystający z danych pochodzących z LBMA (Londyńskie Stowarzyszenie Rynku Kruszców) obliczyli, że wartość wyrażona w uncjach wynosiła 7,828,1 uncji.
Zestawiając wagę złota z końca poprzedniego miesiąca oraz marca, kiedy to NBP raportował 7,352 tys. uncji, w łatwy sposób można wydedukować informację co do wielkości najnowszych zakupów. Z danych wynika, że w polskich rezerwach złota znajduje o 476 tys. uncji kruszcu więcej, czyli 14,8 ton. Reasumując, stan polskich rezerw złota wynosi na ten moment 243,5 ton.
Ilość złota w skarbcach rośnie
Pod koniec grudnia redakcja BeInCrypto informowała o wzmożonym skupie złotego metalu przez większość silnych gospodarek. Zgodnie z danymi przedstawionymi w raporcie Światowej Rady Złota trzeci kwartał 2022 roku był rekordowy, jeżeli chodzi o całkowitą wagę zakupionego kruszcu. Jego ilość wyniosła bowiem ponad 400 ton.
Zwiększenie rezerw złota przez NBP może stanowić ważny krok w dążeniu Polski do zabezpieczenia swojej pozycji wśród innych państw. Choć decyzja ta była dość niespodziewana, to jest zgodna z trendem, jaki obserwuje się wśród banków centralnych kilku dobrych lat. Po kryzysie finansowym w 2008 roku wiele państw zaczęło zwiększać swoje rezerwy w złocie.
Przede wszystkim kraje rozwijające się, takie jak Chiny, Rosja, Indie, Turcja i Kazachstan, ale również Polska i Węgry dokonujące pierwszych zakupów złota w Unii Europejskiej od 20 lat w 2018 roku.
Od roku 2008 banki centralne Zachodu przestały wyprzedawać rezerwy żółtego metalu, które pozbywały się przez poprzednie 20 lat. Z kolei kraje rozwijające się zaczęły na znaczącą skalę skupować ten kruszec. W roku 2022 banki centralne dokonały największych zakupów złota od przynajmniej 55 lat, zwiększając swoje rezerwy o 1 135,7 ton. Ciekawostką jest również, że większość tych zakupów nie została oficjalnie zaraportowana przez władze monetarne w statystykach Międzynarodowego Funduszu Walutowego.
Wyjaśnienie
Wszystkie informacje zawarte na naszej stronie internetowej są publikowane w dobrej wierze i wyłącznie w ogólnych celach informacyjnych. Wszelkie działania podejmowane przez czytelnika w związku z informacjami znajdującymi się na naszej stronie internetowej odbywają się wyłącznie na jego własne ryzyko.