Nowy Jork od dłuższego czasu odstrasza firmy kryptowalutowe i jest jednym z najsurowszych stanów, w których można prowadzić działalność. Wygląda na to, że wszystko się zmieni wraz z objęciem przywództwa przez nowego, przyjaznego Bitcoinowi burmistrza. Teraz Nowy Jork ma mieć swoją własną kryptowalutę i potencjalnie zarobi dziesiątki milionów dolarów bez kiwnięcia palcem.
Eric Adams, burmistrz-elekt Nowego Jorku jest powiewem świeżego powietrza dla społeczności kryptowalutowej w tym stanie. Nie objął jeszcze oficjalnie urzędu, ale już stał się jedną z najbardziej popularnych postaci w branży. Obiecał, że uczyni Nowy Jork centrum Bitcoina i opowiada się za edukacją dot. blockchaina w szkołach. Mówił również o otrzymywaniu swojej pensji w Bitcoinie.
Te wysiłki się opłaciły. CityCoins wybrał NYC jako swoje kolejne duże miasto do uruchomienia kryptowaluty kierowanej przez społeczność. Projekt działa na protokole Stacks i rozwija miejskie tokeny, które generują pasywny dochód dla miasta.
NYC walczyło z Austin o kolejny token miejski, ale burmistrz Adams przechylił szalę na korzyść swojego miasta dzięki otwartemu poparciu dla Bitcoina. Patrick Stanley, lider społeczności CityCoins powiedział Bloombergowi:
Głosowaliśmy nad tym, jakie miasto powinno być następne. Dwoma najlepszymi wyborami były Nowy Jork i Austin. Po tym, jak burmistrz Adams przemówił w zeszłym tygodniu, społeczność zdecydowała się aktywować Nowy Jork.
We're glad to welcome you to the global home of Web3! We're counting on tech and innovation to help drive our city forward. https://t.co/SY9pv1Ebct
— Eric Adams (@ericadamsfornyc) November 8, 2021
Nowy Jork ma konkurować z Miami miano krypto centrum
Nowy Jork przeszedł drogę od miasta, którego firmy kryptowalutowe unikały i z którego uciekały, do bitcoinowego raju w ciągu kilku tygodni. W przeszłości niektóre znane firmy i liderzy krytykowali stan i jego przywódców, zwłaszcza regulatora finansowego NYDFS, za próbę powstrzymania firm kryptowalutowych poprzez licencję BitLicense.
Kraken jest jednym z tych, którzy pożegnali się z Nowym Jorkiem. W swoim ogłoszeniu opisał BitLicense jako stwora tak obrzydliwego, “że nawet Kraken nie ma odwagi ani siły, aby stawić czoła jego paskudnym, wielkim, spiczastym zębom”.
Na konferencji Consensus 2018 założyciel ShapeShift, Erik Voorhes, również krytykował BitLicense, twierdząc, że powstrzymuje Nowy Jork przed nowym świtem w finansach. Voorhes powiedział do wiwatującego tłumu:
Oto jesteśmy dwie mile od Statuy Wolności i nie możesz sprzedawać CryptoKitties w stanie bez tej licencji. To jest absurd tego, co się tutaj stało.
Lolli, jeszcze jeden startup Bitcoin, który musiał opuścić Nowy Jork, opisał BitLicense jako nieudany eksperyment, który prowadzi “regulację przez uduszenie”.
Ale teraz pojawia się nowy optymizm dla krypto firm. Burmistrz Adams chce, aby Nowy Jork stał się centrum Bitcoina i idzie łeb w łeb z Miami o tę koronę.
Miami ma już monetę miejską znaną jako MiamiCoin. Została ona uruchomiona w sierpniu, a w ciągu zaledwie trzech miesięcy od tego czasu miasto zarobiło 21 milionów dolarów. Osoby postronne wysyłają token STX do wyznaczonego portfela, aby wydobyć MiamiCoin, a procent z tego trafia do portfela miasta.
Wyjaśnienie
Wszystkie informacje zawarte na naszej stronie internetowej są publikowane w dobrej wierze i wyłącznie w ogólnych celach informacyjnych. Wszelkie działania podejmowane przez czytelnika w związku z informacjami znajdującymi się na naszej stronie internetowej odbywają się wyłącznie na jego własne ryzyko.
