Ethereum od kilku tygodni znajduje się pod presją, a rynek zachowuje się tak, jakby całkowicie stracił zainteresowanie tą kryptowalutą. Crypto Stasiak w swojej analizie podkreśla, że brak akumulacji jest dziś głównym problemem ETH i wskazuje konkretne dane on-chain. Według niego sytuacja jest poważna, bo rynek nie reaguje nawet na wyraźne spadki. Warto więc przyjrzeć się, skąd bierze się ta słabość i co może wydarzyć się dalej z Ethereum.
Rynek kryptowalut znajduje się obecnie w trudnym okresie i inwestorzy coraz częściej pytają o realną siłę dużych projektów.
SponsoredEthereum i problem pustych stref akumulacji
Pierwszy wniosek Crypto Stasiaka jest prosty i jednocześnie niepokojący. Twierdzi on, że ETH w rejonie 2 800–3 200 USD nie przyciąga żadnego popytu. Według jego słów rynek wygląda tam jak całkowicie opuszczona przestrzeń. Brak aktywności sprawia, że nie tworzy się żadna baza pod przyszły wzrost.
Analiza opiera się na ETH Cost Basis Distribution Heatmap. Mapa pokazuje, gdzie inwestorzy faktycznie kupują lub akumulują kryptowalutę. W listopadzie 2025 mapa jest jednak “zimna” i pozbawiona gęstości. Według Stasiaka to klasyczny sygnał dystrybucji lub braku zainteresowania.
Crypto Stasiak mówi wprost:
“ETH w obecnym zakresie cenowym praktycznie nie buduje żadnego nowego popytu. Strefy, które powinny się zagęszczać, jeżeli rynek zaczyna akumulować, pozostają puste i chłodne. Czyli po prostu nie ma akumulacji, nie ma skupu Ethera. Oznacza to, że obecne spadki nie zachęcają inwestorów do kupowania. […] Ludzie przecież tu nikogo nie ma.”
Stasiak podkreśla, że spadki teoretycznie powinny zachęcać smart money do zakupów. Dane pokazują jednak odwrotny kierunek. Mapa gęstości ujawnia zagęszczenie dopiero w okolicach 3 649–3 686 USD. W tej strefie inwestorzy nabyli ostatnio około 1,09 mln ETH. Oznacza to, że nowe pozycje powstają wyżej, a nie przy lokalnych dołkach.
Sponsored SponsoredDlaczego inwestorzy ignorują obecne ceny Ethereum?
Stasiak zauważa, że brak popytu to efekt wielu drobnych sygnałów słabości. Rezerwy ETH na giełdach spadły do 15,6 mln ETH, czyli najniżej od 4 lat. Dane sugerują, że wielu inwestorów woli trzymać tokeny niż aktywnie handlować. Taka struktura często prowadzi do stagnacji, bo rynek nie generuje świeżych obrotów.
Whale’owie w 2025 roku dodali około 17 mln ETH, ale Stasiak wyjaśnia, że ten przyrost jest równomiernie rozłożony w czasie. Rynek nie odnotował nagłego wzrostu zakupów w listopadzie. Brak impulsu popytu oznacza brak energii do wybicia ceny powyżej istotnych barier.
Dodatkowo wskaźniki techniczne wyglądają neutralnie lub słabo. RSI utrzymuje się przy 38,5. Wolumen spadł poniżej miesięcznej średniej. Funding rate pozostaje ujemny, co sprawia, że traderzy grają raczej na spadki.
Dla czytelności Stasiak wskazuje kluczowe sygnały:
Sponsored Sponsored- “zimne” strefy 2 800–3 150 USD
- brak akumulacji nawet przy silnych spadkach
- niskie wolumeny spot i futures
- brak reakcji dużych portfeli
Według analityka taki obraz rynku tworzy “próżnię”, a nie klasyczny dołek.
Czy przed Ethereum jeszcze większy spadek?
Crypto Stasiak przewiduje, że Ethereum może spaść do 2 200 USD. To poziom, na którym w kwietniu 2025 whale’owie kupili 130 000 ETH podczas krachu związanego z polityką Donald Trumpa. Ten poziom ma znaczenie historyczne i może zostać ponownie przetestowany.
SponsoredStasiak widzi niewielkie szanse na nowe ATH powyżej 4 953 USD w tym cyklu. Jego zdaniem brak struktury rynku ogranicza potencjał odbicia. Prognozy sugerują wartości 3 230–3 345 USD na listopad, z ewentualnym maksimum 3 460 USD. Na cały rok 2025 prognozy wahają się średnio między 4 000–5 500 USD, a Citi wskazuje poziom 4 300 USD.
Warto zauważyć, że Stasiak wiąże słabość Ethereum z brakiem impulsu ze strony Bitcoina. Jego zdaniem ETH nie urośnie bez powrotu BTC powyżej 95 000 USD. Rynek pozostaje więc zależny od kapitału instytucjonalnego.
Mimo stagnacji staking rośnie i osiągnął już 12% podaży, co stabilizuje bezpieczeństwo sieci. Nie zwiększa to jednak popytu spotowego. Brak płynności i wyraźnego kierunku sprawia, że inwestorzy wybierają bardziej defensywne aktywa.
Warto zapytać: czy ETF-y mogą odwrócić sytuację? Stasiak uważa, że wpływy na poziomie +37 mld USD w 2025 są zachęcające, ale nie wystarczają, by odwrócić trend. Jego zdaniem kluczowy będzie upgrade Fusaka planowany na grudzień 2025.
Aby zapoznać się z najnowszą analizą rynku kryptowalut od BeInCrypto, kliknij tutaj.