Zobacz więcej

Giełda CrossTower otwiera się w Indiach pomimo niepewności w branży

2 mins
Aktualizacja Piotr Ratajski
Dołącz do Naszej Społeczności na Telegramie

W SKRÓCIE

  • Pomimo niepewności, globalna giełda kryptowalut otwiera oddział w Indiach.
  • Rząd Indii powiedział ostatnio, że rozważa klasyfikacje kryptowalut jako towar.
  • Chociaż kryptowaluty w ogóle są niepewne, rząd planuje własne CBDC w najbliższej przyszłości.
  • promo

Globalna giełda kryptowalutowa CrossTower testuje wody na rynku indyjskim pomimo niepewnego stanowiska kraju w sprawie kryptowalut.

Giełda kryptowalutowa CrossTower utworzyła niedawno lokalny oddział w Indiach. Firma ma swoją główną siedzibę w Stanach Zjednoczonych, jednak testuje wody na rynku indyjskim. Dzieje się to w czasie, gdy polityka Indii w zakresie kryptowalut pozostaje niejasna.

Już teraz giełda zatrudniła 35 osób w Indiach z planami na personel w liczbie co najmniej 100 w nadchodzących miesiącach. Pomimo skalistych relacji Indii z kryptowalutami, inne duże giełdy wcześniej weszły na rynek indyjski, takie jak Binance w 2019 roku.

Kapil Rathi, współzałożyciel i dyrektor generalny CrossTower powiedział Reutersowi, że Indie odegrają ogromną rolę w przyszłym sukcesie giełdy.

Indie będą odgrywać kluczową rolę i planujemy wykorzystać ten kraj jako hub do ekspansji na inne geografie. Wierzymy, że podejmujemy skalkulowane ryzyko.
– Powiedział Rathi.

Podczas gdy w tej chwili nie ma wielu regulacji dotyczących kryptowalut w Indiach, może się to zmienić w najbliższej przyszłości. Mimo to, giełdy biorą pod uwagę ten kraj pod kątem ekspansji. Niedawno indyjska giełda kryptowalut CoinDCX stała się pierwszym jednorożcem w kraju z wyceną ponad 1 miliarda dolarów.

CrossTower planuje swoją ekspansję poprzez konkurencyjne ceny i “poleganie na zaawansowanej infrastrukturze technologicznej” według Rathi.

Niepewny stosunek Indii do kryptowalut

Na początku roku rząd indyjski miał plany ustawy, która zakazywała kryptowalut i sprawiała, że posiadanie i handel nimi były nielegalne. Jednak ten plan nigdy nie doszedł on do skutku. Rząd indyjski przedstawił dodatkowe roszczenia w lecie, które kontynuują niepewność wokół przestrzeni.

Jednym z nich jest potencjalny podatek w wysokości 18% od zagranicznych giełd kryptowalutowych działających w kraju. Ma to na celu wyrównanie szans dla indyjskich inwestorów. Ponadto wczoraj pojawiły się informacje o tym, że rząd indyjski rozważa klasyfikację kryptowalut jako towarów. Potencjalnie, taka klasyfikacja rozwiązałaby niektóre problemy, jakie rząd ma z rynkiem. Będą one również wdrażać nowe procedury KYC i standardy rachunkowości.

Na szczycie tego wszystkiego, rząd indyjski planuje uruchomienie własnych prób CBDC w grudniu tego roku. Cyfrowa rupia jest na warsztacie od jakiegoś czasu, a początkowe uruchomienie skupi się na sprzedaży hurtowej i detalicznej.

Przyszłość kryptowalut w Indiach jest wciąż niepewna, jednak kraj ten wykazuje duże wsparcie wśród inwestorów.

Najlepsze platformy dla krypto inwestorów | Kwiecień 2024

Trusted

Wyjaśnienie

Wszystkie informacje zawarte na naszej stronie internetowej są publikowane w dobrej wierze i wyłącznie w ogólnych celach informacyjnych. Wszelkie działania podejmowane przez czytelnika w związku z informacjami znajdującymi się na naszej stronie internetowej odbywają się wyłącznie na jego własne ryzyko.

Zbudowane przez Ari10. Możliwość płatności BLIK
Zbudowane przez Ari10. Możliwość płatności BLIK
4651b07415a7685f1649d2f29bcda9c3.jpg
Savannah Fortis
Savannah Fortis jest dziennikarką multimedialną zajmującą się tematami z pogranicza kultury, stosunków międzynarodowych i technologii. Dzięki swoim podróżom została wprowadzona do społeczności kryptowalut w 2017 roku i od tego czasu pozostaje w interakcji ze światem krypto.
READ FULL BIO
Sponsorowane
Sponsorowane