Natalia Janoszek przeżywa ogromny wzrost prawdziwej popularności w ciągu ostatnich kilku tygodni. Wszystko za sprawą Krzysztofa Stanowskiego, który wcielił się w rolę wybitnego dziennikarza śledczego, dowodząc brutalne kłamstwa samozwańczej gwiazdy Bollywood.
Gwiazda Bolywood oraz “trochę” Hollywood została poddana wnikliwej analizie przez jednego z założycieli popularnego w serwisie Youtube.com, Kanału Sportowego. Krzysztof Stanowski, czołowy dziennikarz sportowy w kraju poświęcił niespełna 3 godziny w odcinku Bollywoodzkiego Zera Natalii Janoszek.
Kolejny, najprawdopodobniej finałowy odcinek z tej serii przedstawił poziom zakłamania samozwańczej gwiazdy, a zarazem brak rzetelności niektórych mediów.
Samozwańcza gwiazda Bollywood
Najnowszy film Krzysztofa Stanowskiego skupia się na zagranicznych osiągnięciach Natalii Janoszek. Dziennikarz, przyglądając się różnym aspektom jej kariery, zwrócił między innymi uwagę na kontrowersyjną okładkę arabskiego magazynu “L’Officiel” z października 2021 roku, na której znalazło się zdjęcie Polki. Stanowski podzielił się teorią, że Janoszek mogła opłacić tę publikację. Sytuacja ta w pewien sposób odnosi się do projektu platformy NFT – SuperBid.
Niespełna trzygodzinna produkcja zawiera fragmenty wywiadów i analiz instagramowych wpisów celebrytki, w których zdaniem Stanowskiego wyraźnie widać kłamstwa aktorki. Ale to nie wszystko, co dziennikarz poddał krytycznej analizie. Stanowski zauważył również, że Natalia chętnie pochwaliła się swoją sesją zdjęciową dla zagranicznego magazynu, a także wywiadem dla tego samego pisma. Stanowski postanowił jednak rzucić nowe światło na tę okładkową sesję, sugerując, że mogła ona być wynikiem zapłaty za taką publikację.
“Najlepiej poprowadzony kit w historii polskich mediów. Nikt tak profesjonalnie nie zmyślił samego siebie”
Powyżej użyte słowa dobitnie reprezentują skalę oszustw, których dopuściła się najprawdopodobniej Natalia Janoszek. Najbardziej utytułowana miss Polski, gwiazda Bollywood i “trochę” Hollywood bierze udział w najlepszych produkcjach, których premiery śledzić można na festiwalu w Cannes.
Przemieszczającej się odrzutowcami oraz helikopterami gwieździe, w obstawie kilku rosłych mężczyzn, tylko czasem udaje się wyślizgnąć, by zrobić normalne zakupy. Randki z klasowej światy piłkarzami są dla niej natomiast na wyciągnięcie ręki – gdyby tylko miała na nie czas. Kolacja wylicytowana z Natalią Janoszek za 1 milion USD zdaje się być zatem niczym więcej, niż kolejnym przejawem mitomanii.
Milion dolarów za kolację z Natalią Janoszek
SuperBid to polski startup, który miał swoje “pięć minut” w oczach światowych influencerów. Zaledwie 2 miesiące po wejściu na rynek, projekt wyceniało się na ponad 800 mln dolarów, przekraczając oczekiwania inwestorów. Projekt NFT miał na celu rewolucję w mediach społecznościowych i e-commerce. Za uchodzącym w tamtym czasie innowacyjnym pomysłem stał Patryk Gajda oraz Wojciech Sobczuk.
Niestety projekt nie przetrwał próby czasu, co dobitnie pokazuje poniższy wykres. Tokeny warte w historycznym momencie, w 2021 roku, niemalże 12 USD, wyceniane są aktualnie na poziomie 0,0035 USD. Sam projekt nie jest już dłużej rozwijany o czym świadczyć może między innymi zamknięte konto na Twitterze.
Co jednak wspólnego ma projekt SuperBid oraz Natalia Janoszek? Aktorka, która zagrała wybitną rolę, kucając przy krzewie i zbierając poziomki, chwaliła się publicznie, że pewien grecki bogacz wylicytował z nią kolację za 1 mln USD na platformie tego projektu. Rafał Zaorski oraz zespół BigShortBets research, analizując transakcje na blockchainie, dowiedli jednak, że próżno szukać transakcji na tę sumę. Innymi słowy, ta historia najprawdopodobniej również została zmyślona.
Według jednego z pracowników platformy, cała akcja związana z kolacją była skrzętnie przemyślana. Cel był naprawdę prosty. Wzrost popularności kryptowaluty wywołany tak dużą sumą pieniędzy.
“Różnych akcji było kilka, ale kryptowaluta żyje z mediów i tego, jak dużo się o niej mówi. Ktoś inteligentny stwierdził, że pierwsza aukcja, która przebije 1 mln $ na pewno odbije się echem. No i aukcja wystartowała i nawet na początku była uczciwa. Cena gdzieś tam osiągnęła kilkaset dolarów, czy tam może kilka tysięcy. No, jak widać cena nie była zadowalająca. Jako twórcy waluty, mogli tam drukować ile chcieli, więc dwie osoby od nas z firmy (…) podbijały stawkę aż do pełnej bańki.
Co więcej, obecność Natali Janoszek na okładce arabskiego magazynu “L’Officiel” kompletnie niezwiązana była z jej osiągnięciami. Wręcz przeciwnie. Była to po prostu płatna promocja wyceniona według pewnych źródeł na 12 tysięcy dolarów. Nie bez powodu pseudo aktorka na każdym ze zdjęć pozowała w naszyjniku w kształcie logo firmy SuperBid.
Warto zawsze mieć na uwadze, że kłamstwo, choć czasem może na chwilę ułatwić sytuację, prędzej czy później wyjdzie na jaw. Prawdziwy sukces osiąga się dzięki rzeczywistej wartości, wiarygodności i trwałości. Wszelkie manipulacje oraz kłamstwa mogą w krótkim czasie zrujnować reputację.
Wyjaśnienie
Wszystkie informacje zawarte na naszej stronie internetowej są publikowane w dobrej wierze i wyłącznie w ogólnych celach informacyjnych. Wszelkie działania podejmowane przez czytelnika w związku z informacjami znajdującymi się na naszej stronie internetowej odbywają się wyłącznie na jego własne ryzyko.