Na rynku panuje duży strach. Świadczy o tym chociażby Fear and Greed Index, który obecnie wynosi 7. Jest to jednocześnie jeden z najniższych poziomów w historii.
O tym, że traderzy obawiają się dalszego spadku, świadczy również liczba Bitcoinów wysłanych na giełdy. Napływ na platformy handlu wzrósł do poziomu niewidzianego od 3,5 roku.
Panika osiągnęła apogeum, gdy Bitcoin spadł do poziomu 20 800 USD. I chociaż szybko wzrósł do 23 000 dolarów, wcale nie ustąpiła. W ciągu zaledwie 24 godzin liczba Bitcoinów, które napłynęły na giełdy, wyniosła 59 376 BTC.
Z danych platformy analitycznej on-chain CryptoQuant wynika, że 14 czerwca użytkownicy 21 głównych giełd przesłali swoje monety do portfela giełdowego.
83 000 BTC wysłane na giełdy w ciągu jednego dnia
Jest to najwyższa kwota napływu na giełdy od listopada 2018 r., kiedy na na platformy handlowe trafiło 83 481 BTC.
Nic więc dziwnego, że inwestorzy są przestraszeni. Ten napływ BTC może stworzyć dodatkową presję na sprzedaż. Mniej więcej miesiąc po największym napływie BTC z listopada 2018 r. cena osiągnęła dno na poziomie 3100 USD.
Czy warto już kupić BTC?
Jak informowaliśmy wcześniej, według analityka firmy Fidelity, Jurriena Timmera, Bitcoin jest obecnie wyprzedany. Powołuje on się przy tym na wskaźnik Dormancy Flow od Glassnode, który znajduje się na najniższym poziomie od 2011 roku.
Kilka innych parametrów, takich jak Price to Value i Bitcoin Demand Curve, sugeruje to samo: Bitcoin jest obecnie mocno wyprzedany. Termin wyprzedanie oznacza, że dane aktywo, w tym przypadku BTC, jest w rzeczywistości notowane po zbyt niskiej cenie. W niektórych przypadkach oznacza to również, że w najbliższym czasie może nastąpić wzrost cen.
The next chart shows how technically oversold Bitcoin is. Glassnode’s dormancy flow indicator is now to levels not seen since 2011. /END pic.twitter.com/O5SevpQf4K
— Jurrien Timmer (@TimmerFidelity) June 15, 2022
Trusted
Wyjaśnienie
Wszystkie informacje zawarte na naszej stronie internetowej są publikowane w dobrej wierze i wyłącznie w ogólnych celach informacyjnych. Wszelkie działania podejmowane przez czytelnika w związku z informacjami znajdującymi się na naszej stronie internetowej odbywają się wyłącznie na jego własne ryzyko.
