Albert Isola powiedział w wywiadzie, że kupuje Bitcoina dla swoich dzieci. Gibraltarski minister chce w ten sposób dać swoim potomkom przewagę w razie wzrostu adopcji kryptowalut.
Bitcoin nie jest na teraz, ale na przyszłość
Isola jest odpowiedzialny za Departament Usług Cyfrowych i Finansowych w Gibraltarze. Ma też nadzieję, że pod jego okiem brytyjskie terytorium zamorskie stanie się prekursorem w przyjmowaniu kryptowalut. Osobiście uważa, że Bitcoin nie jest jeszcze wystarczająco akceptowany, ale w przyszłości to się zmieni:
Nie jestem jeszcze na etapie, na którym używałbym Bitcoina regularnie. Chodzi raczej o zakup dla dobra moich dzieci w ciągu najbliższych kilku lat. Nie dotknę tego.
Chociaż już teraz istnieją lokale, które akceptują płatności w kryptowalutach, według Isola, rzeczywista akceptacja będzie dalej rosła, ponieważ coraz więcej jurysdykcji reguluje cyfrowe aktywa.
Prawo przyjazne kryptowalutom
Od czasu rynku niedźwiedzia w 2018 roku Gibraltar podejmuje kroki, aby sprowadzić do siebie wielopłaszczyznową krypto aktywność. Nie chodzi tu tylko o Bitcoina, ale w zasadzie o każdy biznes, który chce wykorzystywać technologię blockchain. Na przykład w lutym 2018 roku Gibraltar stał się pierwszym terytorium na świecie, które uregulowało ICO.
W sierpniu 2018 r. brytyjskie terytorium zamorskie ogłosiło, że w przyszłym sezonie zapłaci swojej drużynie piłkarskiej w kryptowalutach. Dzięki temu stała się ona pierwszym klubem piłkarskim, który otrzymał wynagrodzenie w cyfrowych aktywa.
Pod koniec 2021 roku Gibraltar zdecydował się na włączenie technologii blockchain do procesów rządowych. W grudniu 2021 r. rząd ogłosił wdrożenie programu pilotażowego opartego na blockchainie w celu świadczenia usług publicznych.
Ochrona rynku przed manipulacją
Teraz, gdy wiele firm zajmujących się blockchainem i kryptowalutami ma siedzibę w Gibraltarze, region podejmuje kroki w celu ochrony tej branży poprzez regulację. Uważa bowiem, że ważne jest, aby istniał rzetelny rynek. Chce więc ograniczyć manipulowanie cenami, płynność i dzielenie się informacjami o rynku. Isola powiedział dla portalu Cointelegraph:
Jeśli firmy blockchain nie będą chciały spełnić standardów regulacji i jakości, do których dążymy, nie otrzymają licencji.
Partnerstwo zamiast egzekwowania
Pierwszą “zagraniczną” firmą kryptowalutową, która otrzymała licencję na działalność na Gibraltarze jest brytyjska giełda kryptowalut Coinfloor. Licencję otrzymali w październiku 2018 roku. Wówczas dało się jeszcze odczuć, że szczegółowe przepisy i długotrwały proces licencyjny są mocno rygorystyczne.
Obecnie firmy kryptowalutowe wydają się mieć inne doświadczenia. Przedsiębiorcy twierdzą, że Gibraltar jest raczej nastawiony na partnerstwo, a nie na egzekwowanie przepisów.
Isola jest przekonany, że ta formuła sprawdza się w przypadku Gibraltaru, ponieważ już przyniosła doskonałe rezultaty. Gibraltar od 2014 roku stosuje to samo surowe, ale partnerskie podejście do branży hazardowej. Według Isola podejście to działa tak dobrze, że obecnie na Gibraltarze ma siedzibę około 15 firm z branży gier.
Podczas obecnego rynku niedźwiedzia, lub “przestoju”, jak subtelnie określa to Isola, firmy na Gibraltarze są dobrze usytuowane, aby się rozwijąć.
Myślę, że nasze firmy blockchain są dobrze ustawione, aby przetrwać burze, a następnie skorzystać, jeśli i kiedy nadejdzie rynek byka.
Wyjaśnienie
Wszystkie informacje zawarte na naszej stronie internetowej są publikowane w dobrej wierze i wyłącznie w ogólnych celach informacyjnych. Wszelkie działania podejmowane przez czytelnika w związku z informacjami znajdującymi się na naszej stronie internetowej odbywają się wyłącznie na jego własne ryzyko.