Od początku 2023 r. liczba milionerów, którzy zbili fortunę na Bitcoinie, wzrosła około trzykrotnie. Wniosek ten można wyciągnąć dzięki rosnącej liczbie portfeli kryptowalutowych z saldami o równowartości w dolarach przekraczającymi 1 milion. Jednak dokładne policzenie liczby bogaczy jest prawie niemożliwe, ponieważ jedna osoba lub organizacja może zarządzać dowolną liczbą adresów z BTC na koncie. Przyjrzyjmy się sytuacji nieco bliżej.
Obecnie rozkład Bitcoinów na adresy wygląda następująco.

Jak widać, tylko cztery adresy mają więcej niż 100 tysięcy BTC, podczas gdy łącznie posiadają 686 tysięcy monet o wartości 29,5 miliarda dolarów. Największy udział w całkowitej liczbie Bitcoinów przypada na właścicieli adresów z saldem od 1 do 10 tysięcy monet – mówimy o 23,9%.
Teraz możemy założyć, że w najbliższej przyszłości liczba inwestorów BTC wzrośnie. Wkrótce Komisja Papierów Wartościowych powinna wstępnie zatwierdzić wnioski o uruchomienie unduszy Bitcoin ETF spot w Stanach Zjednoczonych. Prawdopodobnie przyciągną one nowy kapitał do branży.
15 lat Bitcoina
Wczoraj społeczność kryptowalutowa świętowała 15. rocznicę uruchomienia Bitcoina – 3 stycznia 2009 r. wydobyto pierwszy blok w sieci głównej kryptowaluty. Od tego czasu kapitalizacja BTC wzrosła od zera do obecnych 841 miliardów dolarów. Jednocześnie wartość Bitcoina wzrosła w ubiegłym roku o około 160 procent.
Analitycy platformy Glassnode oszacowali, że zastrzyki gotówki w branży stworzyły ponad 91 tysięcy milionerów, którzy zbili fortuny na Bitcoinie.

Nawiasem mówiąc, obecna liczba portfeli milionerów jest wciąż daleka od rekordowego poziomu. Poprzedni szczyt tego wskaźnika został ustanowiony w listopadzie 2021 r., kiedy cena BTC osiągnęła swój obecny maksymalny poziom 69 tys. dolarów.
Sponsored SponsoredNależy pamiętać, że rzeczywista liczba krypto-milionerów jest niższa niż podana liczba – odzwierciedla jedynie liczbę portfeli o wartości powyżej miliona dolarów. Duże sumy w kryptowalutach najbezpieczniej jest podzielić na różne portfele, wykorzystując w tym celu tzw. cold storage. Właśnie dlatego jeden milioner może posiadać ich co najmniej kilka.
Dostanie się do “klubu wybranych” w przyszłości będzie wymagało znacznie mniejszej kwoty w BTC. Wciąż jednak maksymalna liczba Bitcoinów jest ograniczona do 21 milionów monet, a dostęp do znacznej ich części traci się bezpowrotnie. Oznacza to, że teoretycznie mniej pieniędzy niż obecna równowartość miliona będzie potrzebna do realizacji celów finansowych w przyszłości.

Na dzień dzisiejszy liczba portfeli z ponad 1 BTC na koncie osiągnęła swoje historyczne maksimum. Jednocześnie, według Banku Światowego, ponad 59 milionów ludzi na świecie ma status milionera. Oznacza to, że kryptowaluty wciąż mają przestrzeń do rozwoju.
SponsoredSchiff z negatywną prognozą
Wzrost Bitcoina, napędzany oczekiwaniami na zbliżające się zatwierdzenie pierwszych spotowych funduszy ETF dla głównej kryptowaluty, może dość gwałtownie przerodzić się w głęboką korektę. Tak twierdzi wieloletni krytyk kryptowalut i fan złota, Peter Schiff. Oto tłumaczenie jego ostatniego tweeta.
“Uważaj, czego sobie życzysz. Obietnica amerykańskich funduszy ETF na Bitcoina od lat wspiera cenę kryptowaluty i popyt spekulacyjny. Gdy fundusze ETF zostaną uruchomione, a długo oczekiwany popyt ze strony inwestorów instytucjonalnych i innych nowych inwestorów nie pojawi się, przygotuj się na upadek.”
Należy zauważyć, że Schiff od dawna jest krytykiem Bitcoina i od lat przewiduje jego upadek. W związku z tym nie warto liczyć na pozytywne opinie tego przedsiębiorcy. Ponadto jest on popularny w mediach przede wszystkim ze względu na swoje negatywne komentarze na temat kryptowalut, więc w ten sposób zasadniczo pracuje na własne nazwisko.
Ponadto Schiff otrzymał wiele odpowiedzi na swojego tweeta od zwolenników kryptowalut, którzy przypomnieli mu, że fundusze ETF na złoto miały kiedyś pozytywny wpływ na cenę metalu szlachetnego.
Prognoza Matrixport i spadki
Sponsored SponsoredW tym tygodniu analitycy firmy konsultingowej Matrixport opublikowali zaskakujący raport, który jest zbieżny z przewidywaniami Schiffa. Uważają oni, że inwestorzy będą musieli poczekać dłużej na zatwierdzenie ETF, ponieważ SEC prawdopodobnie nie wyda ostatecznego werdyktu w tej sprawie przed 10 stycznia 2024 roku.
Prognoza Matrixport stoi w wyraźnej sprzeczności z poglądami wielu innych ekspertów, którzy uważają, że istnieje 90% szans na zatwierdzenie wniosków o ETF przed 10 stycznia. Matrixport powiedział jednak, że pomimo częstych spotkań przedstawicieli potencjalnych menedżerów ETF z personelem SEC, “wszystkie aplikacje nie spełniają kluczowego wymogu, który musi zostać spełniony przed zatwierdzeniem przez SEC”. Tym samym pierwszy Bitcoin spot ETF rzekomo nie zostanie zatwierdzony do 2 kwartału 2024 roku.
Co najważniejsze, dzień przed publikacją swojego sensacyjnego raportu, ci sami analitycy udostępnili artykuł, w którym stwierdzili, że zatwierdzenie wniosków o uruchomienie nowego instrumentu inwestycyjnego jest nieuniknione. I w tym przypadku eksperci dopuścili perspektywę wzrostu Bitcoina do 50 000 USD do końca stycznia 2024 roku.
W rzeczywistości analitycy opublikowali dwa całkowicie przeciwstawne raporty. Jeden z nich pojawił się w codziennym biuletynie, a drugi – w cotygodniowym.
Tak znaczący kontrast wskazuje, że nie warto słuchać takich analityków, ponieważ manipulują oni sytuacją rynkową. I to jest kolejne przypomnienie, że w branży kryptowalut należy polegać wyłącznie na własnej analizie, ponieważ każdy ekspert prędzej czy później się myli.
Istnieje opinia, że ostatni krach na rynku z powodu dziwnego raportu analityków Matrixport może okazać się pozytywnym wydarzeniem. Dzięki niemu atmosfera stała się znacznie spokojniejsza. Jednocześnie teraz niektórzy traderzy nie tylko nie spodziewają się krachu na rynku po zatwierdzeniu Bitcoin ETF, ale także generalnie nie wierzą w taką możliwość. Sytuacja ta stwarza znacznie lepsze warunki dla perspektyw rozwoju branży w przypadku pozytywnego werdyktu Komisji Papierów Wartościowych.