W ostatnim czasie popularność Bitcoina rośnie w bardzo ekspresowym tempie. Wydaje się, że flagową kryptowalutę z otwartymi ramionami powitał też sektor publiczny. Wiele dużych firm sięgnęło po swój kawałek kryptowalutowego tortu, jednak wszystko zaczęło się od MicroStrategy.
To Microstrategy w sierpniu zeszłego roku wprowadziła BTC do swojego bilansu jako aktywo rezerwowe. W ten sposób spółka chciała uchronić swój kapitał przed inflacją. Decyzja firmy została wtedy dość obszernie skomentowana przez prezesa MicroStrategy, Michael Saylora:
Ta inwestycja odzwierciedla nasze przekonanie, że Bitcoin, jako najbardziej powszechnie akceptowana kryptowaluta na świecie, jest niezawodnym sposobem na utrzymanie wartości i atrakcyjnym aktywem inwestycyjnym o większym potencjale długoterminowego wzrostu wartości niż posiadanie gotówki. Od momentu powstania ponad dziesięć lat temu, Bitcoin stał się znaczącym dodatkiem do globalnego systemu finansowego oraz posiada cechy, które są przydatne zarówno dla osób prywatnych, jak i instytucji.
Od tego czasu Microstrategy dokonało serii ogromnych zakupów, a w swoim portfelu posiada już ponad 90 000 Bitcoinów. Teraz z najnowszego oświadczenia dowiadujemy się, że spółka będzie płacić wszystkim swoim dyrektorom w Bitcoinach, a nie w gotówce. Firma napisała:
Zatwierdzając Bitcoin jako formę wynagrodzenia za usługi zarządu, zarząd przytoczył swoje zaangażowanie w Bitcoina, biorąc pod uwagę jego zdolność do służenia jako magazyn wartości, wspierany przez solidną i publiczną architekturę open-source, niezwiązaną z suwerenną polityką monetarną.
Spółka dodała, że będzie konwertować honoraria dyrektorów z dolarów amerykańskich na BTC w momencie płatności. Wszystko będzie odbywało się dzięki procesorowi płatności, a środki zostaną wysłane do krypto portfeli dyrektorów.
Firma nie ujawniła, który z procesorów płatności obsłuży transakcje. Warto jednak zauważyć, że giełda kryptowalut Coinbase pomogła MicroStrategy w zakupie Bitcoinów o wartości milionów. Być może istniejąca relacja między firmami spowoduje, że dojdzie do kolejnej współpracy.
MicroStrategy napędza adopcję
MicroStrategy po raz pierwszy zaczęła inwestować w Bitcoina w zeszłym roku w sierpniu. Od tego czasu regularnie kupuje pierwotną kryptowalutę. Jej ostatni zakup miał miejsce na początku tego miesiąca. Spółka zakupiła wtedy kolejna 253 Bitcoiny za 15 milionów dolarów w gotówce. Dzięki ostatniemu zakupowi, firma posiada teraz 91 579 Bitcoinów, nabytych po średniej cenie 59 339 dolarów za Bitcoina.
Dyrektor generalny firmy, Michael Saylor, jest jednym z największych zwolenników Bitcoina i niedawno powiedział, że Bitcoin jest “najlepszym pieniądzem, jaki kiedykolwiek został stworzony”. Saylorowi bez wątpienia można przypisać rolę katalizatora dla rynku. Co ciekawe nie zamierza on zabrać całego tortu dla siebie. Właśnie dlatego przygotował specjalną konferencję dla instytucji i kurs “dla wszystkich zainteresowanych”.
On Feb 3 & 4, @MicroStrategy will host Bitcoin for Corporations. Join our officers, industry luminaries & strategic vendors for a free, online, accelerated course in #Bitcoin strategy & tactics to grow your company & create shareholder value.https://t.co/dHYPyWGxbo
— Michael Saylor (@michael_saylor) January 12, 2021
W lutym Saylor ogłosił, że na jego imprezie “MicroStrategy World 2021” pojawiło się ponad 8000 przedstawicieli instytucji i korporacji. Wszyscy oni wzięli udział w jego programie “Bitcoin for Corporations”. Uczestnicy ci reprezentowali 6917 różnych przedsiębiorstw. Interesowało ich co Saylor ma do powiedzenia na temat największej na świecie kryptowaluty i jej zastosowań.
Our @MicroStrategy World 2021 was a great success, with 22,031 registrants. The #Bitcoin for Corporations program attracted 8,197 attendees from 6,917 different enterprises. All sessions are free & uploaded here, along with our Bitcoin Corporate Playbook.https://t.co/8KKB7m0EvK
— Michael Saylor (@michael_saylor) February 6, 2021
Wyjaśnienie
Wszystkie informacje zawarte na naszej stronie internetowej są publikowane w dobrej wierze i wyłącznie w ogólnych celach informacyjnych. Wszelkie działania podejmowane przez czytelnika w związku z informacjami znajdującymi się na naszej stronie internetowej odbywają się wyłącznie na jego własne ryzyko.