CBDC są niestabilne i skazane na porażkę. Z kolei Bitcoin jest skazany na stanie się lepszą formą pieniądza ze względu na swoje ograniczenia w kontekście czasu i energii. Taką opinię wyrazi były już szef MicroStrategy i maksymalista Bitcoina – Michael Saylor.
A comprehensive thesis by @dergigi explaining why virtual currencies issued by authorities are unstable and certain to fail, and why #Bitcoin is superior due to its linkage to scarce time & energy, and destined to succeed as the best form of money.https://t.co/tJTNMEgrQu
— Michael Saylor⚡️ (@saylor) October 9, 2022
Najwyższy rangą dyrektor odniósł się do artykułu użytkownika o pseudonimie dergigi, który rozwinął wyżej wymienione koncepcje.
Różnica między play money a fiat money tkwi w skali, a nie w naturze. Oba aktywa są wirtualne: symulacje, które nie są związane z rzeczywistością. A wraz z wprowadzeniem CBDC, obie będą też całkowicie cyfrowe.
dergigi przewidział, że CBDC upadną w przyszłości, jak wszystkie cyfrowe pieniądze przed nimi, z następujących powodów:
- “Administratorzy” nadużywają swoich uprawnień i rozgrzewają drukarki do czerwoności,
- “Gracze” znajdują sposób na zarobienie większej ilości pieniędzy poprzez tańszą produkcję,
- “Arena” przestaje istnieć, poprzez bankructwo, interwencję lub upadek.
Systemu Bitcoina nie da się oszukać, bo energii nie da się skopiować
Bitcoin nie może być “drukowany”, ponieważ jest automatycznie uwalniany w czasie. Systemu nie da się oszukać, bo energii nie da się skopiować. Proof-of-Work nie może być modelowany, a ustalenie trudności kopania uniemożliwia przyspieszenie tworzenia bloków. Każdy jest w stanie uczestniczyć we wszystkim, tworzyć monety i je testować – wyjaśnił autor.
To, co odróżnia Bitcoina od wszystkich pieniędzy, które pojawiły się przed nim, to “połączenie niesymulowanego proof-of-work z niskokosztową niezależną weryfikacją i instancją [UTXO]”. W artykule czytamy:
Trudność dostosowana do Proof-of-Work jest tym, co czyni pierwotną kryptowalutę prawdziwym fenomenem, z którym należy się zmierzyć. To właśnie sprawia, że nie jest wirtualny, nie jest wyimaginowany.
Przypomnijmy, że w czerwcu BIS określił CBDC jako szkielet systemów monetarnych przyszłości.
W październiku 2020 roku założyciel MicroStrategy przyznał się do posiadania znacznej ilości Bitcoinów, które kupił zanim zainwestowała w nie założona przez niego firma. Według Saylora, w swoim osobistym portfelu posiadał w tym czasie 17 732 BTC, zakupione średnio po 9 882 USD za monetę.
Some have asked how much #BTC I own. I personally #hodl 17,732 BTC which I bought at $9,882 each on average. I informed MicroStrategy of these holdings before the company decided to buy #bitcoin for itself.
— Michael Saylor⚡️ (@saylor) October 28, 2020
Wyjaśnienie
Wszystkie informacje zawarte na naszej stronie internetowej są publikowane w dobrej wierze i wyłącznie w ogólnych celach informacyjnych. Wszelkie działania podejmowane przez czytelnika w związku z informacjami znajdującymi się na naszej stronie internetowej odbywają się wyłącznie na jego własne ryzyko.