Zaufany

Analitycy: Czy inwestowanie 1000 USD na miesiąc w BTC to mądry ruch?

3 minut
Przez Nhat Hoang
Zaktualizowane przez Michal Procyk
Dołącz do Naszej Społeczności na Telegramie

W skrócie

  • Wzrost Bitcoina do ponad 120 000 USD rodzi pytania, czy inwestorzy detaliczni powinni ponownie zacząć stosować strategię uśredniania kosztów zakupu (DCA).
  • Miesięczna inwestycja w Bitcoin w wysokości 1000 USD przez ostatnie dwa lata przyniosłaby zwrot w wysokości 114,8%, co pokazuje długoterminowy urok Bitcoina.
  • Analitycy są podzieleni: niektórzy uważają, że obecny rynek jest blisko swojego szczytu, podczas gdy inni twierdzą, że wciąż istnieje potencjał na znaczny wzrost przed korektą.
  • promo

Ostatnie analizy w dużej mierze zgadzają się, że inwestorzy detaliczni jeszcze nie wrócili na rynek kryptowalut, mimo że Bitcoin osiągnął nowe rekordy cenowe. Jednak pojawiają się nowe sygnały, że wzrost ceny Bitcoina może wkrótce przyciągnąć z powrotem uczestników detalicznych – zwłaszcza tych, którzy rozważają inwestowanie 1000 USD lub podobnych kwot jako pierwszy krok w świat cyfrowych aktywów.

Jednak czy warto kupować Bitcoina teraz, gdy jego cena przekroczyła sześć cyfr? Analitycy są podzieleni w tej kwestii.

Czy powinieneś zacząć inwestowanie 1000 USD w Bitcoin metodą uśredniania kosztów?

Zgodnie z obliczeniami Bitbo, gdyby inwestor detaliczny inwestował 1000 USD miesięcznie w Bitcoina przez ostatnie dwa lata, zgromadziłby około 0,4588 BTC. W rezultacie to dałoby zwrot na poziomie 114,8%.

Ten wynik pokazuje, że Bitcoin nadal nagradza długoterminowych inwestorów. Choć jego wydajność może już nie dorównywać poprzednim cyklom, wciąż przyciąga tych, którzy chcą zachować wartość w obliczu obaw o inflację.

Miesięczna wydajność DCA z 1000 USD w Bitcoin. Źródło: Bitbo
Miesięczna wydajność DCA (Dollar Cost Averaging) jeśli inwestor detaliczny inwestował 1000 USD w Bitcoin. Źródło: Bitbo

Z drugiej strony nasuwa się kolejne pytanie: a co jeśli ta strategia zacznie się teraz, gdy Bitcoin kosztuje już ponad 100 000 USD?

Niedawno inwestor o imieniu Steve, który otwarcie przyznaje, że nie jest zagorzałym fanem Bitcoina, ogłosił, że będzie inwestować 1000 USD miesięcznie w Bitcoina przez całą kadencję prezydencką Trumpa.

Ta kwota odzwierciedla przeciętny wkład inwestora detalicznego. Decyzja Stevea rodzi pytanie: czy to sygnał szerszego ruchu inwestorów detalicznych przygotowujących się do wejścia w Bitcoina?

Jake Claver, dyrektor zarządzający w Digital Ascension Group, uważa, że to najgorszy możliwy moment na taką strategię.

„To jest szczyt cyklu. Może zostało 10% przed kolejnym rynkiem niedźwiedzia. Powinieneś DCA na dnie rynku niedźwiedzia. Kupowanie czegokolwiek innego niż BTC w kryptowalutach teraz byłoby lepsze, przed sezonem Alt. Rotacja z BTC już się rozpoczęła.”

Jednak Udi Wertheimer, znany inwestor kryptowalutowy na X, ma inne zdanie. Twierdzi, że nie chodzi o poziomy cenowe. Innymi słowy, chodzi o podejmowanie właściwych decyzji we właściwym czasie, nawet w niepewności. Udi Wertheimer wyjaśnił:

„Najdroższym błędem, jaki możesz popełnić, jest odmowa zakupu Bitcoina za 120 000 USD, ponieważ sprzedałeś go za 30 000 USD. Ja i moi przyjaciele sprzedaliśmy wszystkie nasze Bitcoiny za 100 USD i zaczęliśmy kupować z powrotem dopiero w okolicach 500–1000 USD. Myślisz, że tracimy przez to sen? Nie bądź głupi. Zrób cokolwiek, co musisz, aby wytrącić się z tego nastawienia. Idziemy znacznie wyżej, nie będzie miało znaczenia, że przegapiłeś 4x po drodze.”

Niemniej jednak, czy inwestowanie 1000 USD w obecnym momencie okaże się dla Stevea trafną decyzją, pokaże dopiero czas.. Debaty wokół podejścia DCA (uśredniania kosztów zakupu) podkreślają dwie przeciwstawne siły na rynku. Jedna strona pozostaje ostrożna, zakotwiczona w przeszłych cyklach. Druga z kolei przyjmuje obecny impet i pozytywne sygnały.

Czy to „ostatni taniec” przed szczytem?

W tym kontekście dane z CryptoQuant oferują bardziej optymistyczną perspektywę.

Niedawna analiza Joohyuna Ryu na platformie sugeruje, że Bitcoin jeszcze nie wszedł w fazę euforii typową dla szczytów rynkowych. Zamiast tego uważa, że możemy być w początkowej fazie tego, co nazywa „ostatnim tańcem”. Okresem silnego wzrostu przed ostatecznym szczytem.

Cena Bitcoina vs wskaźnik chciwości. Źródło: CryptoQuant.
Cena Bitcoina vs wskaźnik chciwości. Źródło: CryptoQuant

Ten pogląd opiera się na „wskaźniku chciwości”, który wciąż jest na umiarkowanych poziomach, znacznie poniżej szczytu z 2021 roku. Ponadto, Ryu wskazuje również na wskaźnik rHODL, który wynosi obecnie zaledwie 32%. Ryu wyjaśnił:

„Reprezentatywnym przykładem jest wskaźnik rHODL, obecnie na poziomie skromnych 32%. Ten wskaźnik, tradycyjnie wskazujący na zachowanie długoterminowych posiadaczy i dystrybucję bogactwa wśród różnych grup inwestorów, sugeruje ciągłą niechęć uczestników detalicznych (często nazywanych ‘krewetkami’ w żargonie rynkowym) do pełnego zaangażowania się w rynek. Historycznie, okresy prawdziwej euforii rynkowej charakteryzowały się znacznymi napływami od inwestorów detalicznych, co jeszcze nie zostało wyraźnie zaobserwowane.”

Jeśli Ryu ma rację, decyzja Steve’a może być mądra. W rezultacie będzie to próba skorzystania z okazji, zanim Bitcoin potencjalnie wzrośnie do nowych szczytów. Dla wielu, zwłaszcza rozważających inwestowanie 1000 USD, to może być kuszący moment. Pozostaje jednak kluczowe pytanie: kiedy jest właściwy moment na wyjście, zanim rozpocznie się kolejny rynek niedźwiedzia?

Aby zapoznać się z najnowszą analizą rynku kryptowalut od BeInCrypto, kliknij tutaj.

Najlepsze platformy dla krypto inwestorów
Najlepsze platformy dla krypto inwestorów
Najlepsze platformy dla krypto inwestorów

Wyjaśnienie

Wszystkie informacje zawarte na naszej stronie internetowej są publikowane w dobrej wierze i wyłącznie w ogólnych celach informacyjnych. Wszelkie działania podejmowane przez czytelnika w związku z informacjami znajdującymi się na naszej stronie internetowej odbywają się wyłącznie na jego własne ryzyko.

Zbudowane przez Ari10. Możliwość płatności BLIK
Zbudowane przez Ari10. Możliwość płatności BLIK
jpkkk.png
Pasjonat technologii Web3, zafascynowany możliwościami, jakie niesie ze sobą decentralizacja, blockchain i smart kontrakty. Michał skupia się na eksplorowaniu nowych rozwiązań, które mogą zrewolucjonizować Internet, zmieniając sposób, w jaki są tworzone, udostępniane i zarządzane dane w świecie cyfrowym. Jego celem jest głębsze zrozumienie i aktywne uczestnictwo w NFT, które rewolucjonizują sposób, w jaki postrzegamy własność cyfrową.
PRZECZYTAJ PEŁNE BIO
Sponsorowane
Sponsorowane