Meta, spółka matka Instagrama i Facebooka, ogłosiła, że zakończy integrację NFT na swoich platformach. Czy oznacza to, że hype wokół NFT jest martwy, czy po prostu jest to zbyt kosztowne dla Mety?
NFT muszą zrobić miejsce
W poniedziałek szef tradingu i usług finansowych w Meta, Stephane Kasriel, ogłosił na Twitterze, że zaprzestają integracji NFT. Dzięki temu będą mogli skupić się na innych sposobach motywowania i wspierania twórców treści i firm.
Jest to o tyle nietypowe, że Meta zaczęła integrować NFT na Instagramie i Facebooku niecały rok temu. Mała grupa użytkowników mogła już przetestować tę funkcję.
NFT stały się bardzo duże bardzo szybko
W 2021 roku NFT stały się mainstreamowe pozornie znikąd. Wielu inwestorów i twórców zarobiło na tym ogromne pieniądze. Historie o Beeple dostającym dziesiątki milionów za swoje NFT spowodowały, że nawet media głównego nurtu nagle zaczęły wyjaśniać czym jest NFT.
Kiedy media o tym donoszą, a użytkownicy platform społecznościowych dużo mówią o NFT, wiadomo, że wielkie firmy też chcą ukroić kawałek tortu. Meta zdecydowała się zaoferować wsparcie dla NFT w połowie 2022 roku, kiedy hype już nieco ucichł.
Meta woli inwestować w Reels niż NFT
Kasriel mówi, że Meta skupia się na innych narzędziach komunikacji i przychodów, takich jak Reels. Firma będzie również nadal współpracować z twórcami NFT używającymi ich narzędzi, aby pomóc im w rozbudowie ich społeczności.
The Wall Street Journal napisał w piątek, że Meta planuje zwolnić wielu pracowników w najbliższych miesiącach. W listopadzie firma zwolniła już 11 000 osób, czyli prawie 13% swojej siły roboczej z całego świata. Była to największa runda zwolnień w historii firmy.
Wyjaśnienie
Wszystkie informacje zawarte na naszej stronie internetowej są publikowane w dobrej wierze i wyłącznie w ogólnych celach informacyjnych. Wszelkie działania podejmowane przez czytelnika w związku z informacjami znajdującymi się na naszej stronie internetowej odbywają się wyłącznie na jego własne ryzyko.