Polskie banki masowo ogłaszają utrudnienia, jakich powinni się spodziewać ich klienci. Przerwy lub utrudnienia ogłosiły największe polskie banki. Chodzi m.in. dostępy do aplikacji, usługi BLIK czy zlecanie przelewu.
W branży kryptowalut jesteśmy przyzwyczajeni, że wszystko dookoła działa 24/7 i co chcemy, to załatwimy od ręki. Niestety w polskich bankach rzeczywistość jest inna i użytkownicy tych instytucji niekiedy są bombardowaniami informacjami o przerwach i utrudnieniach. Tak też jest tym razem, kiedy przed problemami ostrzegają największe polskie banki.
Polskie banki ogłaszają przerwy w działaniach
Aktualny okres może być niekomfortowy dla użytkowników banków. Zbliża się okres najgorętszych zakupów, a największe tego typu instytucje w kraju aktualnie mają, lub będą mieć utrudnienia w korzystaniu z ich usług.
Przerwa na rozwój technologii – takie ogłoszenie wydał mBank. W nocy z 23 na 24 listopada instytucja wyłączyła kluczowe funkcje swojej działalności, uniemożliwiając korzystanie ze swoich usług. Działać przestały karty, serwis transakcyjny, aplikacja oraz infolinia. Bank, ostrzegając swoich klientów, zasugerował, aby ważne przelewy zlecić wcześniej.
PKO BP ogłosił natomiast prace techniczne. W niedzielę 24 listopada, od północy do południa, niektóre z usług banku były niedostępne. Przez pół doby instytucja uniemożliwiła korzystanie z serwisu internetowego oraz telefonicznego, płatności w internecie oraz funkcji otwartej bankowości. Mimo to karty działały w bankomatach i sklepach stacjonarnych. Autoryzacja niektórych płatności przebiegała za pomocą SMS, a nie jak dotychczas – aplikacji.
ING Bank Śląski poinformował o dwóch nocach utrudnień z rzędu. W nocy z 23 na 24 listopada klienci tego banku nie mogli skorzystać z mnóstwa funkcji. W tym oczywiście korzystanie z bankomatów, płatności BLIK, płatności online, a nawet takie nietuzinkowe funkcje jak automatyczne opłaty za przejazd autostradami. Lecz to tylko część z utrudnień, jakie spotkały klientów. W nocy z 24 na 25 listopada bank zaplanował prace serwisowe związane z bankomatami i wpłatomatami.
VeloBank również dołączył do tego grona i ogłosił przerwę spowodowaną przygotowaniami do Black Week. Z soboty na niedzielę klienci nie mogli korzystać z bankowości mobilnej i internetowej, nie mogli zlecać przelewu, korzystać z BLIKA oraz płacić w internecie. Możliwe natomiast były płatności kartą oraz wypłaty gotówki.
Prace modernizacyjne przeprowadza nawet Bank Pocztowy. Za sprawą swoich mediów społecznościowych ogłosił przerwę, która miała przebiegać tylko przez sobotni poranek. Niedostępne były funkcje między innymi bankowości internetowej, mobilnej oraz telefonicznej. Jednak chcąc przeczytać na ten temat coś więcej, okazuje się, że w niedzielne popołudnie strona internetowa banku wciąż nie działa.
Kryptowaluty też czasami potrzebują przerwy technicznej
Od czasu do czasu dostajemy informacje, że niektóre blockchainy również mają przerwy w działaniach. Tak też było kilka dni temu, gdzie blockchain Sui uległ awarii i przestał działać na dwie godziny. Błąd harmonogramowania zakłócił produkcję bloków, a cena SUI przez to chwilowo spadła.
Awarie blockchainów bardziej doświadczonym graczom na pewno od razu kojarzą się z Solaną, która w poprzednim cyklu lubiła od czasu do czasu przestać działać. Poprzez problemy z wydajnością, sieć ulegała przeciążeniom i się wyłączała. Był okres, gdzie przez 2 lata sieć Solana przestała działać 11 razy.
Aby zapoznać się z najnowszą analizą rynku kryptowalut przez BeInCrypto, kliknij tutaj.
Wyjaśnienie
Wszystkie informacje zawarte na naszej stronie internetowej są publikowane w dobrej wierze i wyłącznie w ogólnych celach informacyjnych. Wszelkie działania podejmowane przez czytelnika w związku z informacjami znajdującymi się na naszej stronie internetowej odbywają się wyłącznie na jego własne ryzyko.