Maciej Tomczyk, znany polski influencer i edukator z KryptoEkipy, podzielił się swoją strategią inwestycyjną i wyjaśnił, jakie kryptowaluty sprzedał w obecnym cyklu rynkowym. Podkreślił, że rynek wciąż znajduje się w hossie, a ostatnie spadki są jedynie korektą. Widzowie dowiedzieli się, jak wygląda jego portfel i na jakie projekty zwraca szczególną uwagę.
Rynek kryptowalut budzi wiele emocji, dlatego inwestorzy coraz częściej szukają wskazówek od doświadczonych twórców.
Czy to jeszcze hossa na rynku kryptowalut?
Maciej Tomczyk rozpoczął nagranie od analizy ogólnej sytuacji. Zwrócił uwagę, że sentyment rynkowy znacząco spadł. Indeks Fear and Greed znajduje się obecnie na poziomie neutralnym. Oznacza to rosnący strach wśród inwestorów.
Dodał, że w ciągu ostatnich 7 dni Bitcoin stracił prawie 5%. Cena spadła z poziomu powyżej 117 000 USD do 109 842 USD. Na niektórych giełdach odnotowano nawet dołek na poziomie 108 000 USD. Tomczyk zaznaczył, że są to naturalne ruchy w trendzie wzrostowym.
Podkreślił także, że wielu youtuberów zbyt szybko ogłasza bessę. Jego zdaniem nie ma obecnie oznak końca cyklu wzrostowego. Korekty są normalnym elementem rynku. Dla niego to okazja do realizacji części zysków, a nie sygnał paniki.
Jakie kryptowaluty sprzedał Maciej Tomczyk?
Tomczyk szczegółowo omówił swój portfel i strategię. Najwięcej emocji wzbudziła jego decyzja dotycząca Bitcoina. Sprzedał aż 90% posiadanych jednostek, pozostawiając jedynie 10% jako zabezpieczenie na wypadek dalszych wzrostów.
W przypadku Solany zrealizował zysk z 40% posiadanych tokenów. Resztę wciąż trzyma, licząc na odbicie w kolejnych etapach hossy. Ethereum to jego największa pozycja, w której sprzedał pierwsze 10% na poziomie 4798 USD. Plan zakłada sprzedaż kolejnych części przy nowych poziomach cenowych.
Jak sam powiedział:
“Sprzedałem pierwszy poziom swojego Ethereum. Jest to 10% tego, co posiadam, na poziomie 4798. (…) Sprzedałem 90% Bitcoina mam sprzedane 40% Solany. Te 10% Ethereum sprzedane bardzo mnie cieszy. No i kolejna ta duża pozycja to jest Chainlink. (…) Ja sprzedałem całe swoje Layer Zero na bardzo dobrych poziomach.”
Chainlink to kolejny projekt, któremu influencer poświęcił dużo miejsca. Obecna cena wynosi 23,96 USD, a ATH przekraczało 50 USD. Tomczyk wierzy w nowe rekordy cenowe. Wskazuje na fundamenty takie jak:
- współpraca z SBI Group w Japonii,
- wniosek Bitwise o ETF na Chainlinka,
- certyfikaty ISO związane z bezpieczeństwem bankowym.
Dlaczego plan inwestycyjny jest kluczowy?
Tomczyk wielokrotnie podkreślił znaczenie planu. Ostrzegł, że brak strategii prowadzi do chaotycznych decyzji. Inwestorzy bez planu często ulegają FOMO i wierzą w irracjonalne prognozy.
Jego celem jest sprzedaż całej pozycji w Ethereum w tym cyklu. Docelowo liczy na poziom 8000 USD, co określił jako świetny wynik. Jednocześnie dodał, że w przypadku bessy sprzeda nawet taniej, akceptując ryzyko. Radził, by po sprzedaży nie odkupować, jeśli ktoś nie śledzi rynku na bieżąco.
Dodatkowo wspomniał, że część zysków przeznacza na akcje i stablecoiny. Dzięki temu dywersyfikuje portfel i poprawia bezpieczeństwo inwestycji. Otrzymał już pierwsze dywidendy z akcji, choć dla niego priorytetem wciąż są kryptowaluty.
Na zakończenie doradził widzom, aby przejrzeli swoje portfele. Zalecił sprawdzenie pul płynności i wyjście z mało perspektywicznych pozycji. Obecne spadki to dobra okazja do reorganizacji.
Aby zapoznać się z najnowszą analizą rynku kryptowalut od BeInCrypto, kliknij tutaj.
Wyjaśnienie
Wszystkie informacje zawarte na naszej stronie internetowej są publikowane w dobrej wierze i wyłącznie w ogólnych celach informacyjnych. Wszelkie działania podejmowane przez czytelnika w związku z informacjami znajdującymi się na naszej stronie internetowej odbywają się wyłącznie na jego własne ryzyko.
