Spadek Bitcoina budzi niepokój wśród inwestorów na całym świecie. Da Vinci Jeremie, znany analityk i youtuber z Dubaju, ostrzega, że przekroczenie kluczowych poziomów może zakończyć obecną hossę. Według niego rynek stoi przed punktem krytycznym, a dalszy spadek Bitcoina może zapoczątkować nowy okres bessy.
Na rynku kryptowalut emocje sięgają zenitu, a inwestorzy z niepokojem obserwują kolejne ruchy cenowe Bitcoina.
SponsoredAnaliza Jeremiego – czy spadek Bitcoina zwiastuje nową bessę?
Da Vinci Jeremie, doświadczony trader i entuzjasta kryptowalut, w swoim najnowszym nagraniu na YouTube analizuje aktualne wykresy. Zwraca uwagę, że rynek znajduje się w bardzo niebezpiecznym miejscu, a formacje techniczne wskazują na dalsze spadki. Według niego, na wykresach Bitcoina widoczne są wyraźne kształty litery M, które w analizie technicznej często zapowiadają zmianę trendu. Co więcej, nawet krótkoterminowe odbicia wyglądają na tzw. dead cat bounce, czyli chwilowe podbicie w ramach długoterminowego trendu spadkowego.
Jeremie podkreśla, że obecne ruchy nie są przypadkowe, lecz mogą być efektem manipulacji. Zauważa, że Bitcoin odbił się od poziomu 61,8% korekty Fibonacciego, lecz nie przebił nawet 50% większego trendu spadkowego. Taka sytuacja wskazuje na utrzymującą się presję sprzedażową i gotowość niedźwiedzi do dalszej dominacji. Analityk dodaje, że wielu inwestorów liczyło na mocniejszy ruch w górę, ale rynek nie dał im na to szansy.
Jak tłumaczy, jeśli Bitcoin nie zdoła utrzymać kluczowych wsparć, sytuacja może wymknąć się spod kontroli. W nagraniu mówi jasno o możliwych konsekwencjach, które mogą czekać inwestorów, jeśli trend spadkowy się utrwali. To właśnie w tym kontekście pojawia się jego kluczowa wypowiedź:
“Tak, musimy to przebić na dziennej świecy, wiesz. Musimy mieć dzienne zamknięcie, oczywiście, że tak, szanse na odzyskanie, jeśli przebijemy poniżej 103 000 USD i zamkniemy świecę gdziekolwiek poniżej poziomu 103 000 USD, to będzie totalna kapitulacja To jest bear market, bear season. Teraz na szczęście z faktem, że nie widzieliśmy szalonego blowoff top z Bitcoinem. To oznacza, że worst case scenario to Bitcoin koryguje 40% stąd. Schodzimy do czego, uh zobaczmy tutaj. Przejdźmy na tygodniową skalę. Korygujemy 40% od szczytu. Worst case scenario i 40% od szczytu stąd aż w dół oznacza, że po prostu retestujemy 75 000 USD.”
Według Jeremiego, dopóki Bitcoin nie zamknie świecy poniżej 103 000 USD, wciąż istnieje szansa na odbicie. Jednak jego zdaniem ryzyko bessy jest bardzo realne i może nastąpić w każdej chwili.
Kluczowe poziomy i możliwe scenariusze dla Bitcoina
W analizie analityka pojawia się kilka istotnych poziomów cenowych, które decydują o przyszłości rynku. Pierwszym z nich jest wspomniane 103 000 USD, które pełni funkcję granicy między hossą a bessą. Przebicie tego progu może oznaczać początek długiego okresu spadków. Kolejnym ważnym punktem jest 75 000 USD, gdzie według Jeremiego może nastąpić techniczny retest, jeśli scenariusz 40% korekty się spełni.
SponsoredWarto dodać, że Bitcoin nie jest jedynym aktywem narażonym na przecenę. Jeremie przewiduje, że Ethereum może spaść o 60%, co oznaczałoby przebicie poziomu 3 500 USD i zejście w okolice 2 500–2 000 USD. Wskazuje również, że rynek nie osiągnął typowego blowoff top, więc obecna korekta może być łagodniejsza, ale bardziej rozciągnięta w czasie. Dla wielu inwestorów oznacza to konieczność cierpliwości i strategii defensywnej.
Pojawia się więc pytanie: czy spadek Bitcoina to tylko chwilowa panika, czy początek głębszej zmiany trendu? Jeremie przyznaje, że liczy na scenariusz manipulacji i krótkoterminowego fałszywego wybicia. Jednak jego analiza techniczna pozostaje bezlitosna – rynek pokazuje coraz więcej sygnałów ostrzegawczych. W jego opinii jedynie szybkie odbicie i utrzymanie powyżej 110 000 USD mogłoby przywrócić wiarę w kontynuację hossy.
Co mogą zrobić inwestorzy w obliczu spadku Bitcoina?
Wielu początkujących zastanawia się, jak reagować na obecne spadki i niepewność na rynku. Jeremie uspokaja, że panika nie jest dobrym doradcą, a emocjonalne decyzje zwykle prowadzą do strat. Zaleca analizę sytuacji i dywersyfikację, zamiast pochopnego sprzedawania aktywów. Przypomina, że rynek kryptowalut jest cykliczny i po każdej bessie przychodzi nowa hossa.
Warto zapamiętać kilka kluczowych zasad, które podkreśla w swoich analizach:
- Nie inwestuj wszystkiego w jednym momencie, szczególnie przy dużej zmienności.
- Obserwuj kluczowe poziomy wsparcia i oporu na wykresie.
- Zawsze miej przygotowany plan wyjścia, zanim podejmiesz decyzję o zakupie.
Z punktu widzenia Jeremiego, spadek Bitcoina poniżej 103 000 USD byłby poważnym ostrzeżeniem, ale nie końcem świata. Według niego nawet 40% korekta nie przekreśla długoterminowego potencjału Bitcoina. Przypomina, że w poprzednich cyklach rynek również przechodził podobne załamania, po których wracał silniejszy niż wcześniej. To, co dziś wygląda na krach, jutro może być początkiem nowego wzrostu.
Aby zapoznać się z najnowszą analizą rynku kryptowalut od BeInCrypto, kliknij tutaj.