W mediach społecznościowych wybuchła nowa, emocjonująca kłótnia. Tym razem uczestnikami są Elon Musk, najbogatszy człowiek na świecie, oraz Yann LeCun, główny naukowiec ds. sztucznej inteligencji firmy Meta. Spór, który rozgorzał wokół ofert pracy w xAI Muska, przyciąga uwagę mediów na całym świecie.
Płonąca kłótnia między LeCunem a Muskiem
Konflikt między LeCunem a Muskiem trwa od dawna. Zaczęło się, gdy Musk jeszcze prowadził Twittera, a LeCun regularnie krytykował jego decyzje. Ostatnie napięcia wybuchły, gdy LeCun zareagował na post Muska promujący oferty pracy dla xAI. Konflikt szybko eskalował, osiągając kulminację w postaci 379-słownej tyrady LeCuna, opublikowanej 2 czerwca. LeCun skrytykował Muska za złe traktowanie naukowców oraz nazwał go zagrożeniem dla społeczeństwa.
Podczas późniejszych wymian zdań, Musk zakwestionował naukowe osiągnięcia LeCuna, sugerując, że ten nie zrobił nic wartościowego w ciągu ostatnich pięciu lat. Musk również podważył zdolności zarządcze LeCuna, stwierdzając, że Yann po prostu wykonuje rozkazy.
Dlaczego panowie się kłócą?
Aby zrozumieć, dlaczego LeCun i Musk są w tak ostrym konflikcie, trzeba cofnąć się do początków ich relacji. Musk od dawna jest znanym krytykiem Meta, a LeCun nie unikał komentowania kontrowersji wokół działań Muska. W 2020 roku Musk odpowiedział na krytykę naukowca zajmującego się sztuczną inteligencją z Facebooka, tweetując, że “Facebook jest do bani”.
W ostatnich tygodniach sytuacja znów się zaostrzyła. Podczas wymiany zdań z LeCunem, Musk sugerował, że nie ma on zdolności do prowadzenia firmy. LeCun odpowiedział ostrymi komentarzami, oskarżając Muska o szerzenie dezinformacji i podważanie demokracji.
Oskarżenia LeCuna
LeCun nie ograniczył się tylko do krytyki zawodowej. W swojej tyradzie ostro atakował Muska za jego podejście do naukowców oraz za “szum” wokół obietnic dotyczących sztucznej inteligencji. LeCun zarzucił Muskowi, że podważa demokrację, krytykując tradycyjne media. Podkreślił, że bez profesjonalnych dziennikarzy demokracja nie może istnieć.
Najbardziej kontrowersyjne były jednak oskarżenia LeCuna o szerzenie szalonych teorii spiskowych przez Muska. LeCun stwierdził, że Musk promuje dezinformację, która odpowiada jego interesom, przytaczając przykłady takie jak “PizzaGate” czy “nielegalni imigranci fałszują wybory w USA”.
Wyjaśnienie
Wszystkie informacje zawarte na naszej stronie internetowej są publikowane w dobrej wierze i wyłącznie w ogólnych celach informacyjnych. Wszelkie działania podejmowane przez czytelnika w związku z informacjami znajdującymi się na naszej stronie internetowej odbywają się wyłącznie na jego własne ryzyko.
