Jedna z największych giełd kryptowalut Coinbase zaplanowała na 14 kwietnia pierwsze na świecie notowanie spółki tego typu na giełdzie pod symbolem COIN.
Coinbase jest pierwszą spółką kryptowalutową, która wchodzi na Nasdaq po lukratywnym dla giełdy roku, w którym wygenerowała ponad 1,8 miliarda dolarów przychodu. Jest to jedna z wiodących giełd i stanowi bramę dla wielu inwestorów poszukujących sposobu na wejście w świat kryptowalut, zwłaszcza w Stanach Zjednoczonych.
Coinbase niedawno ujawnił, że ma 56 milionów użytkowników, co jest oszałamiającą liczbą, biorąc pod uwagę wielkość rynku kryptowalut w porównaniu z tradycyjnymi rynkami finansowymi.
Wprowadzenie pierwszej spółki kryptowalutowej na giełdę przyciąga dużą uwagę inwestorów instytucjonalnych, a notowania i wstępna wycena w wysokości 100 mld USD są gorącym tematem dyskusji wśród społeczności krypto.
W tym artykule odpowiemy na pytanie, co to jest IPO, jak tego typu listing na giełdzie tradycyjnej wpływa na branżę kryptowalutową i nie tylko.
W tym przewodniku:
- Co to jest IPO?
- Co to jest notowanie bezpośrednie?
- Na czym polega różnica między IPO a notowaniem bezpośrednim?
- Jak bezpośrednie notowania Coinbase wpłyną na branżę?
- Czy inne giełdy Bitcoina pójdą w ślady Coinbase?
- Podsumowanie
Co to jest IPO?
Zanim zaczniemy, musimy zrozumieć, czym jest IPO.
IPO to pierwsza publiczna sprzedaż akcji wydanych przez spółkę. Przed IPO firmę uważa się za prywatną, zwykle finansowaną przez inwestorów, takich jak założyciele i inwestorzy venture capital.
Gdy spółka przechodzi przez IPO, ogół społeczeństwa ma możliwość zakupu akcji i posiadania części firmy. Proces ten jest znany w branży jako „wejście na giełdę”.
W przypadku Coinbase, oferowane jest jednak bezpośrednie notowanie, które różni się od IPO na wiele sposobów.
Co to jest notowanie bezpośrednie?
Notowanie bezpośrednie polega na tym, że spółka decyduje się na wejście na giełdę poprzez sprzedaż wcześniej istniejących akcji zamiast oferowania nowych.
Proces ten jest podobny do IPO, ale zamiast tego pozwala pracownikom Coinbase sprzedać swoje istniejące akcje na rynku. Akcje te mogą być zdobyte poprzez wynagrodzenie, opcje akcyjne lub transakcje OTC.
W przypadku notowań bezpośrednich inwestorzy mogą sprzedawać akcje bez okresu lock-up. Okres lock-up to czas po IPO, w którym akcje nie mogą być sprzedawane przez osoby mające dostęp do informacji poufnych. Notowania bezpośrednie oznaczają również, że można uniknąć opłat, które są zwykle uiszczane bankom inwestycyjnym w ramach IPO.
Istnieją kluczowe różnice pomiędzy IPO a notowaniem bezpośrednim, które powiniśmy omówić, zanim przejdziemy dalej.
Na czym polega różnica między IPO a notowaniem bezpośrednim?
Kluczowa różnica pomiędzy IPO a notowaniem bezpośrednim na giełdzie polega na tym, że IPO emituje nowe akcje po raz pierwszy, podczas gdy notowanie bezpośrednie sprzedaje istniejące akcje, które znajdują się w posiadaniu pracowników firmy.
W przypadku notowań bezpośrednich pracownicy i inwestorzy spółki sprzedają swoje dotychczasowe akcje na rynku publicznym. W przypadku IPO spółka sprzedaje część przedsiębiorstwa poprzez emisję nowych akcji.
Spółki, które wchodzą na giełdę poprzez notowania bezpośrednie, zazwyczaj nie są nastawione na pozyskanie dodatkowego kapitału. Zamiast tego koncentrują się na przyciągnięciu uwagi rynku i nagrodzeniu wczesnych inwestorów.
Jak bezpośrednie notowania Coinbase wpłyną na branżę?
Bez względu na to, czy prezentujesz podejście bycze, czy niedźwiedzie, szybko zauważysz, że bezpośrednie notowanie Coinbase zwróci na siebie uwagę wielu osób.
W ciągu ostatniego roku branża kryptowalut zyskuje coraz większą uwagę, a na rynek główny wchodzi coraz więcej nabywców instytucjonalnych z coraz szerzej zakrojoną adaptacją.
Przyjrzyjmy się obu podejściom, zarówno byczemu, jak i niedźwiedziemu, aby zobaczyć, jak bezpośrednie notowanie Coinbase może wpłynąć na branżę.
Byczy scenariusz
Popularne instytucje, takie jak Grayscale, MicroStrategy i Tesla, utorowały niejako drogę do notowania Coinbase na NASDAQ.
Imponujące przychody Coinbase przyciągną więcej tradycyjnych firm opartych na walutach tradycyjnych do branży, ponieważ rynek przełamał teraz kluczową barierę psychologiczną, jaką jest publiczne notowanie firmy kryptowalutowej.
Co więcej, przychody Coinbase pokazały, że firmy kryptowalutowe mogą być rentowne. To jest kolejnym wskaźnikiem, który udowadnia, że giełdy mogą być opłacalną inwestycją.
Może to otworzyć drzwi dla większej liczby firm do zaadoptowania kryptowalut w swojej działalności poprzez dodanie Bitcoina do swojego portfolio, wypłacania wynagrodzeń w kryptowalutach lub oferowania płatności za usługi w kryptowalutach.
Czołowe osobistości świata kryptowalut, takie jak Changpeng Zhao, dyrektor generalny Binance i Sam Bankman-Fried, dyrektor generalny FTX, poparli wejście Coinbase na giełdę.
Obaj stwierdzają, że wycena Coinbase jest dość niska i atrakcyjna. Optymistycznie uważają też, że po wejściu na rynek giełda udowodni, że sceptycy się mylą.
Ta bycza postawa jest obiecująca dla całej branży i może być ważnym sygnałem, że kryptowaluty zaczynają się stawać czymś, co należy traktować poważnie.
Gdy główne instytucje bankowe wraz z szeroko akceptowanymi platformami tradingowymi i rynkami wprowadzają firmę kryptowalutową, może to stanowić obiecujący sygnał wzrostowy dla całej branży.
Ceny popularnych kryptowalut, takich jak Bitcoin i Ethereum, zbliżyły się do rekordów wszech czasów w dniach poprzedzających wejście na giełdę, ponownie pokazując siłę i wiarę w to, że wejście Coinbase na giełdę będzie początkiem czegoś większego.
Niedźwiedzi sceptycyzm
Można zauważyć również sceptycyzm co do wejścia na giełdę, z zastrzeżeniami co do początkowej ceny 100 mld USD i tempa wzrostu, które Coinbase może osiągnąć.
Oświadczenie rejestracyjne Coinbase ujawnia, że firma wygenerowała 87% przychodów z opłat tradingowych ze sprzedaży Bitcoina, Ethereum i prawie 50 innych monet zarówno dla klientów detalicznych, jak i instytucjonalnych.
Coinbase pobiera względnie wysokie stałe opłaty od transakcji kupna i sprzedaży. Biorąc pod uwagę, że posiada ponad 50 milionów użytkowników, są to bardzo pokaźne kwoty. Ponieważ platforma jest szczególnie popularna wśród “zwykłych”, początkujących inwestorów, mogą oni być nieświadomi opłat, jakie ponoszą w porównaniu z innymi giełdami.
Coinbase często jest postrzegany jako najłatwiejsza platforma do wkroczenia w świat kryptowalut, więc te wyższe przychody z opłat nie są zaskakujące. Ten wzrost przychodów zbiegł się jednak z odrodzeniem branży po szybkim wzroście Bitcoina i popularności kryptowalut.
Pojawia się więc pytanie — jak Coinbase poradzi sobie na rynku niedźwiedzim, czyli w okresie długich spadków?
W przypadku mniejszego obrotu i niższych opłat oferowanych przez inne giełdy, Coinbase być może będzie musiał walczyć cenowo o utrzymanie poprzednich wyników, co może prowadzić do spadku jego cen akcji.
Coinbase ostrzegł, że jeśli ceny kryptowalut, popyt lub wolumen spadną, jego model biznesowy może być poważnie zagrożony. Ponadto, podczas gdy Coinbase wykorzystuje zaawansowane protokoły bezpieczeństwa, zawsze istnieje ryzyko cyberataków lub naruszeń zabezpieczeń platformy.
Pozostaje również wszechobecny cień niepewności regulacyjnej, a kryptowaluty są głównym celem zwiększania nadzoru i potencjalnych ograniczeń, jeśli chodzi o trading (i docelowo zyski z opodatkowania, trafiające do budżetu państwa).
Jest to oczywiście tylko gdybanie. Przewidywanie cykli rynkowych może być trudne, a przy powszechnym użyciu kryptowalut rozwijającym się na całym świecie w dzisiejszych czasach, Coinbase może być w stanie utrzymać swoją obecną wycenę.
Łatwo zauważyć, dlaczego bezpośrednie wejście Coinbase na giełdę jest korzystne dla branży – chodzi tu o zwiększoną ekspozycję na tradycyjne rynki, uwagę mediów, zwiększoną bazę użytkowników i prawdziwe, namacalne aktywa dostępne dla inwestorów finansowych, którzy chcą wkroczyć do branży kryptowalutowej.
Zwiększona uwaga może zachęcić inne giełdy do pójścia w ślady Coinbase i wypuszczenia własnych akcji.
Czy inne giełdy Bitcoina pójdą w ślady Coinbase?
Po bezpośrednim wejściu Coinbase na giełdę, Jesse Powell, dyrektor generalny giełdy Kraken, rozważa to samo w przyszłym roku. Sama giełda Kraken odnotowała rekordowy obrót Bitcoinem w pierwszym kwartale 2021 roku.
Kraken, czyli trzecia najpopularniejsza giełda pod względem obrotów, tuż za Binance i Coinbase, poszukuje możliwości pozyskania kapitału poprzez kolejną rundę zbiórki publicznej i opóźnia ją, aby ocenić, jak Coinbase radzi sobie po wejściu na giełdę.
Może to być sygnał, że inne giełdy również spoglądają na Coinbase, aby ustanowić punkt odniesienia dla realistycznej oceny własnego potencjału.
Binance, najpopularniejsza giełda na świecie, nie planuje jednak wejścia na NASDAQ. CZ, dyrektor generalny Binance, powiedział, że jest zadowolony z rezerw gotówkowych oraz wzrostu Binance i nie widzi powodu, aby zakłócać tego ofertą publiczną.
Jednym z powodów, dla których inne giełdy nie podążają za tym przykładem, może być pojawienie się tokenów giełdowych, takich jak BNB (Binance), FTT (FTX) i KCS (KuCoin). Inne giełdy, jak HitBTC czy BitBay (Zonda) nie posiadają jeszcze swoich tokenów – warto śledzić, czy ta sytuacja nie ulegnie zmianie, bo trend wydaje się być oczywisty.
W tygodniach poprzedzających bezpośrednie notowanie Coinbase wszystkie z nich odnotowały duże wzrosty cen i obrotu, osiągając ATH tuż przed wydarzeniem.
Chociaż tokeny te nie oferują udziałów lub własności części firmy, stwarzają one użytkownikom sposób na wsparcie ekosystemu i pośrednie zarabianie na tym, co oferuje giełda.
Podczas gdy inwestorzy kryptowalutowi niechętnie odnoszą się do tradycyjnych form własności, takich jak akcje czy dywidendy, nowe toketokeny giełdowe mogą okazać się lukratywnym sposobem na umożliwienie giełdom stworzenia większych szans na sukces i rozwój.
Biorąc pod uwagę trzy najlepsze giełdy, trudno przewidzieć, jak będą wyglądały przyszłe notowania. Jeśli wejście Coinbase na giełdę okaże się sukcesem i spowoduje znaczny wzrost w branży, wtedy łatwo będziemy mogli zaobserwować, jak inne giełdy pójdą za jego przykładem.
W przypadku Binance dominacja na rynku może jednak również sygnalizować, że notowania publiczne lub IPO nie są konieczne do wzrostu lub adaptacji branży.
Podsumowanie
Niezależnie od tego, czy będzie to spektakularny sukces, czy też niespełnione oczekiwania, jasne jest, że bezpośrednie notowanie Coinbase może być katalizatorem, którego branża potrzebuje, aby w końcu trafić na popularne rynki finansowe.
Chociaż Bitcoin i inne kryptowaluty mogą być nadal postrzegane jako ryzykowne inwestycje, coraz więcej liderów rynku zaczyna posiadać i wykorzystywać kryptowaluty w swoich operacjach.
Teraz już wiesz, czym jest IPO i notowanie bezpośrednie, jak również na czym polega różnica między nimi.
Pomoże ci to podejmować lepsze decyzje w oparciu o wyniki Coinbase, ocenić, jak popularne stają się kryptowaluty i, miejmy nadzieję, czerpać korzyści z większej ekspozycji i zainteresowania w branży.
Teraz nadszedł czas, aby już tylko usiąść wygodnie, zrelaksować się i pozwolić branży kryptowalutowej rozwijać się, wiedząc, że jest ona częścią głównego nurtu rynków finansowych i inwestorów, co na dłuższą metę może okazać się jedynie czymś korzystnym. Przy okazji warto też zajrzeć na nasz czat na Telegramie, gdzie możesz porozmawiać o sprawach dotyczących rynku kryptowalut z innymi jego entuzjastami.
Wyjaśnienie
Wszystkie informacje zawarte na naszej stronie internetowej są publikowane w dobrej wierze i wyłącznie w ogólnych celach informacyjnych. Wszelkie działania podejmowane przez czytelnika w związku z informacjami znajdującymi się na naszej stronie internetowej odbywają się wyłącznie na jego własne ryzyko.
W dziale Edukacja, naszym priorytetem jest dostarczanie najwyższej jakości sprawdzonych informacji. Poświęcamy czas na identyfikację, badanie i tworzenie treści edukacyjnych, które są przydatne dla naszych czytelników.
Aby utrzymać ten standard i nadal tworzyć niesamowite treści, nasi partnerzy mogą nagradzać nas prowizją za miejsca w naszych artykułach. Jednak te prowizje, w żaden sposób, nie wpływają na nasze procesy tworzenia bezstronnych, uczciwych i pomocnych treści.