Nie minęły jeszcze echa kontrowersji wywołanych przez materiał telewizji TVN na temat giełdy BitBay i Sylwestra Suszka, a już mamy kolejne negatywne odniesienia do świata kryptowalut w polskich mediach.
Kilka poczytnych portali plotkarskich i celebryckich donosiło w ostatnim czasie o tragedii powiązanej z Krzysztofem Krawczykiem, który z pewnością należy do grona najlepiej rozpoznawanych piosenkarzy polskich w wielu grupach wiekowych.
Komentarze do tragedii
Okazało się, że syn managera gwiazdy, Robert Kosmala, w wieku 43 lat popełnił samobójstwo, którego rzekomym powodem miały być jego powiązania z kryptowalutami. Donosi o tym m.in. portal gwiazdy.wp.pl. Dodatkowe komentarze do tej sytuacji generuje fakt, iż ojciec ofiary odnosi się bezpośrednio do władz państwowych. Andrzej Kosmala – manager Krawczyka – pisze tak:Wczorajszej nocy mój ukochany synek Robert Kosmala w wieku 43 lat postanowił odebrać sobie życie. Wiecie, jaki to dramat dla Ojca pochować swego syna? Zaangażował się jako wykształcony bankowiec w kryptowaluty, wierzył w te bitcoiny! I przegrał z mafią, która rządzi od 5 lat naszym krajem. Ciebie Morawiecki oskarżam za śmierć mojego syna! Taki znawca finansów, minister finansów i premier pozwolił na to, by oszustwo opanowało nasze finanse! Gdy Cię spotkam Morawiecki, to Ci splunę w twarz!Przede wszystkim należy wyrazić żal i złożyć kondolencji rodzinie ofiary, gdyż taka tragedia jest wielką stratą. Następnie warto zauważyć, że nie znamy dokładnego powodu, dla którego miała ona miejsce. Andrzej Kosmala pisze o wykształceniu swojego syna i jego wierze „w te bitcoiny”, a całą winą obarcza rządzącą „mafię” i wprost premiera Morawieckiego. Można przypuszczać, że ten krótki wpis nie ma walorów informacyjnych, lecz stanowi środek ekspresji ogromnych emocji po stracie syna. W podobny, lecz już bardziej stonowany sposób, odnosi się do tej sytuacji sam Krzysztof Krawczyk:
Tragedia, jaka spotkała mojego menedżera, Andrzeja Kosmalę, odbiera mi głos. Oczywiście śp. Robert Kosmala to mój Przyjaciel. Byłem jego Wujkiem. Panie, daj mu wieczne spoczywanie! Wrócę do tematu, bo wpadliśmy w jakąś pandemię oszustw. A tacy wrażliwi ludzie, jak Robert Kosmala, nie wytrzymują tego napięcia!W obydwu cytatach widać powiązanie tej tragedii z rzekomymi oszustwami, na które miały przystawać krajowe władze. Nie odnosząc się do kwestii politycznych, zastanówmy się, jakie mogą być tu konsekwencje dla pozycji kryptowalut w Polsce.
Odpowiedź krypto-społeczności
Kryptowalutowa społeczność szybko odniosła się do tej sytuacji wskazując, że błędne są próby powiązania utraty dużych sum pieniędzy z samym Bitcoinem. Cena dominującej kryptowaluty od ponad dwóch miesięcy znajduje się w fazie konsolidacji w zakresie 8900-10500 USD. W ostatnim czasie nie było zatem matematycznej możliwości utraty dużych sum pieniędzy przez inwestycję w stabilnego Bitcoina. Mogą oczywiście istnieć inne przypuszczenia na temat bezpośredniej przyczyny targnięcia się na swoje życie. Mogła być to nieudana inwestycja w któryś z altcoinowych projektów, spotęgowana użyciem dźwigni finansowej. Mógł być to jeden z wielu krążących w kryptoprzestrzeni scamów lub ukrytych schematów Ponziego. Wreszcie mogła być to zuchwała kradzież portfela czy nawet prozaiczne zapomnienie kluczy prywatnych. Nie znamy szczegółów. Całą sytuację komentuje popularny polski youtuber i edukator kryptowalutowy Piotr Ostapowicz, który podkreśla, że poziom świadomości i wiedzy na temat kryptowalut jest u nas wciąż bardzo niski. Uważa on, że nie należy teraz bronić kryptowalut, gdyż fundamenty solidnych projektów obronią się same, lecz należy ludzi edukować. Najważniejszym aspektem tej edukacji jest bezpieczeństwo w zarządzaniu swoimi środkami, wykorzystanie portfeli sprzętowych i ochrona kluczy prywatnych.Adopcja i prawo
Wydaje się zatem, że sprawa ta w żaden sposób nie zaszkodzi porządnym projektom kryptowalutowym, ale może stanowić kolejny element wstrzymujący ich adopcję na polskim rynku. Powyższe wypowiedzi wskazują, że „te bitcoiny” są wciąż stereotypowo postrzegane jako zło, przed którym należy przestrzegać, gdyż mogą prowadzić do tragedii. Ponadto krytyka władz za przyzwalanie na takie „oszustwa finansowe” z pewnością nie przybliża rodzimych ustawodawców do podjęcia nowych prób lepszej legislacji świata kryptowalut. Regulacje takie z pewnością są potrzebne w długim przebiegu, aby skutecznie ograniczać rozwój “Dzikiego Zachodu” w branży krypto. Osobista tragedia nie powinna być okazją do szukania taniej sensacji i kolejnej porcji czarnego PR dla Bitcoina.Wyjaśnienie
Wszystkie informacje zawarte na naszej stronie internetowej są publikowane w dobrej wierze i wyłącznie w ogólnych celach informacyjnych. Wszelkie działania podejmowane przez czytelnika w związku z informacjami znajdującymi się na naszej stronie internetowej odbywają się wyłącznie na jego własne ryzyko.
Zbudowane przez Ari10. Możliwość płatności BLIKZbudowane przez Ari10. Możliwość płatności BLIK
Jakub Dziadkowiec
Redaktor naczelny BeInCrypto Polska. Profesor na międzynarodowym uniwersytecie w Lublinie. Autor 4 książek i ponad 20 artykułów naukowych. Od wielu lat pisze analizy, felietony i newsy z branży kryptowalut. Uczestnik i prelegent licznych konferencji oraz eventów sektora Web3 i blockchain w Polsce i Europie. Entuzjasta analizy on-chain, wojownik Bitcoina oraz wielki zwolennik idei decentralizacji. Duc in altum!
Redaktor naczelny BeInCrypto Polska. Profesor na międzynarodowym uniwersytecie w Lublinie. Autor 4 książek i ponad 20 artykułów naukowych. Od wielu lat pisze analizy, felietony i newsy z branży kryptowalut. Uczestnik i prelegent licznych konferencji oraz eventów sektora Web3 i blockchain w Polsce i Europie. Entuzjasta analizy on-chain, wojownik Bitcoina oraz wielki zwolennik idei decentralizacji. Duc in altum!
READ FULL BIO
Sponsorowane
Sponsorowane