Rola kryptowalut w obecnym wyścigu wyborczym w USA może być znacznie większa niż większość ludzi sądzi. Według miliardera Marka Cubana, cyfrowe aktywa oparte na blockchainie mają wszelkie szanse stać się decydującym czynnikiem w karierze kolejnego amerykańskiego prezydenta. W tym przypadku sytuacja jest korzystna dla Donalda Trumpa – głównego kandydata Republikanów i byłego prezydenta USA.
Przypomnijmy, że do tej pory Donald Trump naprawdę zdołał przyciągnąć poparcie wielu fanów kryptowalut. Niedawno nazwał się nawet prezydentem kryptowalut, tym samym po raz kolejny przemawiając na korzyść branży.
Wcześniej Trump uruchomił kilka kolekcji NFT, które przyniosły mu spore dochody. Na dzień dzisiejszy saldo portfela Etherium Donalda wynosi 14,6 miliona dolarów, z czego około 11,6 miliona dolarów to meme coiny.
Należy zauważyć, że Trump otrzymał takie aktywa w prezencie. Na przykład twórcy tokena TROG wysłali politykowi połowę całkowitej podaży. Zabawne jest to, że w ciągu sześciu dni moneta ta straciła na wartości 87 procent. W zeszłym tygodniu wartość całego portfela Donalda szacowano na 33 miliony dolarów.
Analitycy uważają, że zwycięstwo Trumpa w wyborach, biorąc pod uwagę jego świeżą retorykę, okaże się najlepszym scenariuszem dla sfery kryptowalut. W takim przypadku Bitcoin będzie miał szansę na wzrost do 150 000 USD – uważają przedstawiciele banku Standard Chartered.
Wpływ kryptowalut na wybory w USA
Cuban uważa, że administracja obecnego prezydenta Joe Bidena początkowo błędnie podchodziła do regulacji branży kryptowalut. Ostatecznie niezadowolenie inwestorów, którzy już stali się znaczącą siłą wśród wyborców, będzie kosztować go prezydenturę.
Jednocześnie sami Trump i Biden nie zdają sobie sprawy z tego, jak ważne dla nich i całego kraju są kryptowaluty – uważa Cuban.
Spośród wszystkich kandydatów to Donald Trump jest “bliżej” sfery kryptowalut – zarobił na niej już kilka milionów dolarów, promując własne NFT. Również dzięki Trumpowi pojawiło się kilka tokenów z bezpośrednim odniesieniem do jego osobowości, które następnie wykazały wymierny wzrost w ciągu ostatnich kilku miesięcy.
Cuban uważa, że obaj kandydaci nie traktują kryptowalut wystarczająco poważnie. .
“Czy uważasz, że Trump w ogóle rozumie kryptowaluty? Poza faktem, że zarobił pieniądze na sprzedaży NFT? Żaden z nich nie zdaje sobie z tego sprawy. Wielokrotnie mówiłem, że Biden musi wybrać między Genslerem a wyborcami kryptowalut, w przeciwnym razie zwlekanie może kosztować go Biały Dom.”
Należy pamiętać, że Donald Trump ma dziś 77 lat, a Joe Biden 81 lat. Oczywiście zrozumienie tematu kryptowalut, zdecentralizowanych sieci i blockchain w takim wieku jest dość trudne. NFT poprzedniego prezydenta USA są obsługiwane przez specjalny zespół ekspertów.
Trump vs Biden
Jednak nawet pomimo tego Trump postawił na wsparcie branży w wyścigu wyborczym. Jednocześnie Biden pozostaje bardziej konserwatywny w tej kwestii i nie tak dawno zawetował ustawę o anulowaniu SAB 121, co znacznie uprościłoby interakcję z monetami dla dużych firm. Stanowiska kandydatów na prezydenta USA są więc absolutnie przeciwne.
W swoim tweecie miliarder wspomniał o szefie Komisji Papierów Wartościowych i Giełd (SEC), Garym Genslerze. Cuban stwierdził, że Gensler nie chronił inwestorów przed oszustwami, ale zamiast tego sprawił, że normalne funkcjonowanie firm kryptowalutowych stało się “praktycznie niemożliwe”. A wszystko to dzieje się przy cichym wsparciu administracji Bidena, która hamuje wiele reform korzystnych dla kryptowalut.
Jak zauważyliśmy wcześniej, Joe Biden wcześniej zawetował uchylenie SAB 121 przez Komisję Papierów Wartościowych, co znacznie utrudnia dużym instytucjom finansowym pracę z kryptowalutami. Inicjatywa uchylenia SAB 121 została przyjęta przez Kongres USA, ale nawet poparcie większości polityków nie wystarczyło do wdrożenia tej ważnej reformy.
Pod koniec maja SEC zatwierdziła spot Ethereum ETF w USA, co mogło doprowadzić do postrzegania, że Biden nagle zmienił swoje nastawienie do kryptowalut w okresie poprzedzającym wybory.
Jak się jednak później okazało, decyzja ta najprawdopodobniej nie była motywowana politycznie. W ten sposób regulator po prostu uchronił się przed dodatkowymi problemami w postaci pozwów ze strony firm kryptowalutowych.
Ethereum ETF
Notowanie ETH ETF na giełdach i rozpoczęcie handlu pozostaje kwestią czasu – nastąpi to po zatwierdzeniu wniosków emitentów na formularzu S-1. Następnie SEC prędzej czy później zatwierdzi ETF-y oparte na innych altcoinach. Wśród nich może być też Dogecoin. Taką opinię wyraził były szef giełdy kryptowalut BitMEX Arthur Hayes.
Według Hayesa, tokeny meme wciąż mają szansę na sukces w tym cyklu, a rynek będzie stawał się coraz bardziej szalony, w miarę jak Fed i Departament Skarbu USA będą drukować coraz więcej pieniędzy.
“Dla kogoś nowego w kryptowalutach jest to dosłownie najłatwiejsza rzecz do zrozumienia. Nie muszę rozumieć blockchain, sztucznej inteligencji, kryptowalut i krypto.”
Na swoim blogu w zeszłym tygodniu Hayes argumentował, że nadszedł czas, aby “zająć długą pozycję na Bitcoinie i shitcoinach” w odpowiedzi na kolejne obniżki referencyjnych stóp procentowych przez Bank Kanady i Europejski Bank Centralny. W przeszłości niskie stopy procentowe napędzały wzrost akcji i BTC, a także prowadziły do przenoszenia kapitału na bardziej ryzykowny i niestabilny rynek meme-tokenów.
Co więcej, były dyrektor BitMEX potwierdził, że część swojego portfela inwestycyjnego posiada w monetach “o tematyce psiej”, takich jak Dogecoin (DOGE), BONK i Dogwifhat (WIF). Dogecoin może ostatecznie stać się podstawą spotowych funduszy ETF w USA do końca obecnego cyklu hossy jako jeden z najstarszych tokenów memowych.
Miliarder Mark Cuban nie ma wątpliwości, że stosunek kandydatów na prezydenta USA do aktywów cyfrowych zadecyduje o wyniku głosowania. Jeśli ta wersja okaże się prawdziwa, to przynajmniej na razie Donald Trump ma znacznie większe szanse na wygraną. A teoria ta zostanie przetestowana w praktyce w listopadzie.
Wyjaśnienie
Wszystkie informacje zawarte na naszej stronie internetowej są publikowane w dobrej wierze i wyłącznie w ogólnych celach informacyjnych. Wszelkie działania podejmowane przez czytelnika w związku z informacjami znajdującymi się na naszej stronie internetowej odbywają się wyłącznie na jego własne ryzyko.