Rozpędzający się rynek byka zwykle koreluje z coraz większym napływem nowych inwestorów. Krótkoterminowi posiadacze Bitcoina (STH) – jak nazywa ich analiza on-chain – dołączają do rynku w trakcie rozpędzającej się hossy. Kierowani chęcią szybkiego zysku nie trzymają swoich aktywów długo.
Jeżeli jednak cena Bitcoina ulega korekcie, jak w przypadku akcji cenowej z ostatniego tygodnia, to krótkoterminowi posiadacze szybko tracą grunt pod nogami. Pomimo tego ich zachowanie i obecność na rynku są kluczowe dla utrzymania zdrowej hossy na rynku kryptowalut.
Jakie znaczenie mają krótkoterminowi posiadacze Bitcoina?
Obserwacja zachowania krótkoterminowych posiadaczy Bitcoina jest istotna z uwagi na historyczne korelacje względem ceny BTC. Do kategorii STH należą adresy, które trzymają swoje BTC przez mniej niż 155 dni. Po przekroczeniu tej arbitralnej granicy adresy stają się długoterminowymi hodlerami (LTH). Trzymają oni aktywa w długoterminowej perspektywie i nie są skłonni do emocjonalnej sprzedaży.
Naturalnie przyrost odsetka podaży BTC w posiadaniu STH jest odwrotnie proporcjonalnych do odsetka w rękach LTH. Co ciekawe, długoterminowy wykres podaży w rękach LTH jest też odwrotnie proporcjonalny do ceny Bitcoina. Szczególnie widać to w trakcie szczytów kolejnych cykli. Im więcej Bitcoina sprzedają długoterminowi posiadacze (czerwone obszary), tym cena BTC jest wyższa (zielone obszary).
Dlatego podaż w rękach STH jest zwykle wprost proporcjonalna do ceny BTC. Nowi, niedoświadczeni uczestnicy rynku kupują BTC w trakcie wzrostów (czerwone strzałki).
Są przekonani, że skoro kryptowaluta już wzrosła, to będzie robić to nadal (zielone obszary). To napędza coraz szersze kręgi nowych graczy i inwestorów, którzy jeszcze chcą dołączyć do rozpędzonej hossy. Stąd też tak ważne jest śledzenie tego, co krótkoterminowi posiadacze robią on-chain.
Krótkoterminowi posiadacze odpowiadają za prawie 50% zrealizowanej kapitalizacji BTC
W niedawno opublikowanym artykule firma analityczna CryptoQuant zwróciła uwagę, że prawie 50% zrealizowanej kapitalizacji Bitcoina znajduje się w rękach posiadaczy krótkoterminowych. Szczególny przyrost tego wskaźnik widać na przestrzeni ostatnich 30 dni, gdy gwałtownie wzrost entuzjazm i tempo zakupów STH.
Następnie analitycy on-chain dodali:
„Zjawisko to, wraz ze wskazaniem bardzo wysokiego byczego sentymentu wśród posiadaczy krótkoterminowych, odzwierciedla zwiększoną dominację tego kapitału na rynku w nadchodzących tygodniach i miesiącach.”
Jednak z drugiej strony inny analityk CryptoQuant napisał, że tempo sprzedaży zasobów trzymanych przez LTH nie sugeruje jeszcze późnej fazy cyklu. Innymi słowy w aktualnym cyklu istnieje jeszcze duży potencjał na zakupy przez STH i wzrost ceny BTC. Przyglądając się dystrybucji długoterminowych hodlerów, stwierdził:
“Nie widzieliśmy jednak jeszcze wejścia w tę późną fazę cyklu, choć sporadyczne korekty są powszechne, częściowo ze względu na wysoce lewarowany charakter obecnego rynku.”
Kluczowe wsparcie na 55 000 USD
Wreszcie znany analityk rynku kryptowalut @PositiveCrypto opublikował dziś na X swoje spojrzenie na zachowanie STH. Przedstawił on wykres zrealizowanej ceny krótkoterminowych posiadaczy.
Podkreślił, że w trwającym rynku byka krzywa ta już 3 razy dostarczyła wsparcie dla ceny Bitcoina (zielone obszary). Jednocześnie podkreślił, że 1 raz wartość BTC spadła poniżej tego wsparcia, co poskutkowało głębszą korektą na rynku.
Następnie analityk prognozuje, że gdyby trwająca korekta Bitcoina ponownie doprowadziła do obszaru zrealizowanej ceny STH, to cena BTC osiągnęłaby okolice 55 000 USD. Mierząc od aktualnego rekordu wszech czasów (ATH) na poziomie 73 777 USD, byłby to spadek o około 25%.
Jednak nawet tak głęboka korekta nie zaburzyłaby struktury długoterminowej hossy. Dopiero utrata tego wsparcia i głębsze spadki mogłyby wywołać średnioterminowy rynek niedźwiedzia, którzy mógłby zdominować okolice zbliżającego się halvingu.
Aby zapoznać się z najnowszą analizą rynku kryptowalut przez BeInCrypto, kliknij tutaj.
Wyjaśnienie
Wszystkie informacje zawarte na naszej stronie internetowej są publikowane w dobrej wierze i wyłącznie w ogólnych celach informacyjnych. Wszelkie działania podejmowane przez czytelnika w związku z informacjami znajdującymi się na naszej stronie internetowej odbywają się wyłącznie na jego własne ryzyko.