Katoliccy bywalcy kościołów w USA mogą teraz przekazać kryptowalutę na rzecz swoich działań w kościele. Ale gdzie Ale jakie ma stanowisko w sprawie krypto Watykan?
Podczas gdy większość religii ma tysiące lat i jest pełna przestarzałych nonsensów, archidiecezja (obszar, za który odpowiedzialny jest arcybiskup) pokazała, że idzie w kierunku nowoczesności, jeśli chodzi o darowizny. Objęła ona nową klasę aktywów, współpracując z Engiven, platformą do darowizn kryptowalutowych.
Rzymskokatolicka archidiecezja Waszyngtonu wykorzysta zebrane fundusze na rozwój swoich duszpasterstw i zwiększenie inicjatyw cyfrowego zarządzania.
Katolicka kryptowaluta
Katolicy na całym świecie nie mają jednolitych poglądów na temat moralnego punktu widzenia korzystania z kryptowalut. Inne religie, takie jak islam, usankcjonowały korzystanie z niektórych ofert kryptowalutowych, takich jak Islamic coin.
Według National Catholic Register, Watykan nie skomentował wykorzystania kryptowalut.
Żaden rodzaj oficjalnej oceny moralnej lub wytycznych nie został wydany przez żaden urząd kurialny.
Niektórzy komentatorzy twierdzą, że wczesni inwestorzy w kryptowaluty stali się absurdalnie bogaci. I zrobili to, nie pracując na to.
Miliarderzy wymienią swoją sztuczną, nadmuchaną wartością walutę w zamian za prawdziwe ziemie, dobra i infrastrukturę w kraju dotkniętym biedą.
A to, ich zdaniem, jest niesprawiedliwe.
Inni katolicy uważają, że kryptowaluty mogą faktycznie rozwiązać wiele problemów dla biednych. W Thank God for Bitcoin, autor J.M. Bush, mówi, że amerykański system fiat “może skutecznie wprowadzić nową walutę do systemu według własnego uznania, manipulując wartością waluty i potencjalnie zniekształcając relację między pracą, którą ludzie wykonali, a bogactwem, które faktycznie posiadają”. Jak wskazało kilku krytyków, ten rodzaj inflacyjnej polityki monetarnej ma największy negatywny wpływ na niższe klasy, które mają tendencję do posiadania większej ilości swojego bogactwa przywiązanego do gotówki, w przeciwieństwie do bardziej stabilnych aktywów, takich jak ziemia i kapitał.
Autor po raz pierwszy kupił bitcoina w 2017 roku. Mówi, że kryptowaluta “wyjęła zarządzanie monetarne z rąk uprzywilejowanej garstki, ustanawiając niezmienny system, który wiązał wszystkich uczestników do grania według jego zasad i dostosowywania się do niego, a nie naginania go do własnej woli.”
Sztuka Watykanu i NFT
Watykan nie jest obcy wszystkim rzeczom związanym z Web3. W rzeczywistości, sztuka Watykanu wkrótce znajdzie się wewnątrz metaverse jako galeria NFT. Firma VR Sensorium buduje metaverse wraz z Humanity2-0.org. Znajdą się w niej dzieła sztuki między innymi Van Gogha, Michała Anioła, Picassa, Gauguina i Rafaela.
Katolickie darowizny w kryptowalutach posuwają się do przodu
Joseph Gillmer jest dyrektorem wykonawczym ds. rozwoju w Archidiecezji Waszyngtonu.
Rzymskokatolicka Archidiecezja Waszyngtonu stara się wykorzystać technologię, aby zaangażować parafian w nowe i ekscytujące sposoby, ułatwiając wiernym wypełnianie misji Kościoła, aby szerzyć światło Ewangelii Jezusa Chrystusa na świecie. Engiven pomaga nam w wypełnianiu misji Kościoła poprzez dostarczenie zaawansowanej, ale łatwej w użyciu platformy do przekazywania darowizn w kryptowalutach, dzięki której wierni mogą wspierać ponad 300 parafii, szkół i duszpasterstw w większym regionie Waszyngtonu.
Na platformie Kościół oferuje bufet rzeczy, na które wierni mogą przekazywać datki – “menu ministerstw”. Wśród nich są takie inicjatywy jak Community Food Security Program.
James Lawrence jest dyrektorem generalnym Engiven.
Platforma Engiven została zaprojektowana, aby umożliwić rozwiązania kryptowalutowe w skali całego przedsiębiorstwa dla tego właśnie typu implementacji…
Engiven twierdzą, że ich technologie “wyposażają ministerstwa i organizacje non-profit w bezpieczne przyjmowanie i upłynnianie darowizn kryptowalutowych, jednocześnie eliminując złożoność i ryzyko związane z transakcjami kryptowalutowymi.
Więc jak dokładnie Watykan opowiada się za kryptowalutami? Jeszcze nie wiadomo.
Wyjaśnienie
Wszystkie informacje zawarte na naszej stronie internetowej są publikowane w dobrej wierze i wyłącznie w ogólnych celach informacyjnych. Wszelkie działania podejmowane przez czytelnika w związku z informacjami znajdującymi się na naszej stronie internetowej odbywają się wyłącznie na jego własne ryzyko.